Psalmy 101-110

Psalm 101

1. Dawida pieśń. Miłość i sprawiedliwość wyśpiewam, Tobie Boże, zanucę.
2. Baczyć będę na drogę nieskazitelną – kiedyż nawiedzisz mnie? – postępować będę w niewinności serca w pośród domu mojego.
3. Nie stawię przed oczy moje rzeczy nikczemnej, sprawy występnej nienawidzę; nie przylgnie ona do mnie.
4. Serce przewrotne stronić będzie odemnie; złego znać niechcę.
5. Oczerniającego skrycie bliźniego swego, zniweczę; człeka wyniosłych oczu i nadętego serca nie ścierpię.
6. Oczy moje ku uczciwym w kraju, by przebywali ze mną; postępujący drogą nieskazitelną, ten mi służyć będzie.
7. Nie zamieszka w pośród domu mojego obłudnik; głoszący fałsz nie ostoi się przed oczyma mojemi.
8. Od każdego rana niszczyć będę niegodziwych w kraju, by wytępić z grodu Bożego wszystkich złoczyńców.

Psalm 102

1. Modlitwa strapionego, gdy zwątpił, i przed Bogiem wylewa żal swój.
2. Boże wysłuchaj modlitwę moję, a wołanie moje do Ciebie niech dojdzie.
3. Nie ukrywaj oblicza Twojego przedemną, w dzień niedoli mojej, skłoń ku mnie ucho Twoje; w dzień w którym wzywam, rychło odpowiedz mi.
4. Bo znikają jako dym dni moje, a członki moje jak głownia rozpalone.
5. Porażone jak trawa i zawiędło serce moje, że zapominam spożywać chleb mój.
6. Od głosu jęku mojego, przylgło do kości mojej ciało moje.
7. Podobnym do pelikana na puszczy, jestem niby puhacz w zwaliskach.
8. Czuwam i jestem jak ptak samotny na dachu.
9. Cały dzień urągają mi wrogowie moi, pastwiący się nademną przeklinają mnie.
10. Bo popiół jak chleb jadam, a napój mój łzami zaprawiam.
11. Przed grozą i gniewem Twoim, boś mnie uniósł i rzucił.
12. Dni moje jak cień wydłużony, a jak trawa zawiędłem.
13. A Ty Boże na wieki panujesz, a chwała Twoja od pokolenia do pokolenia.
14. Ty powstaniesz i zmiłujesz się nad Cyonem, bo czas ułaskawić go, bo nadeszła pora.
15. Bo upodobali sobie słudzy Twoi kamienie jego, a proch jego umiłowali.
16. I bać się będą ludy imienia Boga, a wszyscy królowie ziemi chwały Twojej.
17. Bo odbuduje Bóg Cyon, ukaże się we wspaniałości Swojej.
18. Zwróci się do modlitwy opuszczonego i nie pogardzi modlitwą ich.
19. Zapisze się to dla rodu potomnego, a lud odrodzony będzie chwalił Pana.
20. Bo wejrzał z wysokości Swojej świętej, Bóg z niebios na ziemię spojrzał.
21. By wysłuchać westchnienie jeńca, by wyswobodzić skazanych na śmierć.
22. By głosili na Cyonie imię Boga, a sławę Jego w Jerozolimie.
23. Gdy zgromadzą się narody pospołu, i królestwa by służyć Bogn.
24. Sterał w pochodzie siłę moję, skrócił dni moje.
25. Wołam: Panie mój, nie zabieraj mnie w połowie dni moich, wszak od wieku do wieku lata Twoje.
26. Wonczas ugruntowałeś ziemię, a dziełem rąk Twoich niebiosa.
27. One zaginą, a Ty ostaniesz się; a wszystkie jako szata zbutwieją, jak odzież odmienisz je i przeminą.
28. A Ty będziesz, a lata Twoje nie skończą się.
29. Synowie sług Twoich zamieszkiwać będą, a potomstwo ich przed Tobą się ostanie.

