
33. Teraz wyjaśnimy kolejność wyjścia trzech linii jednego poziomu w indywidualnym wypadku, co będzie wzorcem dla wszystkich poziomów. Na przykład ISZSu’T, który odpowiada siedmiu niższym sfirot biny (Za’T). Ponieważ Ga’R de-bina de-A’A nazywa się wyższe Aw’I, to Za’T de-bina de-A’A – ISZSu’T.
Na początku przejawia się kaw jamin w ISZSu’T. Czyli jego keter i hochma. I on naprawia się wzniesieniem malchut de-ISZSu’T w jego binę, gdzie kończy się poziom ISZSu’T, czyli poniżej hochmy, przy tym bina i Tu’M de-ISZSu’T spadają poniżej poziomu Z’A (p.21), i dwa kelim keter i hochma, które pozostały na poziomie ISZSu’T, tworzą prawą linię. A ponieważ są tam wyłącznie dwa kelim, to nie ma w nich więcej niż dwa światła: nefesz i ruach, i jej brakuje Ga’R, jak powiedziano w punkcie 26.
34. Następnie pojawia się kaw smol, składający się z biny i Tu’M de-ISZSu’T, po ich wzniesieniu, upadku i powrotu z dołu. Kaw smol naprawia się za pomocą świecenia hochmy i biny de-A’K, wyprowadzającego malchut mesajemet (kończącej poziom) z biny de-ISZSu’T i zawraca ją na swoje miejsce, po czym powracają bina i Tu’M de-ISZSu’T na swój poziom (p.21). Zrozumiałe jest, że teraz dopełnia się pięć kelim parcufa obłóczeniem w nie NaRaNHa’J i wtedy kelim bina, tiferet i malchut stają się lewą linią de-ISZSu’T (p.29). Teraz, z powstaniem kaw smol, został stworzony podział pomiędzy smol i jamin, kiedy jamin pragnie zlikwidować smol i sterować samemu, również i smol życzy zlikwidować jamin i sterować (p.31). Dlatego obydwie linie nie są w stanie świecić do momentu powstania łączącego ich kaw emcai – średniej linii.
Or Szalom
34. „…który Z’A, czyli G’E de-Z’A. Jamin świeci z góry w dół, a smol – z dołu do góry i tak dalej, i hasadim włącza się w świecenie or hochma, i są napełniane w Ga’R.”
Or hasadim zwykle nazywany „z dołu do góry”. Czyli jest niższy, i życzy sobie oddawać wyższemu.
„Z góry w dół” wskazuje na hochmę, czyli niższy życzy światła „z góry”, od wyższego.
I po tym jak przychodzi kaw emcai, powstają dwie linię, z tego powodu że hasadim – jamin świecą z góry w dół, a kaw smol z dołu do góry.
Wyjaśnienie. Hasadim włączają hochmę i nazywane są z góry w dół, jednak kaw jamin nie wykorzystuje tej hochmy. Teraz on czyni własny wybór, czyli bez względu na to, że jest w nim hochma, wybiera hasadim, jednak jeżeliby nie było hochmy – nie byłoby u kaw jamin wyboru. Widzimy, że zamiast hochmy życzy sobie hasadim.
Kaw smol, korzystający z hochmy, zawiera w sobie hasadim, który nazywa się z dołu do góry. I rozróżniamy w nim Wa’K de-hochma, czyli część hochmy zamiast brakującej i wykorzystuje hasadim, czyli wykorzystuje hasadim zamiast brakującej części hochmy, która nie jest dla niego aż tak ważna… nie dodaje nic w pracy i otrzymuje ją dlatego, że w nim jest życzenie wyższego… i napełnienie nie przynosi krzywdy…
35. Następnie wychodzi kaw emcai i wychodzi on za pomocą masacha poziomu poniżej ISZSu’T (Z’A), który wzniósł się jako Ma’N do ISZSu’T (p.32), i poziom ten jest to Z’A, który wzniósł się w ISZSu’T razem z trzema kelim bina i Tu’M, podczas ich wzniesienia i powrotu na swój poziom (p.21). Poziom światła, które wyszło na ten masach, łączy smol i jamin de-ISZSu’T w jedną całość, żeby jamin świecił z góry w dół, a smol z dołu do góry, i wtedy hochma obłacza się w hasadim i może świecić w nich, i wtedy hasadim włączone w hochmę otrzymują Ga’R.
