20. We wzniesieniu malchut w binę są wszystkie połączenia i możliwości wzniesienia każdego niższego do swojego wyższego, gdyż jest prawo: „Wyższy opuszczający się do niższego staje się podobny do niego, jak również i niższy wznoszący się do wyższego upodabnia się jemu”. I dlatego w stanie katnut, kiedy malchut kończy poziom wzniesieniem w binę, a bina i Tu’M wyprowadzone z poziomu na niższy poziom pod nią, tam one stają się jednym całym z nowym poziomem, dlatego że wyższy opuszcza się do niższego, stając się takim jak on.
W stanie gadlut poziomu, malchut wychodzi z biny i powraca na swoje miejsce, a bina i Tu’M, które upadły z biny, powracają na swój poziom, jednak przyprowadzają ze sobą również i niższy poziom, z którym były połączone, gdyż tam podczas swojego upadku znajdowały się w całkowitej jedności z nim, i teraz biorą go ze sobą. Tak samo i podczas ich powrotu na poziom, przy wzniesieniu niższych do góry, działa prawo: „Niższy, wznoszący się do wyższego, staje się podobny do niego, otrzymując wszystkie światła, siły (mohin) wyższego poziomu.”
I tak wyjaśniliśmy, jak wzniesienie malchut w binę stało się przyczyną ustawienia więzi pomiędzy poziomami, kiedy każdy niższy ma możliwość wzniesienia do wyższego, w odniesieniu do siebie, poziomu, lecz nie tylko, bo nawet najniższy poziom ma możliwość osiągnięcia najwyższego dzięki połączeniom, które wyniknęły od upadku biny i Tu’M wszystkich poziomów na niższy pod nią (Sulam. Wajakel. Strona 41).
Or Baruch
…napisane, że nie może być wzniesienia Ma’N poprzez niższych, dla otrzymania gadlut, bez obudzenia z góry.
Pojęcie wyższy i niższy rozpoczyna się od Atika, który przyjął do siebie reszimot odnoszące się do poziomu keter, a resztę pozostawił jako nie należące do niego.
Widzimy, że Arich Anpin, który jest poziomem hochma, już jest niższym w stosunku do Atika. A w jaki sposób Atik może naprawić niższego, kiedy nie ma z nim nic wspólnego? Przecież w duchowym wyższy – niższy, są to pojęcia odnoszące się do jedności duchowej formy?
I dlatego jest środkowa pomiędzywarstwowa bhina, czyli AHa’P wyższego, które spadły w G’E niższego. I dlatego jest możliwość dla G’E de-A’A wznieść się do AHa’P Atika i tym połączyć je razem.
Or Szalom
20. „Wyższy opuszczający się do niższego staje się podobny do niego”.
Przykład. Uczyliśmy się, że Atik rodzi A’A na poziomie jego ejnaim. Widzimy, że bina i Zo’N upadają w rosz de-A’A. Tu uczyliśmy się nowej reguły: wyższy przekazuje niższemu swoje właściwości. Czyli rosz-A de-A’A nazywana Galgalta, obłacza się na binę de-Atik, otrzymując przy tym jej właściwości. I rosz-B z sześciu sfirot obłacza się na Zo’N de-Atik, otrzymując ich właściwości.
„Niższy, wznoszący się do wyższego, staje się podobny do niego”. W czym jest wyrażone to podobieństwo, czy otrzymuje niższy wyższy poziom?
Rzecz jasna, że nie ma czegoś takiego, że niższy nie potrzebuje poziomu z powyżej swego według właściwości, lecz on powinien otrzymać poziom zgodnie ze swoim poziomem, i w tym jest wyjaśnienie słów – „staje się jak on”.
Przykład. Uczymy, że Z’A de-Acilut wznosi się i obłacza A’A de-Acilut w szabat. Staje się on na poziomie A’A? Jasne, że nie. Jeżeli nie, to w czym jest korzyść jego wzniesienia do góry?
Odpowiedź. On dodatkowo udoskonalił swój poziom, czyli otrzymał jechida de-ruach… i nie ma on niezbędności sięgać poziomu wyżej niż ruach… widzimy, że osiągnął ten sam poziom, lecz nie jego istotę. Stąd wychodzi: kiedy malchut wznosi się w binę i „staje się jak ona”, nie mówi się, że staje się z awijutem-B, a uważa się, że osiąga neszama de-nefesz. Na swoim miejscu jest w niej wyłącznie nefesz de-nefesz, a po wzniesieniu w Z’A – ruach de-nefesz. W ISZSu’T neszama de-nefesz. W miejscu Aw’I – haja de-nefesz, i w Jom Kipur – Sądny Dzień, osiąga jechida de-nefesz (bhinot ahoraim).
„A teraz wyjaśnimy, jak wzniesienie malchut wpływa na połączenie pomiędzy poziomami”. I jest pytanie, jaka jest natura połączenia pomiędzy poziomami w A’K, a jaka w Acilut, w czym ich różnica?