Psalm 103

1. Dawida. – Uwielbiaj duszo moja Boga, i całe wnętrze moje imię Jego święte.
2. Uwielbiaj duszo moja Boga, i nie zapominaj wszech dobrodziejstw Jego.
3. Który wybacza wszystkie winy twoje, który leczy wszystkie dolegliwości twoje.
4. Który wybawia od zaguby życie twoje, który cię wieńczy łaską i miłosierdziem.
5. Który nasyca dobrem czerstwość twoję, że się odnawia jak u orła młodość twoja.
6. Wymierza sprawiedliwość Bóg, i sądy dla wszystkich uciśnionych.
7. Objawił Mojżeszowi drogi Swoje, synom Izraela postępowanie Swoje:
8. Miłosiernym i litościwym Bóg, powściągliwy w gniewie i pełen łaski.
9. Nie na zawsze gniewa się, nie na wieki chowa urazę.
10. Nie wedle grzechów naszych świadczy nam, nie wedle win naszych odpłaca nam.
11. Bo ile wyższem niebo nad ziemią, tyle góruje łaska Jego nad wielbicielami Jego.
12. O ile dalekim wschód od zachodu, tyle oddalił od nas występki nasze.
13. Jak się lituje ojciec nad dziećmi, tak lituje się Bóg nad wielbicielami Swoimi.
14. Bo On zna jestestwo nasze, pamięta, że prochem jesteśmy.
15. Człowiek, jak trawa dni jego, jak kwiat polny rozkwita.
16. Gdy wiatr przejdzie po nim, niemasz go, a nie poznaje go już miejsce jego.
17. Ale łaska Boga od wieku do wieku dla wielbicieli Jego; a sprawiedliwość Jego dla wnuków.
18. Strzegącym przymierza Jego, pomnym przykazań Jego, by je spełniać.
19. Bóg na niebiosach utwierdził tron Swój, a królestwo Jego wszystkiem włada.
20. Uwielbiajcie Boga wysłańcy Jego, mocarze siły, wykonawcy rozkazu Jego, gotowi słuchać głosu słowa Jego.
21. Uwielbiajcie Boga wszystkie twory Jego; uwielbiaj duszo moja Boga.
22. Uwielbiajcie Boga wszystkie twory Jego; uwielbiaj duszo moja Boga.

