
Wyjaśnienie. Nukwa de-Z’A nazywa się haja, jeżeli ona wznosi się i obłacza na Imę – binę, na ósmy poziom od malchut, jeżeli liczyć wszystkie dziesięć sfirot z dołu do góry. Dlatego malchut nazywa się ósma, ponieważ ona wzniosła się na ósmy poziom, od swojego poziomu do poziomu biny. A kiedy wzniosła się w binę, to nazywa się haja, jak bina.
Dlatego dusza człowieka, która urodziła się od malchut, która wzniosła się w binę, powinna powstać przed malchut we wszystkich naprawieniach obrzezania, oddalenia skrajnej części ciała i podwinięcia jej resztek, ósmego dnia swego urodzenia od malchut, gdyż wtedy widać, że ona jest duszą urodzoną od świętego poziomu haja, a nie od innego poziomu.
Dlatego że na skutek siły obrzezania i podwinięcia, odrzuca się nieczysta siła od duszy człowieka, i dusza może otrzymać doskonałość światła haja. I zaroją się wody – tym malchut otrzymuje wyższe męskie wody od Zo’N i napełnia się poprzez te wody.
Wyjaśnienie. Na skutek obrzezania, wyższe męskie wody napełniają duszę człowieka w postaci otrzymanej poprzez niego w nukwie, która nazywa się dusza haja. Wyższy świat, który nazywa się bina, oznacza się literą jud, a niższy świat, malchut, oznacza się literą hej, jej właściwością. Lecz kiedy malchut wznosi się do biny, znika litera hej z niej i staje się jak bina, literą jud.
Tak samo i w człowieku, na skutek wykonania przykazań duchowego obrzezania, znika litera hej i pojawia się w nim właściwość litery jud, jak i w nukwie, która wzniosła się w binę. A jeżeli nabyło ciało człowieka właściwość litery jud, to on może otrzymać duszę haja od nukwy.
Wyjaśnienie. Anioły przychodzą od Aw’I i dlatego znajdują się tylko w niebie, i składają się z HaGa’T NeH’I. Dlatego kiedy one zjawiają się nad ziemią, wykonują to, do czego są wysyłani, mówi się, że one lecą w sześciu lotach, dlatego że obłaczają się w sześć sfirot.
Lecz Eliau nie od Aw’I, a od malchut, i dlatego zawsze ma odniesienie do ziemi. A ponieważ malchut jest tylko cztery sfiry od Z’A, gdyż ona stoi na przeciwko sfirot: tiferet, necah, hod, jesod, od haze de-Z’A i w dół, to mówi się, że Eliau leci na czterech lotach, czyli obłacza się w cztery sfirot: tiferet, necah, hod, jesod.
W żadnym wypadku nie należy pojmować słowa o tym, że Eliau jest obecny na każdym obrzędzie obrzezania dosłownie. Lecz dlaczego zobowiązani są zaprosić go, jeżeli on sam zobowiązany jest do obecności?
Zohar wyjaśnia to w zupełnie innym miejscu (Szlah, 118) tak: Istnieją cztery nieczyste siły – huraganowy wiatr, wielki obłok, płomienny ogień i noga. Najniższa nieczysta siła – huraganowy wiatr, znajduje się wewnątrz. Na nią, tak jakby, obłacza się wielki obłok, na który obłacza się płomienny ogień. Na wszystkich nich, na zewnątrz, obłacza się noga.
Wszystkie światy, wszystkie siły, wszystko co jest stworzone, znajduje się wewnątrz człowieka. I to – nasze duchowe siły, za pomocą których możemy osiągnąć cel stworzenia.
Pierwsze trzy nieczyste siły – zupełnie nieczyste (egoistyczne). A noga – w połowie dobra i w połowie zła. Jak może tak być, przecież duchowe jest zawsze prawdziwe? Więc jak może być w nim coś na połowę nieczyste, składające się ze złego, egoistycznego, i dobre, altruistyczne jednocześnie?
Tak rzeczywiście nie może być. Noga – jest to neutralna siła, którą mogą wykorzystać jak czyste siły – i wtedy noga nazywa się dobrą, lub nieczyste siły – wtedy sama noga nazywa się złą. Dlatego ona nazywa się w połowie dobrą i w połowie złą, chociaż sama jest neutralna. Ona może być przyłączona do czystych lub nieczystych sił – i to zależy wyłącznie od człowieka.