Uczymy się, że w Adam Kadmon, na miarę zniknięcia (istaklut) parcufa Galgalty, wychodzi parcuf A’B, na miarę istakluta A’B wychodzi parcuf Sa’G. W świecie Acilut czegoś takiego nie ma. Tutaj nie zmniejszenie i oczyszczenie masacha (izdohehut) jest przyczyną istaklut poziomu i powstania nowego. Czyli A’A nie wychodzi z powodu istaklut, który odbył się w Atiku. W czym jest tego przyczyna?
Parcuf Galgalta otrzymał wszystko, co było w jego siłach, i dlatego jeżeliby nie zniknęło stąd światło – nie mógłby więcej otrzymać. Po czym masach, z pozostałym w nim reszimot, ponownie przyciąga światło, na to wychodzi parcuf A’B z awijutem dalet gimel (3/4). Również i A’B otrzymuje wszystko, co było w jego siłach z zamiarem dla oddawania, czyli wychodzi na masach i reszimot Galgalty. I wypełniły się reszimot do takiego poziomu, że nie są w stanie więcej otrzymywać i masach był zmuszony zniknąć.
Co dotyczy wyjścia świata Acilut, uczyliśmy się, że masach i reszimot świata Nekudim wzniosły się w rosz de-Sa’G, który tworzy świat Acilut. Uczymy się również, że parcuf Acilut nie powstał od razu podobnie jak parcuf A’B, lecz stopniowo, krok po kroku, dopóki pozostają nie zapełnionymi reszimot, nie tak jak w A’B, gdzie wychodzi cały poziom, a później zmniejsza się, aż nie zniknie w ogóle. Lecz w Acilucie wychodzi początkowo mały poziom, po czym należy jemu wznieść się do wyższego, żeby otrzymać wyższy poziom, dopóki w Acilucie jest reszimot, na które nie ma napełnienia – nie ma miejsca wypróżnienia poziomów. Kiedy zostaną wypełnione wszystkie reszimot, wtedy nastąpi końcowe naprawienie – Gmar Tikun (zupełnie inaczej od tego, jak odbywało się w A’K: reszimot według potrzeby powinny były prowadzić światło, a na miarę ich zwiększenia – były zmuszone odejść, żeby ponownie przedłużyć przyciągnięcie światła i wznieść się w Acilut, z tym, żeby wypełnić wszystkie reszimot, które pozostały ze świata Nekudim… i wtedy przychodzi Gmar Tikun).
Wyjaśnijmy teraz to, o czym pytaliśmy na początku:
a) Połączenie pomiędzy wyższym i niższym w świecie Adam Kadmon: kiedy oczyszcza się masach Galgalty, to razem z reszimot wzniósł się w A’K, i ponieważ ostatni poziom był utracony, to była otrzymana tam siła masachu wyłącznie na bhinot dalet/gimel. Widzimy, że sam w sobie masach de-guf wyższego, ten, który wzniósł się w rosz wyższego i otrzymał tam nową siłę masacha, za pomocą której rodzi się niższy i otrzymuje światło. Stąd określenie wyższego, jako poprzedniego poziomu, w którym było światło. A niższy, czyli poziom, który wyszedł na reszimot wyższego, jest wypróżniony od światła. W ten sposób uważa się, że wyższy i niższy są to dwa parcufy.
b) Pojęcie wyższy i niższy w Acilucie. Różnica pomiędzy A’K i Acilut. Z powodu zniknięcia świateł, po rozbiciu kelim (szwira), masach i reszimot świata Nekudim wzniosły się w rosz de-Sa’G, przedłużały świecenie światła w tych reszimot, na podstawie tego powstał świat Acilut. Na początku pięć parcufim Aciluta powstają w katnucie, i tylko później w gadlucie. I ten gadlut wychodzi tylko na reszimot, które pozostały na poziomie neszama, i poziom ten był panim be panim (PB’P – twarzą do twarzy, kelim de-aszpaa). I dlatego, żeby wypełnić te reszimo, niezbędnym było wzniesienie z zamiarem otrzymywania tego stanu (PB’P) na poziomie neszama. I poziom ten przedłuża się również na reszimot pozostałe od świata Nekudim. Po czym również niezbędne jest wzniesienie mohin de-haja za pomocą reszimot, które pozostały z świata Nekudim, i podobnie jest dla otrzymania poziomu jechida… Widzimy, że reszimot w Acilucie póki co, do Gmar Tikun, nie są zapełnione.
Widzimy, że w Acilucie wyższy i niższy nie są podobne do Galgalty i A’B, które są jako dwa parcufim, lecz tak jakby w samym A’B my rozróżniamy wyższego i niższego. Czyli w samym Acilucie my określamy wyższego i niższego jako jeden parcuf. To oznacza, że teraz niezbędnym jest za każdym razem wznosić się. I napełnienia nie otrzymują tam za pierwszym razem, lecz stopniowo przyjmują coraz wyższy poziom, na początku nefesz, później ruach, neszama, itd. I dlatego tu powinno być szczególne połączenie pomiędzy wyższym i niższym, i połączenie to odbywa się drogą opuszczenia AHa’P wyższego w G’E niższego…
W związku z powiedzianym zrozumiemy, że Acilut swoim wzniesieniem osiąga swoje granice. Stając się podobnym do parcufa A’B w jego początkowym (najbardziej pełnym) stanie (patrz: Beit Szar Kawanot strona 127).