Talmud Dziesięciu Sfirot

Rabbi Yehuda Ashlag (Baal Ha-Sulam)

Część 6, 10 Sfirot Świata Nekudim

1)* A’K zawiera w sobie (w Acmuto) A’B, Sa’G, M’A i Bo’N. Każdy z nich zawiera w sobie wszystkie cztery. Z niego również wychodzą na zewnątrz światła, które są jego gałęziami. A’B – w jego mohin, naprzeciwko A’A i Aba świata Acilut. A wyżej, rozpoczynając od jego galgalty, jest w nim podobieństwo Atik de-Acilut. A jego Sa’G – od ozen i niżej do jego tabura, naprzeciwko biny świata Acilut. A jego M’A i Bo’N – od tabura i niżej, naprzeciwko Zo’N de-Acilut.

*Ari „Ec Haim”, szaar 9: szaar rozbicie kelim, rozdz.6, p.2.

Or pnimi

1) A’K zawiera: jest to komentarz, od którego rozpoczynamy obejrzenie najgłębszego z komentarzy Ari opisującego świat Nekudim, i byłoby na miejscu ustawić go na końcu tej części. Jednak w tym komentarzu Ari dał nam klucz, za pomocą którego wyjaśnia nam wszystkie pytania stojące przed nami, odnośnie dziesięciu sfirot świata Nekudim, i dlatego uczący się powinien dobrze wiedzieć i pamiętać to, zanim zacznie uczyć się głównej części komentarza. Na początku należy dowiedzieć się, o którym z parcufim A’K mówi tu Ari, gdyż w A’K jest pięć parcufim, jak wiadomo. Jednak Ari nam już powiedział, że o dwóch pierwszych parcufim A’K, a mianowicie: o parcufie keter de-A’K i parcufie A’B de-A’K nie mamy zezwolenia mówić (jest to opisane w „Ec Haim”, szaar 5, rozdz.1). I omówienie zaczyna się wyłącznie od parcufa Sa’G, znajdującego się od ozen i niżej, czyli jego poziom do biny, gdyż bina de-rosz nazywa się „ozen”, jak wiadomo. I z tego dowiadujemy się, że Ari mówi tu o parcufie Sa’G de-A’K, i wszystkie tematy i detale, które wyjaśniamy tu, wychodzą wyłącznie z tego parcufa.

I jak powiedziano, „on zawiera w sobie (w Acmuto) A’B, Sa’G, M’A i Bo’N”: są to cztery poziomy wychodzące na cztery znane bhiny, a mianowicie: bhina gimel przedłuża poziom hochma i nazywa się AWA’Ja de-A’B. Bhina bet przedłuża poziom bina i nazywa się AWA’Ja de-Sa’G. Bhina alef przedłuża poziom Z’A i nazywa się AWA’Ja de-M’A i poziom malchut nazywa się Bo’N. I każdy z nich zawiera wszystkie cztery, jak to będzie wyjaśnione dalej.

Z niego również wychodzą na zewnątrz światła, które są jego gałęziami”. One nazywane są „searot rosz” (włosy głowy) i „searot dikna” (włosy brody), i stworzone są z rosz de-Sa’G de-A’K, jak tu opisane. Jednak wiedz, że wszystko to, o czym mówi się tu – to wyłącznie korzenie tych detali, które działają w świecie Acilut i chociaż one tu nie są przejawione w działaniu, w każdym wypadku stąd wychodzą te korzenie.

A’B – w jego mohin”: należy pamiętać wszystko to, co wyjaśniliśmy w stosunku do stworzenia trzech pierwszych parcufim A’K, jak pokazano w skrócie w słowach Ari w części 5. Pierwszy parcuf, który odnosi się do A’K, nazywa się tam pierwszym rozprzestrzenieniem, parcuf A’B de-A’K nazywa się tam „drugim rozprzestrzenieniem”, a parcuf Sa’G de-A’K nazywa się tam „drugim rodzajem drugiego rozprzestrzenienia” (patrz: cz.5, p.21 i 27). I ogólnie trzeba pamiętać wszystko opisane tam w słowach Ari, i wszystko to, co było wyjaśnione tam w or pnimi, gdyż nie będziemy powtarzać się tu, a wyłącznie skorzystamy z nazw.

I już wiadomo, że każdy niższy obłacza się na wyższy wyłącznie od pe i w dół, czyli od miejsca gdzie znajduje się jego korzeń, z którego on wyszedł, czym jest malchut de-rosz jego wyższego, skąd wychodzi i tworzy się niższy. I dlatego keter de-rosz de-Sa’G, który nazywa się „ozen”, gdyż światło bina, które nazywa się ozen, obłacza się w kli keter jak wiadomo, i ono obłacza się na jego wyższy parcuf, który nazywa się A’B, od pe i w dół. I wiedz, że ten guf de-A’B, obłóczony w rosz de-Sa’G, staje się neszama i mohin dla rosz de-Sa’G, i jest to jak wiadomo: „A’B w jego mohin, naprzeciwko A’A i Aba świata Acilut”, gdyż guf A’B obłóczony w rosz de-Sa’G, jest to mohin dla rosz de-Sa’G.