Psalm 104

1. Uwielbiaj duszo moja Boga. Boże, Panie mój, wielkiś bardzo, majestatem i wspaniałością przyodziałeś się.
2. Oblekasz się światłem jako szatą, rozpościerasz niebiosa jak oponę.
3. Pokrywasz wodami górne sklepienia Twoje, czynisz obłoki wozem Twoim, unosisz się na skrzydłach wiatru.
4. Czynisz posłańcami Twoimi wichry, sługami Twoimi płomienie gorejące.
5. Utwierdziłeś ziemię na podstawach jej, nie zachwieje się na wieki wieków.
6. Otchłań, jak szatą zakryłeś ją, nad górami stały wody.
7. Na groźbę Twą uciekły, na głos Twój piorunujący pomknęły.
8. Wzniosły się nad góry, zstąpiły w doliny, do miejsca, któreś ustanowił im.
9. Granicę wytknąłeś, by jej nie przekroczyły, by nie wróciły, aby pokryć ziemię.
10. Rozprowadzasz źródła po dolinach, między górami toczą się.
11. Napawają wszelkie zwierzę dzikie, gaszą leśne osły swe pragnienie.
12. Ponad niemi ptactwo nieba spoczywa, z pośród gałęzi wydają głos.
13. Zraszasz góry ze sklepień Twoich, owocem dzieł Twoich nasyca się ziemia.
14. Wyprowadzasz trawę dla bydła, i rośliny przy pracy człowieka, dla dobycia chleba z ziemi.
15. By wino rozweselało serce człowieka, aby jaśniało oblicze od oliwy, a chleb ciało człowieka posilał.
16. Nasiąkły drzewa Boże, cedry Libanu, które zasadził.
17. Na których ptaki gnieżdżą się, bocian któremu cyprysy domem.
18. Góry wysokie dla kozic, skały schronieniem dla królików.
19. Ustanowił miesiąc na pewne czasy, słońcu wyznaczył zachód jego.
20. Sprawiasz ciemność i nastaje noc, w niej się porusza wszelka dzicz lasu.
21. Lwięta ryczą o żer, żądając od Pana pożywienia swego.
22. Zajaśnieje słońce, ustępują i w kniejach swoich zalegają.
23. Wychodzi człowiek do roboty swojej i do pracy swojej do wieczora.
24. Jak mnogie dzieła Twoje Boże, wszystkieś w mądrości urządził, pełną ziemia dóbr Twoich.
25. To morze wielkie i rozległe na wsze strony, tam płazy bez liczby, zwierzęta małe i wielkie.
26. Tam okręty krążą, potwór który stworzyłeś, by się rozkoszował w niem.
27. Wszystko ku Tobie spogląda, byś im udzielił strawy na czasie.
28. Dajesz im, zbierają; otwierasz dłoń Twoję, nasycają się dostatkiem.
29. Ukrywasz oblicze Twoje, a trwoga je ogarnia; odbierasz im oddech, zamierają, i do prochu swego wracają.
30. Wioniesz tchnieniem Twojem, odradzają się, i odnawiasz oblicze ziemi.
31. Oby była chwała Boga na wieki, oby radował się Bóg tworami Swojemi.
32. Gdy spojrzy na ziemię, zadrży; dotknie się gór, a zadymią się.
33. Śpiewać będę Bogu póki życia, wysławiać Pana o ile bytu mego.
34. Oby miłą była Mu mowa moja, ja cieszyć się będę Bogiem.
35. Oby znikli grzesznicy z ziemi, a niegodziwych by już nie stało. Wielbij duszo moja Boga. Halleluja.

Psalm 105

1. Chwalcie Boga, wołajcie w imię Jego, głoście między ludami dzieła Jego.
2. Śpiewajcie Mu, przygrywajcie Mu, rozpamiętywajcie wszystkie cuda Jego.