Stąd staje się widocznym, że do pojawienia się kaw emcai, jamin i smol były podzielone, i każdy z nich życzył sobie zlikwidować innego. Kaw jamin będąc korzeniem tego poziomu nie ucierpiał, i życzy sobie zlikwidować sterowanie smol. I w tym wyraża się stosunek korzenia do swojej gałęzi. A lewa linia (kaw smol), zawierająca w sobie or hochma, jest silniejsza niż hasadim prawej (p.30), i dlatego więcej ma siły do tego, żeby zlikwidować hasadim prawej linii, i dlatego obie nie są w stanie świecić, gdyż hochma nie jest w stanie świecić bez obłóczenia w hasadim, a hasadim bez świecenia hochmy – jest to Wa’K bez rosz.
36. I przyczyna tego, że hochma nie może świecić bez hasadim, jest w tym, że teraz mówi się o ISZSu’T, który składa się z siedmiu niższych sfirot biny: HaGa’T, NeHI’M de-bina, które według swoich właściwości nie są samą biną, lecz pochodną od włączenia w nią Z’A. I to dlatego, że wszystkie dziesięć sfirot są włączone jedna w drugą, i w każdej sfirze jest ich również dziesięć.
Na przykład, sfira bina składa się z dziesięciu sfirot KaHa’B Tu’M. Bina, co w niej – jest to właściwie sama bina, lecz keter i hochma w niej – są to składowe z keter i hochmy włączonych w binę. A jej poziomy tiferet i malchut, które są HaGa’T NeHI’M – jest to skutkiem od włączenia w nią Zo’N.
Wiadomo, że sfirot Z’A w swoim źródle (dziesięć sfirot de-or jaszar), jest to głównie or hasadim, w którym świeci hochma (patrz TES, cz.1, rozdz.1, p.50), i dlatego nie jest możliwe we wszystkich siedmiu niższych sfirotach świecenie hochma, dlatego że hesed w nich jest osnową świecenia hochmy. Czyli or hasadim, które tworzy istotę Z’A w dziesięciu sfirotach de-or jaszar, jest korzeniem wszystkich Za’T (siedem niższych sfirot) na każdym poziomie. I z tego wynika, że tylko w Ga’R możliwe jest świecenie or hochma bez hasadim. Jednak w siedmiu niższych, które według swoich właściwości, w każdym miejscu gdzie by się nie znajdowały, są podobieństwem Z’A, niemożliwe jest świecenie hochmy bez hasadim, gdyż istota ich – hasadim. I dlatego or hochma bez hasadim jest ciemnością, a nie światłem.
37. Jednak z powodu wysokiego poziomu or hochma, w którym utrzymuje się kaw smol, światło to w żadnym wypadku nie poddaje się połączeniu z hasadim w kaw jamin, do tego stopnia, że powstaje przeciwko niemu, życząc sobie go zlikwidować. I nie poddałoby się, jeżeliby nie dwie siły, które wzniosły się z kaw emcai, które oddziałują na niego i uciskają go.
a) Jest to masach bhiny alef w kaw emcai, czyli Z’A, masach którego przytłacza i zmniejsza poziom hochmy w lewej linii – z Ga’R de-hochma do Wa’K, czyli żeby nie było rozprzestrzenienia or hochma z góry w dół, lecz będzie świecić wyłącznie z dołu do góry, i świecenie to określa się jako Wa’K de-hochma.
b) Ziwug or elion z masachem bhiny alef przyciągający hasadim. I wtedy, kiedy z jednej strony obniżył się poziom hochmy w lewej linii do Wa’K de-hochma, co jest objawieniem siły masacha, z drugiej strony wymieszały się hasadim w kaw smol z dwóch stron: jak od strony kaw jamin, tak i hasadim od ziwuga or elion na masach de-kaw emcai. I wtedy poddaje się kaw smol i łączy się z hasadim jamin w kaw emcai (Zohar Bereszit, str. 177). Jednak cały ten czas, kiedy masach w kaw emcai nie likwiduje poziomu Ga’R de-hochma – nie ma w świecie siły zdolnej połączyć je z kaw jamin (Bereszit str. 60 mahloket).