Odpowiednio A’A i Aba świata Acilut”. Gdyż A’A – jest to A’B de-M’A, co w Acilut, a Aba – jest to A’B de-Bo’N, co w Acilut, a pięć parcufim de-M’A i pięć parcufim de-Bo’N łączą się tam razem, jak to opisano w odpowiednim miejscu. I jak powiedziano, że guf de-A’B, który jest obłóczony w rosz de-Sa’G, określa się odpowiednio jak A’A i Aba świata Acilut.

I wiedz, że ten komentarz służy wyjaśnieniu podobieństwa właściwości pięciu parcufim Sa’G de-A’K i pięciu parcufim w Acilut, żeby wiedzieć, jak za pomocą jednych uczyć się innych: jak gałęzie łączą się ze swoimi korzeniami i rozwijają się od nich, jak wyuczyć się z niższego – o wyższym. I korzyść z tego jest ponad każdą miarę.

Podobieństwo Atik de-Acilut”. Parcuf keter de-Acilut nazywa się Atik. Ari mówi, że powyżej parcufa A’B de-A’K jest również pierwszy parcuf, czyli parcuf keter de-A’K, który jest podobny według właściwości z parcufem Atik świata Acilut.

A jego Sa’G – od ozen i niżej, do jego tabura”. Parcuf Sa’G de-A’K, poziom którego jest do biny, nazywa się ozen, i z niego jest wszystko o czym tu mówi się, on dochodzi do pełnego stanu i kończy się na taburze. I należy lepiej zrozumieć istotę tabura, na którym kończy się parcuf Sa’G, gdyż tabur jest właśnie tym biegunem, wokół którego obracają się wszystkie detale świata Nekudim.

I wiedz, że w rzeczywistości Sa’G przedłuża się do sijum raglin wewnętrznego A’K, który nazywa się parcuf keter, lecz później, przy skróceniu NeH’I, jak będzie wyjaśnione dalej, wzniósł się i zakończył się na taburze. I wyłącznie raglin parcufa A’B są przerywane tam. I odbyło się to z tego powodu, że stąd i niżej – jest to miejsce malchut wewnętrznego A’K, która jest bhiną dalet. A na skutek tego, że w malchut parcufa A’B jest wyłącznie awijut bhiny gimel, to nie mógłby on świecić w bhinę dalet, która odnosi się do malchut wewnętrznego A’K, miejsce której nazywa się tabur, jak wiadomo. I dlatego ukończyły się raglin parcufa A’B powyżej tabura.

Jednak parcuf Sa’G, cały poziom którego jest do biny, a jak wiadomo skrócenie było wyłącznie na or hochma, a nie na or bina, i dlatego parcuf Sa’G może rozprzestrzenić się i świecić również pod taburem, bez względu na to, że nie ma w nim masachu na bhinę dalet. I wiadomo już, że parcuf A’B – jest to drugie rozprzestrzenienie wewnętrznego A’K, który rozprzestrzenia się, napełnia kelim, które zostały puste po pierwszym wyjściu, w postaci drugiego rozprzestrzenienia, jak to opisane jest w poprzednich częściach.

Zgodnie z tym wychodzi, że Zo’N wewnętrznego A’K, znajdujące się od tabura i niżej, pozostały bez światła, gdyż drugie rozprzestrzenienie, czyli A’B, nie może w nich świecić z tego powodu, że nie ma u niego masachu niezbędnego dla kelim bhiny dalet, jak było powiedziane wyżej. I dlatego przyszły światła parcufa Sa’G i wypełniły brak w A’B, gdyż one rozprzestrzeniły się w te same kelim de-Zo’N, znajdujące się pod taburem, które nie mogły wypełnić się od A’B. Wychodzi, że zniknięcie światła z kelim parcufa keter de-A’K, który nazywa się wewnętrznym A’K, może wypełnić się ponownie wyłącznie za pomocą dwóch parcufim – A’B-Sa’G, przy czym A’B napełnia go do tabura, a Sa’G napełnia go od tabura i niżej, do sijum raglin.

