Usłyszałem 15 dnia Szewat
„ Żeby nie wziął on z Drzewa Życia i nie zjadł, i nie żył wiecznie” (Bereszit 3:22). Tłumaczy Baal ha Sulam, że może człowiek wziąć hasadim mehusim (ukryte hasadim, niewymagające światła hochma), rozprzestrzeniające się od poziomu haze i wyżej, i w pełni tym zadowolić się. I z tego powodu on nie naprawi grzechu na Drzewie Poznania, które odnosi się do poziomu od haze i niżej.
Drzewo Życia odnosi się do poziomu od haze i wyżej, gdzie rozprzestrzenia się ukryte hasadim. I wydaje mi się, że tym wyjaśniają się słowa, wznoszone przez nas w modlitwie: „Daj nam życie, w którym jest lęk przed Niebiosami, i życie, w którym jest lęk przez grzechem”. I różnica pomiędzy nimi, jak wyjaśnia Baal ha Sulam, jest w tym, że w jednym przypadku człowiek wybiera swoje życie z lęku przed popełnieniem grzechu, a nie posiada drugiej możliwości. A lęk przed Niebiosami oznacza, że on ma wybór, i jeżeli nawet nie przyjmie takiego warunku, mimo to nie zgrzeszy – to jednak on wybiera go z powodu lęku przed Stwórcą.
I wtedy już nie można powiedzieć, że ukryte hasadim oznacza mały stan (katnut) jak w tym czasie, kiedy nie posiada on innych możliwości. Ale kiedy osiąga otwarte światło hasadim (hasadim megulim) na poziomie Rachel, wówczas i poziom Lea, odnoszący się do ukrytego hasadim, oznacza poziom Ga’R i wielki stan (gadlut). I to nazywa się lęk przed Niebiosami, kiedy osiągając otwarte hasadim, on, mimo wszystko, wybiera ukryte hasadim.
Wychodzi, że istnieją dwa rodzaje ukrytego hasadim:
1. W tym czasie, kiedy człowiek nie osiągnął poziomu Rachel i znajduje się na poziomie Wa’K.
2. W tym czasie, kiedy on osiągnął poziom Rachel i wówczas nazywa się imieniem Lea, prowadzącym do poziomu Ga’R.