Or Szalom
37. „…powiększały się hasadim w kaw smol z dwóch stron, ze strony kaw jamin i ze strony ziwuga or elion na masach de-kaw emcai”. Pytanie: w czym jest różnica pomiędzy hasadim kaw jamin i kaw emcai?
Odpowiedź. Hasadim kawa jamin to nie hochma, gdyż hochma nie tworzy istoty kawa jamin, wtedy jak hasadim kaw emcai wyszło po kaw smol, po tym jak była tam hochma (dlatego jest świecenie w kaw emcai pomiędzy hochmą i hasadim)…
…Manula, istota jej – malchut, która ukryta jest w rosz de-Atik, dlatego żeby nie było więcej rozbicia (szwira) kelim. I rzeczywiście, kiedy ta malchut otwiera się, to światła znikają, dlatego nazywa się „manula”, co zamyka drogi dostatku.
„Mifteha – jest to malchut, która nazywa się „atara de-jesod”. Jej istotą jest dziewięć pierwszych sfirot, które zawiera malchut podczas szwiry, co właściwie nie jest malchut. I nazywa się „Mifteha”, dlatego że podczas korzystania z niej, ona otwiera drogi dostatku i światło może świecić…
38. I należy wiedzieć, że w masachu kawa emcai działają dwie siły, żeby zmniejszyć wpływ Ga’R de-hochma lewej linii, dlatego że, jak było wyjaśnione wyżej (p.22), Zo’N według swojej istoty nie jest przydatny dla otrzymania mohin, przecież w nim steruje malchut kategorii din, czyli malchut znajdująca się w stanie skrócenia na otrzymanie hochmy. I malchut ta nazywa się „manula”. Jednak po tym, jak weszła malchut kategorii „rachamim”, kiedy ona łączy się z biną, to Zo’N stają się przydatne dla otrzymania mohin, czyli or hochma. Tę malchut, która wymieszała się z biną, my nazywamy „mifteha” (Hakdama Zohar str.57-59). I dlatego również i w masachu Z’A, który jest kaw emcai, są obecne dwie siły: manula i mifteha. Kiedy on powinien obniżyć Ga’R w kaw smol, wykorzystuje masach manuli, malchut kategorii din, z pojawieniem się której zawsze znika or elion. Lecz ponieważ jest niezbędność pozostawić światło Wa’K de-hochma, to masach manuli ukrywa się i wstępuje w siłę masach mafataha (malchut połączona z biną) i dzięki temu na poziomie pozostaje co najmniej światło Wa’K de-hochma (Zohar, Leh leha, Sulam str.13).
I zostało wyjaśnione, jak Z’A wznosi się razem z biną i Tu’M de-ISZSu’T na poziom ISZSu’T, to odbywa się pośrednictwem jego masachu, który łączy dwie linie ISZSu’T, jamin i smol, tworząc kaw emcai. I te trzy linie de-ISZSu’T nazywane jego hochmą, biną i daat, gdzie prawa i lewa linia są to hochma i bina, a Z’A, łączący je, jest średnią linia, i nazywa się daat.
Or Szalom
38. „…Kiedy on powinien obniżyć Ga’R w kaw smol, wykorzystuje masach manuli… po tym, życząc sobie pozostać na poziomie Wa’K de-hochma, wykorzystuje masach miftehi”.
Jest reguła: z góry zawsze schodzi nie połowa, lecz całkowity doskonały poziom, i dlatego przychodząca w kaw smol hochma jest pełnowartościowa…
…kiedy kaw emcai budzi malchut midat din, nie ma u niej możliwości uczynić masach, gdyż całe światło znika, czyli nie Ga’R i Wa’K de-hochma, i niema nawet hasadim. Lecz po obudzeniu malchut połączonej z biną – przybywa hasadim, i wtedy u niego jest możliwość otrzymania Wa’K de-hochma i włączenia ją w prawą i lewą linię (kiedy były Ga’R de-hochma, nie można było uczynić podobnego połączenia). Kolejność czynów jest taka:
1.kaw jamin – hasadim,
2.kaw smol – hochma,
3.kaw emcai budzi sąd i likwiduje Ga’R de-hochma,
4.kaw emcai przyciąga hasadim,
5.za pośrednictwem hasadim on bierze hochmę i włącza ją w jamin i w smol.