3. Chlubcie się imieniem Jego świętem, niech raduje się serce pragnących Boga.
4. Badajcie Boga i wspaniałość Jego, szukajcie oblicza Jego wciąż.
5. Wspominajcie cuda których dokonał, znamiona i wyroki ust Jego.
6. Rodzie Abrahama sługi Jego, synowie Jakóba wybrańcy Jego.
7. On Bóg, Pan nasz, po wszystkiej ziemi prawa Jego.
8. Pomny wiecznie przymierza Swojego, słowa które ustanowił tysiącom pokoleń.
9. Które zawarł z Abrahamem – i przysięgi Swojej danej Izaakowi.
10. A stwierdził Jakóbowi jako ustawę, Izraelowi jako umowę wieczną,
11. Gdy rzekł: tobie oddam ziemię Kenaan, udział dziedziczny wam.
12. Gdy byli garstką drobną, i nieliczni przychodnie w niej.
13. A wędrowali od ludu do ludu, od królestwa do narodu innego.
14. Nie dozwolił nikomu krzywdzić ich, a karcił gwoli im królów:
15. Nie tykajcie pomazańców Moich, a prorokom Moim nie złoczyńcie.
16. I powołał głód na ziemię, wszelką podporę pożywienia skruszył.
17. Wysłał przed nimi męża, na niewolnika sprzedany był Józef.
18. Spętali więzami nogę jego, w żelazo skuto go.
19. Do chwili spełnienia słowa jego; wyrok Boga oczyścił go.
20. Posłał król i wyzwolił go, władca ludów wyswobodził go.
21. Uczynił go panem domu swego i władcą w całej dzierżawie swojej.
22. Aby poddał książęta jego woli swojej, a starszych jego mądrości nauczał.
23. I Wszedł Izrael do Micraim, a Jakób zagościł w ziemi Chama.
24. I rozmnożył naród Swój bardzo, i wzmógł go nad ciemięzców jego.
25. I odwróciło się serce ich, by nienawidzieć naród Jego, by knuć przeciw sługom Jego.
26. Posłał Mojżesza sługę Swojego, Aarona którego wybrał.
27. Spełnili w pośród nich znamiona Jego, i cuda na ziemi Chama.
28. Wysłał ciemność i ściemniło się, a nie opierali się słowu Jego.
29. Obrócił ich wody w krew, i uśmiercił ryby ich.
30. Zaroił się kraj ich żabami, aż do komnat ich królów.
31. Rzekł i nadciągnęły żuki, i robactwo we wszystkie ich granice.
32. Dał im miasto deszczu grad, ogień płonący na ich kraj.
33. I poraził ich winorośl i figę, i połamał drzewa ich dziedziny.
34. Rzekł i nadciągnęła szarańcza, i chrząszczy niezliczone mnóstwo.
35. I pożarły wszelką trawę w ich kraju, i pożarły płody ich ziemi.
36. I Ubił wszystko pierworodne w ich państwie, pierwiastki całej ich siły.
37. I wywiódł ich ze srebrem i ze złotem, a nie było w ich pokoleniach bezsilnego.
38. Cieszył się Egipt ich wyjściem, bo przypadła trwoga ich na nich.
39. Rozpostarł obłok na osłonę, a ogień by rozświecić noc.
40. Zażądano, a przywiódł przepiórki, i chlebem niebios nasycał ich.
41. Rozwarł skały i wypłynęły wody, rozlały się po pustyniach strumieniem.
42. Bo wspomniał na słowo Swoje święte, na Abrahama sługę Swojego.
43. I wywiódł lud Swój w radości, w weselu, wybranych Swoich.
44. I dał im ziemię ludów, i dorobek narodów odziedziczyli.
45. Aby strzegli ustaw Jego, i nauki Jego zachowali. Halleluja.

