×

Starzenie naszego ciała, czy może być inaczej?

Dodał: Alexandr  •  

Każdego człowieka nurtuje jedno i to samo pytanie. Czemu człowiek z latami starzeje się i opada z sił. Szukamy odpowiedzi na to jak poprawić swój stan  w różnych źródłach, a tym czasem odpowiedź jest ukryta wewnątrz nas. Zawsze przyczyna i skutek znajduje się w jednym miejscu. I krótką odpowiedzią na to jak to zrobić jest wiedza. Wiedza o człowieku w znaczeniu bardzo szerokim, o jego części materialnej i energetycznej, mentalnej i Duchowej.

Napewno już wiesz, że człowiek jest istotą wielowymiarową, a jego ciało fizyczne jest tylko jednym z elementów ogólnej konstrukcji. I całą tą bardzo skomplikowana konstrukcja, którą nazywamy Człowiek istnieje tylko dla tego że jest zasilona różnymi energiami, zaczynając od Duchowego światła, kończąc energia życia ciała fizycznego. W istocie, jeżeli zagłębimy się wewnątrz ciała, i zaczniemy go rozkładać na komórki, a dalej na atomy, to zauważymy ciekawy fakt, że czegoś takiego jak materia w nas zupełnie niema, a jest tylko bardzo spowolnione fale energii, które nieprzerwalnie krążą – każda na swoim miejscu. Więc śmiało możemy powiedzieć, że człowiek w całości jest czystą energia, która nia miarę jego potrzeb i ewolucji w czasie wibruje w zróżnicowanych warstwach. Jeżeli to co napisałem jest ci znajome, to możemy poruszyć się o krok dalej, i spojżeć na człowieka pod względem tak zwanego starzenia się i obumierania.

Pierwsze i najważniejsze na czym należy skupić uwagę to globalna konstrukcja człowieka. A ona w swojej osnowie składa się z 3 głównych faz ruchu energii życia:

1. Duchowa część – w którą wchodzą wszystkie nasze nienamacalne odczucia, jak również intuicja i wyższe ośrodki myślenia pozamózgowego. Jest to ta część, którą niektórzy nazywają «wyższe Ja». Ta część jest dostępna wszystkim bez wyjątku, i nieświadomie korzystamy z niej na codzień. 

2. Część energetyczna – która w sobie zawiera tą część energii i sił, nad którymi człowiek może panować i nimi na miarę swojej świadomości zarządzać. Tu rodzą się nasze myśli idei, jest to realna siła życia, która odnawia się każdego dnia po obudzeniu. Wykorzystując tą siłę mamy możliwość również do mistycznych działań, uzdrawiania siebie bądź innych, regeneracji organów, uczenia się, i ogólnie rozwoju osobistego.

3. Część energetyczna o obniżonym poziomie wibracji i z dołączonym biegunem ujemnym. Ta część właściwie i jest tym co nazywamy ciało człowieka, jego pragnienia cielesne zmysły, wszelkie funkcje kontaktu ze światem i innymi ludźmi. W tej trzeciej części właściwie żyje większa ilość ludzi. Właśnie ta część będą w zasięgu zmysłów jest widoczna i odczuwalna. Jak również ta część ulega wszelkim degradacjam chorobam i zaburzeniom, procesom «starzenia» i zaniku. 

Kiedy zbudowaliśmy uproszczony wizualny obraz człowieka, warto dowiedzieć się o tym od czego zależy istnienie każdej części i jak one zasilane.

Duchowa część człowieka zawsze przylepiona do źródła światła, do miejsca skąd powstała. Możemy nazwać to Bóg, źródło, wyższy wymiar, według uznania… Nasza świadomość kiedy dotyka tej części naszej istoty zawsze otrzymuje dodatkową siłę światła, które ta tym etapie póki co jeszcze nie jest energią w znanym dla nas pojęciu. Lecz słowa podniesienie na Duchu, bądź wzniosłość jest nam znane i one są wskazówką tego że świecenie jest obecne w nas.

Część energetyczna – jest to właściwie fundamentalna energia życia, chociaż jeszcze w całości nie przejawiona w ciele, a symptomy jej obecności to duża aktywność, jak fizyczna tak i mentalna. Każdy człowiek posiadający energię życia pragnie zrealizować wszelkie swoje pomysły, on ma dużo aktywności, dużo ekspansji siebie. Wszystko idzie mu lekko i bez problematycznie. Część energetyczna dzieli się na dwie warstwy, pierwsza to energia życia złożona po przez rodziców pod czas urodzenia, druga to energia która została skumulowana własnymi wysiłkami pod czas życia. Pod warunkiem że człowiek zna jak gromadzić energię i potrafi to robić. Część energii założone  przez rodziców przy urodzeniu jest ograniczona i wyczerpuje się w średnim około 64 roku życia, lecz początek utraty tej energii zaczyna się w wieku 18-22 lata. Każdy rok jest niewielka utrata, i po 64 roku pozostaje u człowieka tylko to co związane z jego ciałem, czyli najniższy trzeci poziom jego istnienia.

Część cielesna energii, to właściwie ta energia, która zostaje wyprodukowana samym ciałem, na potrzeby jego funkcjonowania, i pobierana z powietrza, wody, pokarmów, aktywności fizycznej. Jak już wspomniałem ta cześć energii ma podwójny biegun, jak dodatni tak i ujemny. I to są główne powody zaburzeń w jej cyrkulacji. Niezbędność utrzymania balansu pomiędzy tymi energiami daje możliwość bezproblemowego funkcjonowania, lecz wystarczy odrobine naruszyć balans, jak natychmiast cały system ciała, ulega zaburzeniu, czyli chorobie, zaś ciągle i długotrwale naruszenie balansu powoduje szybkie starzenie się i obumieranie.

Wszystkie trzy systemy energij i światła pomiędzy sobą sciśle współpracują. I tu warto poznać jedną prostą zasadę. Naruszenie w niższej warstwie zawsze wywołano naruszeniem w wyższej. By lepiej było pojąć podam uproszczony wzorzec ruchu energii. Myśl – mózg – ciało. Zaburzenie w poziomi myślenia powoduje zaburzenie pracy mózgu, zaś niepoprawne działanie mózgu wywołuje naruszenie balansu w ciele. Rzecz jasna że to jest bardzo skrócony wzór, nie da się opisać wszystkiego w krótkim artykule. Wiele z tych elementów ruchu światła my przerabiamy na wykładach o życiu. Niemniej jednak, dla ogólnej orientacji jest to temat dla mocnego zastanowienia się nad tym kim jestem i co we mnie się odbywa. 

Ważne jest też by człowiek mógł złamać w sobie stereotyp myślenia o niemożliwym. Wszystko jest możliwe, jeżeli coś się zepsuło, jego zawsze można naprawić. Jeżeli energia skończyła się ją zawsze można przyciągnąć. Podobnie jak my spożywamy pokarmy i w 90 lat i po tym pojawia się cielesna siła, tak samo jest i z siłą życia, i z siłą Ducha. Które idą jedna po drugiej i pobudzają jedna drugą. Duch – światło, Dusza – Energię życia, zaś mozg człowieka – energię cielesną i utrzymanie balansu. 

A teraz zadaj się takim prostym pytaniem: Jak długo może żyć człowiek jeżeli zna wszelkie reguł własnego istnienia? Kto może go kontrolować jeżeli on sam panuje nad sobą? I dokąd prowadzi niewiedza i brak znajomości samego siebie?