
15. Niezbędnym jest fundamentalnie wyjaśnić sens pojęcia amtaka (podsłodzenie) malchut w binie, gdyż w tym jest korzeń całej mądrości. Dlatego że malchut – jest to tajemne din (sąd), przy którym świat istnieć nie może. W tym jest przyczyna tego, że Stwórca wzniósł ją do poziomu sfiry bina, właściwość której – rachamim (miłosierdzie). I powiedziano o tym: „Na początku postanowił Stwórca stworzyć świat poprzez właściwość din, czyli wyłącznie malchut, której osnowa – sąd. Zobaczył, że nie może świat istnieć (nie może zostać wykonany zamysł stworzenia, dlatego że w takim stanie człowiek nigdy nie będzie czynić dobra bezwarunkowo), i dlatego zbliżył do ich połączenia właściwość rachamim (patrz: Bereszit Raba-B). Kiedy wzniesieniem do biny, malchut upodabnia się do niej formą, istota której – rachamim, wtedy ta właściwość malchut steruje światem. I czyn ten, czyli wzniesienie malchut w binę, odbywa się na wszystkich bez wyjątku poziomach: od rosz świata Acilut do sof świata Asia, gdyż nie może być poziomu, na którym nie byłoby dziesięciu sfirot KaHa’B HaGa’T NeHI’M, i malchut każdego poziomu wzniosła się w binę, i została tam „podsłodzona”.
Or Szalom
15. Wzniesienie malchut w binę. Kiedy malchut otrzymuje, nazywa się to „opuszcza się”, kiedy nie życzy sobie otrzymywać, lecz wyłącznie oddawać z zamiarem oddawać (leaszpija), określa się to jako „micwa” (duchowe działanie z altruistycznym zamiarem), wzniesienie na bardziej wyższy poziom.
„wzniesieniem do biny, malchut upodabnia się do niej formą, istota której – rachamim”. Dlatego, żeby wyjaśnić pytanie wzniesienia malchut w binę, niezbędnym jest rozumieć, czym jest malchut i czym jest bina.
Wiadomo, że nie ma w nas niczego innego, oprócz jednego – kli bhiny dalet, czyli malchut. Lecz na skutek skrócenia wyniknęły w niej sądy – zakaz korzystania z tego kli, gdyż tu to kli nazywa się „otrzymujące z zamiarem otrzymywać”.
Uczyliśmy się, że nie mamy żadnego wyobrażenia o poziomach ponad malchut, dlatego że właściwości bhinot przed malchut nazywane „or bli kli”. Jednak po wyniknięciu malchut, właściwość której – „otrzymująca”, tylko wtedy mówi się o tym, że ten otrzymujący poznał, że on otrzymuje. I jest to skutek prawa: „nie ma poznania bez poznającego”. I dlatego, zanim był stworzony poznający, otrzymujący i pragnący, nie było możliwym mówić o Stworzycielu (Dającym). I ten poznający, który nasładza się swoim poznaniem, jest to malchut. I dlatego jest reguła – nie ma światła, w którym nie byłoby dziesięciu sfirot, i wyłącznie z wyjściem malchut można mówić o dziewięciu sfirot. I wynika ta malchut wyłącznie po czterech bhinot, i jeszcze uczyliśmy się, że był din, czyli zakaz wykorzystywać kli w tym stanie, w którym teraz się znajduje, lecz wyłącznie al minat leaszpija. I rzecz jasna, wszystkie dusze to część tej malchut, pragnącej otrzymywać z zamiarem otrzymywać, z której one powstały, i dlatego nie były na siłach poruszać się przeciwko swojej naturze i być otrzymującymi z zamiarem oddawania. I dlatego, żeby wynikła siła w otrzymujących zmienić zamiar na al minat leaszpija, malchut wznosi się w binę. Czyli malchut przyjmuje na siebie – nie wchodzić w stan, który nazywa się otrzymywać z zamiarem otrzymywać (jerida – upadek), i dlatego wymieszały się w niej nicucej aszpaa – iskry altruistycznego życzenia oddawać.
I taka jest kolejność rzeczy:
Parcuf Sa’G, który jest biną, rozprzestrzenił się pod tabur A’K do kropki tego świata (olam aZe). Nie trzeba zapominać, że mamy do czynienia wyłącznie z malchut i dlatego parcuf Sa’G właściwie jest malchut, lecz przewodzący światło biny. Tak samo i tu, kiedy mówimy, że Sa’G wypełnia kelim poniżej tabur Adam Kadmon, mowa nie idzie wyłącznie o Sa’G, lecz o kelim, w których jest obecne światło Sa’G, i które obłaczają się poniżej tabura de-A’K i świecą tam. W związku z tym można powiedzieć, że kiedy życzenie otrzymywać, które nazywa się malchut, przyjmuje światło biny, to rozprzestrzenia się do kropki tego świata. I te życzenie otrzymywać widzi pod taburem, że jest możliwość otrzymywania, czyli rozróżnia reszimot od or hochma, które odnoszą się do bhiny dalet, i wtedy bina (bhina bina co w nim), która jest bhiną bet, i która nie jest zdolna pokonać bhiny dalet, bez względu na zakaz – pragnie otrzymać. I w tym jest korzeń malchut wznoszącej się w binę. W ten sposób malchut pod taburem de-A’K, która jest egoistycznym życzeniem otrzymywać z zamiarem dla siebie, wymieszała się z Sa’G (który w istocie jest malchut, przewodzący światło biny), co ogólnie, jak uczyliśmy się, i oznacza malchut w tym wymieszaniu (właściwości) jako otrzymującą „podsłodzenie – mituk”.
Uczyliśmy się również, że bina podzielona jest na dwie części: Ga’R de-bina – kelim de-aszpaa i Za’T de-bina – kelim de-kabbala, kelim de-AHa’P, w których była wymieszana malchut.
I wynika pytanie: jeżeli malchut wymieszana z kelim de-kabbala, to w jaki sposób odbyło się w niej wymieszanie z nicucot de-aszpaa?
I jeszcze, skąd w binie dwie bhiny, czyli nawet Za’T de-bina jest to kelim de-aszpaa, natura których – przyciągać or hochma dla Z’A.
(I nie pomyl się mówiąc, że nekudot de-Sa’G wypełniły przestrzeń pod taburem de-A’K właściwością bhiny Za’T de-bina, czyli hochmą, lecz wypełnienie to było wyłącznie światłem hasadim.)