Psalm 106

1. Halleluja. Dziękujcie Bogu, bo dobrym jest, bo na wieki łaska Jego.
2. Kto wysłowi wszechmoc Boga, wygłosi wszystkę chwałę Jego.
3. Szczęsni strzegący prawa, wykonywający sprawiedliwość każdego czasu.
4. Wspomnij mnie, Boże, w zmiłowaniu nad narodom Twoim, nawiedź mnie pomocą Twoją.
5. Bym oglądał szczęście wybranych Twoich, bym się radował radością ludu Twojego; chlubił się wraz z dziedzictwem Twojem.
6. Zgrzeszyliśmy jak i ojcowie nasi, zawinili, złoczynili.
7. Ojcowie nasi w Micraim nie baczyli na cuda Twoje, nie pamiętali mnóstwa łask Twoich, i oporni byli nad morzem, nad morzem Czerwonem.
8. A pomógł im gwoli imieniu Swojemu, by objawić potęgę Swoję.
9. I zgromił morze Czerwone aż wyschło, i przeprowadził ich przez głębiny jak przez pustynię.
10. I wyswobodził ich z ręki nieprzyjaciela, i wyzwolił ich z ręki wroga.
11. I pokryły wody ciemięzców ich, ani jeden z nich nie ostał się.
12. I uwierzyli słowom Jego, śpiewali chwałę Jego.
13. Rychło zapomnieli o dziełach Jego, nie polegali na radach Jego.
14. I pożądali żądzą w pustyni, i doświadczali Pana na puszczy.
15. I dał im żądanie ich, a zesłał posuchę na ich żywot.
16. I byli zawistni Mojżeszowi w obozie, Aaronowi, świętemu Boga.
17. Rozwarła się ziemia i pochłonęła Datana, i pokryła rzeszę Abirama.
18. I wszczął się ogień w ich gromadzie, płomień spalił złoczyńców.
19. Zrobili cielca u Chorebu, kłaniali się odlewowi.
20. I zamienili przedmiot czci swojej na wyobrażenie wołu, jedzącego trawę.
21. Zapomnieli Pana wybawcę swego, który spełnił wielkie dzieła w Micraim.
22. Cuda na ziemi Chama, rzeczy wspaniałe nad morzem Czerwonem.
23. I rzekł, by wygubić ich, gdyby Mojżesz, wybraniec Jego, nie stanął u wyłomu przed Nim, aby odwrócić gniew Jego, aby nie tępił.
24. I wzgardzili ziemią rozkoszną, nie wierzyli słowu Jego.
25. I szemrali w namiotach swoich, nie słuchali głosu Boga.
26. I podniósł rękę Swoję na nich, aby wytracić ich na pustyni.
27. Aby rzucić ród ich między ludy, by rozproszyć ich po ziemiach.
28. I przywiązali się do Baala Peora, i spożywali ofiary martwych.
29. I rozjątrzyli postępkami swojemi, i wszczął się pomiędzy nimi mór.
30. I powstał Pinchas i załagodził, i ukróconym był mór.
31. I poczytano mu za zasługę, od wieku do wieku, na zawsze.
32. Znowu wzbudzili gniew u wód szemrania, a ucierpiał i Mojżesz z ich przyczyny.
33. Bo rozjątrzyli ducha jego, że mówił niebacznie ustami swojemi.
34. Nie wytępili ludów, o których im powiedział Bóg.
35. I pomieszali się z narodami, i nauczyli się spraw ich.
36. I służyli ich bałwanom, które ich usidliły.
37. Ofiarowali synów swoich i córki swoje złym duchom.
38. I przelewali krew niewinną, krew synów i córek swoich, których zarzynali na ofiarę ciemnym bóztwom Kanaanu; i skalaną była ziemia krwią.
39. Zanieczyszczali się sprawami swojemi, i byli sprosnymi w uczynkach swoich.
40. I rozpałał gniew Boga na lud Jego, i obrzydził sobie dziedzictwo Swoje.
41. I wydał ich w ręce ludów, i panowali nad nimi nieprzyjaciele ich.
42. I zgnębili ich wrogowie, i ulegli pod ich ręką.
43. Wielekroć ich wybawiał, a oni zostawali krnąbrni w swych zamysłach, i upadli przez winy swoje.
44. I wejrzał na niedolę ich, gdy usłyszał ich wołanie.
45. I pamiętał im przymierze Swoje, i pożałował w wielkiej litości Swojej.
46. I zjednał im miłosierdzie u wszystkich ich panów.
47. Wspomóż nas o Boże, Panie nasz, i zgromadź nas z pośród ludów, byśmy wysławiali imię Twoje święte, i chlubili się chwałą Twoją.
48. Wielbiony Bóg, Pan Izraela, od wieku do wieku, a rzecze cały naród: amen, halleluja.

