Powiedziano: „służcie dla Stwórcy w radości i lęku”. Człowiek proszący Stwórcę, żeby On dał jemu życzenie do duchowego, powinien przebywać w radości – przecież zostało mu dane zrozumieć i uświadomić, że duchowe jest mu niezbędne.
Wtedy jak wcześniej on był podobny do chorego, dlatego że brakowało mu uświadomienia swojego prawdziwego stanu. I teraz, kiedy człowiek ma o co modlić się do Stwórcy, powinien u niego być lęk.