Duchowe siły człowieka: czyste siły – altruistyczne, noga – neutralne, płomienny ogień – egoistyczne, wielki obłok – egoistyczne, huraganowy wiatr – egoistyczne.
Miejsce znajdowania się tych czterech nieczystych sił – w końcu każdego duchowego parcufa, w jego sfirze jesod. W sfirze jesod są dwie warstwy skóry, jedna nad drugą. Jedna warstwa nazywa się orla, i w niej są trzy nieczyste siły. Druga warstwa skóry nazywa się prija, i jest to noga.
Pierwszy człowiek – Adam, urodził się obrzezanym, czyli w nim zupełnie nie było trzech nieczystych sił, a dokładnie – on zupełnie nie odczuwał w sobie egoistycznych życzeń. Lub innymi słowy – one nie mogły przyssać się do niego. Była w nim, w jego odczuciach noga. Lecz ponieważ ona była oddzielona od trzech nieczystych sił i połączona z czystą siłą, altruistycznymi życzeniami Adama, to sama noga uważała siebie za dobrą.
Trzy nieczyste siły razem nazywane są wąż. Te trzy nieczyste życzenia obudziły się w Adamie i skusiły go, by skorzystał z nich. Tym Adam przyciągnął do siebie orla, jak powiedziano w Talmudzie. A jak tylko przyłączył do siebie orla, natychmiast zniknęła z niego czysta dusza, światło świata Acilut, ponieważ jego życzenia stały się egoistycznymi i on spadł w swoich egoistycznych życzeniach w świat Asia, na ostatni poziom, który nazywa się ten świat, i był skazany na śmierć, zniknięcie wyższego duchowego światła.
Dlatego powiedziano o nim, że ponieważ nie przytrzymywał się tego, co mu kazano – nie jeść z Drzewa Poznania, przyłączył do siebie orla, na skutek czego nabyły nieczyste życzenia obie warstwy skóry na sfirze jesod parcufa Adam – również pria, która nazywa się noga, stała się nieczysta, na skutek połączenia się z orla z trzema nieczystymi siłami. Lecz jest różnica pomiędzy nimi w tym, że prija była na początku, do grzechu Adama, czystą, i cała jej nieczystość jest tylko od połączenia z orla.
Zgodnie z tym, są dwa rodzaje naprawienia – obrzezanie i podwijanie skóry. Orla należy odciąć i wyrzucić w proch – tylko w ten sposób można uwolnić się od tych egoistycznych życzeń. A prija można pozostawić połączoną z jesod, lecz należy uczynić podwijanie wokół sfiry jesod – szczególne duchowe działanie, uwalniające prija od resztki nieczystych sił w nim. Dlatego to działanie wywołuje powrót w parcuf światła, które zniknęło na skutek egoistycznych życzeń, panujących w parcufie do dokonania duchowego obrzezania.
Lecz tego jeszcze nie wystarcza do napełnienia parcufa, który nazywa się Adam, światłem, jak do jego przegrzeszenia, wykorzystania nieczystych sił węża, zasmakowania płodu od Drzewa Poznania (otrzymanie światła hochma w egoistyczne życzenia). Dlatego że teraz, po grzechu i upadku Adama, jest szczególny anioł nazywający się Sam, obwiniający i oskarżający człowieka. Żeby neutralizować tę siłę Sama, Eliau wziął na siebie jego rolę obwiniania, i z tego powodu pojawiła się u niego również możliwość chronić Izrael (pragnących do Stwórcy człowieka), kiedy ten dokonuje obrzezania (swoich egoistycznych życzeń).
Dlatego powiedziano, że Eliau powinien być obecny na każdym obrzędzie obrzezania (brit mila – sojusz ze Stwórcą), gdyż, jak on skarży się Stwórcy zamiast Sama, że Izrael pozostawił swój sojusz ze Stwórcą, tak jest u niego możliwość świadczyć, że Izrael pragnący do Stwórcy dokonuje sojuszu. Na skutek tego światło powraca do parcufa.
Dlatego oprócz krzesła, na którym siedzi trzymający młodzieńca, należy przygotować jeszcze jedno krzesło dla proroka Eliau, gdyż krzesło oznacza początek naprawienia dla oddziaływania wyższego światła na niższego. I pierwsze krzesło, na którym siedzi trzymający młodzieńca – jest to krzesło Stwórcy dla napełnienia światłem, na skutek obrzezania i podwijania nieczystych sił. Drugie krzesło – dla Eliau, żeby nie donosił skargi nieczystych sił na człowieka do Stwórcy, żeby nie mogli obwiniać człowieka.