Psalm 107

1. Dziękujcie Bogu bo dobry, bo na wieki łaska Jego.
2. Niech powiedzą wyswobodzeni przez Boga, których wyzwolił z ręki ciemięzcy.
3. I z ziem zgromadził ich, od Wschodu i Zachodu, od Północy i od morza.
4. Błąkali się po pustyni, po stepie bezdrożnym; miasta osiadłego nie znaleźli.
5. Głodni i spragnieni, dusza w nich omdlewała.
6. I wołali do Boga w niedoli swojej, z utrapień wybawił ich.
7. I poprowadził ich drogą prostą, by doszli do miasta osiadłego.
8. Niech sławią Bogu łaskę Jego, i Jego cuda względem synów Adama.
9. Albowiem zasycił duszę spragnioną, a duszę zgłodniałą napełnił dobrem.
10. Przebywających w mroku i w cieniu śmierci, więzionych nędzą i żelazem.
11. Bo przekorni byli słowom Pana, i radom Najwyższego urągali.
12. Przeto zgnębił biedą ich serce, upadli, a nie było wybawcy.
13. I wołali do Boga w niedoli swojej, z ich utrapień wybawił ich.
14. Wywiódł ich z mroku i z cienia śmierci, a więzy ich zerwał.
15. Niech sławią Bogu łaskę Jego, i Jego cuda względem synów Adama.
16. Bo skruszył wrota spiżowe, a zawory żelazne połamał.
17. Niebaczni za drogę grzeszną swoję, i za występki swoje cierpieli.
18. Wszelką strawą gardziła ich dusza, i doszli do bram śmierci.
19. I wołali do Boga w niedoli swojej, z utrapień wybawił ich.
20. I zesłał słowo Swoje i wyleczył ich, ocalił ich od zaguby.
21. Niech sławią Bogu łaskę Jego, i Jego cuda względem synów Adama.
22. Niech ofiarują ofiary dziękczynne, i opowiadają dzieła Jego w radości.
23. Zstępujący na morze w okrętach, pracujący na wodach szerokich,
24. Oni widzieli sprawy Boże, i cuda Jego w głębinie.
25. I rzekł, i wzniecił wicher gwałtowny, który podniósł bałwany jego.
26. Piętrzą się ku niebu, zstępują w głębiny, dusza ich w niebezpieczeństwie mięknie.
27. Potaczają się, chwieją jak pijany, a wszystka umiejętność ich zniweczona.
28. I wołali do Boga w niedoli swojej, a z utrapień wyprowadził ich.
29. Zamienił burzę na ciszę, i uśmierzyły się ich fale.
30. I ucieszyli się, że zamilkły, i doprowadził ich do celu ich pragnień.
31. Niech sławią Bogu łaskę Jego, i Jego cuda względem synów Adama.
32. Niech wywyższają Go w zborze ludu, i na radzie starszych niech Go chwalą.
33. Obrócił rzeki w pustynie, a źródła wód w suszę spiekłą.
34. Ziemię płodną w glebę solną, dla niegodziwości jej mieszkańców.
35. Obrócił pustynie w jeziora, a ziemię suchą w źródła wód.
36. I usadowił tam zgłodniałych, i założyli miasto osiadłe.
37. I obsieli pola, i nasadzili winnice, i przyniosły owoc, plon coroczny.
38. I błogosławił im, i rozmnożyli się bardzo, a dobytku ich nie umniejszył.
39. Umniejszeni byli i pognębieni od udręczenia, nędzy i troski.
40. Wylał hańbę na dostojników, i zabłąkał ich po stepie bezdrożnym.
41. A wyniósł ubogiego z nędzy, i rozmnożył jak trzodę rodziny.
42. Widzą to prawi i cieszą się, a wszelkie bezprawie zamyka swe usta.
43. Kto mądry, zachowa to wszystko, i rozważy łaski Boga.

Psalm 108

1. Pieśń, psalm Dawida.
2. Pokrzepione serce moje, śpiewam i wysławiam wraz z duszą moją.
3. Rozdźwięcz się lutnio i cytro, budzę się wraz z jutrzenką.
4. Wysławiać Cię będę wśród narodów Boże, opiewać Cię w pośród ludów.
5. Bo wielką ponad nieba łaska Twoja, i pod obłoki prawda Twoja.
6. Wznieś się nad niebiosa Panie, i nad ziemię całą chwałę Twoję.
7. Aby byli ocaleni ulubieńcy Twoi, dopomóż prawicą Twoją i wysłuchaj mnie.
8. Pań wyrzekł w świętości Swojej, ucieszę się, podzielę Szechem i dolinę Sukoth pomierzę.
9. Mój Gilead i mój Menasse, a Efraim twierdzą główną moją; Jehuda berłem mojem.
10. Moab miską do umywania mojego, na Edom rzucam obuwie moje, nad Filisteą zatryumfuję.
11. Kto mnie wprowadzi do miasta obronnego, kto mnie powiódł do Edomu.
12. Czyliż nie Ty Panie, któryś nas porzucił, a nie występowałeś o Panie, wśród zastępów naszych.
13. Użycz nam pomocy przeciw wrogowi, bo zawodną pomoc ludzka.
14. Z Panem dokonamy przewagi, a On zdepcze wrogi nasze.

