Kiedy człowiek widzi przeszkody w duchowej pracy i chce on modlić się do Stwórcy, żeby dał mu siłę pracować nad sobą, o co on powinien prosić Stwórcę?
Są dwie możliwości: po pierwsze prosić Stwórcę, aby zabrał od niego te przeszkody, wtedy nie będzie musiał wkładać tyle wysiłku, aby iść drogą Tory. Po drugie, prosić Stwórcę, aby mógł odczuć wielki smak w Torze, modlitwie i dobrych uczynkach, dzięki czemu żadna przeszkoda nie będzie mogła go zatrzymać. Przecież jeżeli bardzo ważne są dla człowieka Tora i przykazania, nie ma miejsca na przeszkody i nie panują one nad człowiekiem.
Jak na przykład nie może człowiek powiedzieć, że z tego powodu, że jest u niego wiele przeszkód, dlatego on nie może siebie uratować. Jak również nie ma wytłumaczenia w stwierdzeniu, że z powodu przeszkód, które tworzone są przez otoczenie, rodzinę itp., człowiek jest bezsilny w uratowaniu swojego życia.
A na pewno za swój ratunek on oddaje wszystko, co ma. I każda przeszkoda straci w jego oczach swoją siłę i znaczenie. Dlatego on prosi Stwórcę, aby dał mu odczuć smak życia w Torze i przykazaniach – przecież jeżeli mowa idzie o życiu, nie może człowiek powiedzieć, że są u niego przeszkody, ponieważ życie jest tak cenne dla człowieka, że nie zwraca uwagi na żadne przeszkody.