Lecz dlatego, żeby Eliau zjawił się, należy wypowiedzieć głośno: „To krzesło Eliau”. Rzecz w tym, że człowiek jest obrzezany ósmego dnia, po tym, jak odbył się nad nim dzień szabat – malchut ze światłem Aw’I, które nazywane są święte. Ponieważ odrzucone życzenia, orla, są wyrzucane, nieczysta siła widzi, że dają jej część od sojuszu ze Stwórcą. Na skutek takiego prezentu, ona przestaje obwiniać i skarżyć się na człowieka, a odwrotnie, zaczyna bronić go przed Stwórcą.
Duchowe życzenia przekazują swoje właściwości jeden drugiemu. Ponieważ orla była połączona z jesod, to po odcięciu jej od jesod, ona zabiera ze sobą (w sobie) część czystych życzeń. A ponieważ my wyrzucamy je w proch, na zewnątrz, w nieczyste siły, to one ssą z niej to słabe światło, którym mogą wyciągnąć od obrzezania i podwijania.
Dlatego nieczyste siły nie skarżą się na Izrael i nie pragną zniszczyć tego światła, gdyż tym utracą swoją część, którą ssą od niego. Dlatego one obracają się w obrońców czystych sił, żeby czyste siły napełniły się wyższym światłem.
Lecz Eliau nie wynosi tego naprawienia, dlatego że chociaż nieczystość zaprzestaje przeszkadzać i skarżyć się na Izrael, lecz za to ona bierze sobie część światła. I żeby naprawić to, bierze Eliau wszystkie obwinienia Izraela na siebie, i zupełnie nie chce widzieć dla nieczystej siły żadnego prezentu od czystych sił.
Dlatego, chociaż nieczysta siła zaprzestała skarżyć się na Izrael, i stała się, odwrotnie – obrońcą, Eliau sam nadal obwinia, żeby wyrwać wszystkie siły u nieczystych sił, w całości oddzielić je od czystości.
Dlatego niezbędne jest krzesło Eliau, bo przecież właśnie on w całości oddziela nieczyste siły od czystych. Dlatego należy powiedzieć głośno: „To krzesło Eliau”. Przecież po obrzezaniu pozostaje jeszcze część światła w nieczystych siłach, a wspomnienie Eliau w całości zabiera od nich całą więź ze światłem. Dlatego kiedy człowiek poprzez swoje wysiłki nie wyraża (masachem stojącym w pe) swoich życzeń odnośnie całkowitego odcięcia się od nieczystych sił, to wszystko nie odbywa się, bez względu na to, że pierwsze krzesło – jest to krzesło Stwórcy, ponieważ Stwórca rozpoczyna stworzenie – buduje swoje osnowy w postaci pierwszego krzesła, a człowiek kontynuuje i naprawia swoją naturę wykonaniem altruistycznych działań.
Wyjaśnienie. Lewitan i jego żona – to jest to, co znajduje się na przeciwko orla i prija, które nazywane również nahasz – męski wąż, i alkaton – jego żona. Orla – jest to wąż, nahasz, męska część, którą należy odciąć i odrzucić w proch. Prija – to naprawienie, pozbycie się żeńskiej części węża, Alkaton. Na skutek tych naprawień, przychodzi z góry, z wyższego świata, od Aw’I, światło haja.
Wyjaśnienie. Stosunek człowieka do wszystkich żywych istot naszego świata, podobny jest do stosunku ogólnego duchowego stworzenia nazywającego się człowiek, do jego części. Dlatego że Adam zawiera w sobie, w swoim duchowym ciele, wszystko. I nie ma nic oprócz tego duchowego parcufa, który nazywa się człowiek lub Adam.
Wszystkie duchowe obiekty – anioły, dusze, czyste i nieczyste siły – to części guf Adama. Wszystko, o czym mówi się w kabbale, to wyłącznie o duchowym świecie, o jednym stworzeniu, człowieku, Adamie. Różne części Adama, różne jego życzenia, nazywane są Izrael, narody świata, czyste lub nieczyste zwierzęta, itd.
Wszystko, co powinien uczynić człowiek w naszym świecie – dlatego, że każdy z nas stworzony według obrazu Adama, powtarza w sobie cały jego parcuf – to zbudować w sobie czysty parcuf, parcuf altruizmu, odcinając w swoim sercu wszystkie egoistyczne życzenia, oddzielić we wszystkich swoich życzeniach, na wszystkich poziomach świętej duszy, czyste od nieczystego.