Psalm 109

1. Przewodnikowi, chóru Dawida pieśń. Panie chwały mojej nie zamilknij.
2. Bo usta niegodziwe i usta zdradzieckie przeciw mnie rozwarte, przemawiają do mnie językiem fałszu.
3. I słowami nienawiści oplątali mnie, i zwalczają mnie bez przyczyny.
4. Za miłość moję oskarżają mnie; a ja modlę się.
5. Zesłali na mnie złe za dobre, a nienawiść za miłość moję.
6. Ustanów nad nim niegodziwca, a oskarżyciel niech stanie u prawicy jego.
7. Gdy sądzonym będzie niech wyjdzie potępiony, a niech modlitwa jego stanie się grzechem.
8. Niech będą dni jego nieliczne, spuściznę jego niech zabierze obcy.
9. Niech będą dzieci jego sierotami, a żona jego wdową.
10. Niechaj tułają się synowie jego, i żebrzą, i proszą zdala od ruin swoich.
11. Niech zastawi sidła lichwiarz na wszystko, co doń należy, i niech zagarną obcy pracę jego.
12. Niech mu nikt nie dochowa łaski, i niech nikt się nie lituje nad sierotami jego.
13. Niech potomstwo jego skazanem będzie na wytępienie, w pokoleniu drugiem niech wygaśnie imię ich.
14. Pamiętną niech będzie wina ojców jego Bogu, a grzech jego matki niech zatartym nie zostanie.
15. Obecnemi niech będą Bogu ustawicznie, i niech zgładzi z ziemi wspomnienie ich.
16. Przeto że nie pamiętał czynów miłosierdzia, a prześladował człowieka uciśnionego i biednego i utrapionego w sercu, by mu śmierć zgotować.
17. Umiłował przekleństwo, więc niech spadnie na niego, nie pragnął błogosławieństwa, więc niech się oddali od niego.
18. Niech się obłóczy przekleństwem jak szatą swoją, niech wsiąknie jak woda we wnętrze jego, i jak olej w kości jego.
19. Niech mu będzie jak płaszcz którym się odziewa, i pasem którymby się zawsze opasywał.
20. Taką niech będzie zapłata przeciwników moich od Boga, którzy zmawiają się przeciw duszy mojej.
21. A Ty Boże, Panie mój, uczyń zemną gwoli imieniu Twojemu, bo błogą łaska Twoja, ocal mnie.
22. Bom uciśniony i biedny, a serce moje zranione we wnętrzu mojem.
23. Jak cień ustępujący znikam, tułam się jak szarańcza.
24. Kolana moje gną się od postu, a ciało moje zanikło z tłuszczu.
25. I stałem się pośmiewiskiem dla nich, widząc mnie potrząsają głową.
26. Dopomóż mi Boże, Panie mój, wybaw mnie łaską Twoją.
27. A niech poznają, że to ręka Twoja, żeś to Ty Boże uczynił.
28. Niech złorzeczą oni, a Ty błogosław; powstali a powstydzą się, a sługa Twój radować się będzie.
29. Obloką się przeciwnicy moi sromotą, okryją się jak opończą hańbą swoją.
30. Wysławiać będę Boga wielce ustami mojemi, i wpośród wielu Go chwalić.
31. Bo stanie po prawicy biednego, aby wybawić go od sędziów jego duszy.

Psalm 110

1. Do Dawida pieśń. Słowo Boga do pana mojego: Siądź po prawicy Mojej, póki nie uczynię wrogów twoich podnóżkiem stóp twoich.
2. Berło potęgi twojej wyniesie Bóg z Cyonu; panuj wpośród wrogów twoich.
3. Lud twój ochoczy w dzień walki twojej, w stroju świątecznym; od urodzenia młodzież tobie oddana, rosa twej młodzieży.
4. Zaprzysiągł Bóg i nie żałuje, tyś władca na wieki; na słowo Moje tyś król prawowity.
5. Pan po prawicy twojej, rozbił w dzień gniewu Swego królów.
6. Sądził ludy, pełno poległych, zgruchotał naczelnika ziemi Rabba.
7. Ze strumienia po drodze pił, dla tego że podniósł głowę.