A sam Sa’G jest podzielony na taamim i nekudot, które są keter de-guf i dziewięć niższych sfirot de-guf – od hochmy i niżej, jak powiedziano wyżej u Ari cz.5, p.24, i w or pnimi tak samo, gdyż tylko pierwsze rozprzestrzenienie parcufa, do tego jak rozpoczyna swoje zmniejszenie, jest or jaszar tego parcufa, które nazywa się światłem rachamim. Lecz od tego momentu, kiedy zaczyna zmniejszać się masach i zmniejsza się jego poziom, bez względu na to, że or elion nie przestaje czynić z nim ziwug po czterech bhinach jego usubtelnienia, i wyprowadza na drodze swojego przejścia cztery poziomy: hochma, bina, Z’A i malchut, lecz one nie są światłem rachamim, dlatego są nazywane nekudot.

I na skutek tego, że światła obłóczyły się w sfirot trzech pierwszych parcufim: Galgalta, A’B, Sa’G de-A’K, wyłącznie drogą „mati we lo mati” (to znajduje się, to nie znajduje się). Czyli na początku rozprzestrzeniają się światła wyłącznie w kli de-keter, a następnie „lo mati” w keter – nie znajduje się w keter, co oznacza, że usubtelniła się miara awijut jego masachu, i wtedy „mati” światło w hochmie – znajduje się światło w hochmie. W ten sposób wyłącznie w kli de-keter rozprzestrzenia się światło w postaci rachamim, które nazywa się taamim, lecz w kli de-hochma przychodzi światło po usubtelnieniu masachu i zmniejszeniu poziomu, i to samo w reszcie sfirot. Dlatego wszystkie te sfirot, które są poniżej keteru, są nazywane nekudot, gdyż one mają odniesienie do or hozer i do din. Jak to dokładnie opisano wyżej w słowach Ari, cz.4, rozdz.3.

I było wyjaśnione wyżej, w or pnimi cz.5, p.47, że dwa światła opuściły się i obłóczyły się w kli de-keter, i nazywane one są Zo’N, gdzie u zahar jest gimel de-itlabszut i jego poziom jest do hochma, a w nekewa – bet de-awijut i jej poziom do biny.

I dlatego kli de-keter również powinno ukończyć się na taburze, na równi z raglej A’B, z tych samych powodów co i A’B, ponieważ na skutek tego, że w zahar w jego kli de-keter jest poziom hochma, to do niego odnosi się skrócenie, jak i do parcufa A’B, lecz on powinien był ukończyć się powyżej tabura, gdyż nie może świecić w kelim Zo’N bhiny dalet.

Widzimy, że to, co Ari pisze dalej, że parcuf Sa’G rozprzestrzenia się do raglej A’K, to mówi się wyłącznie w stosunku do nekudot de-Sa’G, czyli dziewięć niższych sfirot, od hochma i niżej. A taamim de-Sa’G, czyli keter de-guf de-Sa’G, zaprzestają na taburze, gdyż nie może świecić od tabura i niżej na skutek światła hochma, które jest w nim. I wyłącznie po usubtelnieniu Zo’N de-keter, od poziomu bhiny gimel i bhiny bet w nich, do bhiny bet i alef, które są w kli hochma de-Sa’G, tak że w tych światłach nie ma nic już z poziomu hochma, wtedy rozprzestrzeniają się te światła, należące do Sa’G, w kelim de-Zo’N wewnętrznego A’K pod taburem. Tak samo i światła, które są w reszcie poziomów: bina, Z’A i malchut.

I wyjaśniliśmy wyżej w słowach Ari, że te cztery poziomy: Hu’B, Z’A i malchut de-Sa’G, rozprzestrzeniły się pod taburem, ponownie wzniosły się na miejsce taamim de-Sa’G, powyżej tabura i nie rozprzestrzeniały się niżej od tabura i w dół. I jest to podobne do powiedzianego tu, że Sa’G kończy się nad taburem. Mówi się o stanie po wzniesieniu świateł powyżej tabura. I to wzniesienie świateł nazywa się dalej skróceniem NeH’I. I niezbędnym jest zrozumieć wszystko, co wyżej powiedziano, jak można najlepiej, powracać do tych słów dalej nie będą, podobnie do skarbu w pudełeczku, gdyż tobie będzie potrzebne wszystko wyżej powiedziane w każdym słowie przy wyjaśnieniu Nekudim i rozbiciu kelim. I jest niemożliwym powtarzać za każdym razem tak dokładnie.

A jego M’A i Bo’N – od tabura i niżej, naprzeciwko Zo’N de-Acilut”. Czyli dziesięć sfirot de-Nekudim, które określane są jako M’A i Bo’N tego Sa’G, jak to opisano w odpowiednim miejscu. I one są podobne według właściwości do Zo’N de-Acilut, które obłaczają się na parcuf A’A również od tabura i niżej. I sens tych słów będzie wyjaśniony niżej.

2) I podobnie do tego jak w wewnętrznej jego części, tak samo i we wszystkich światłach wychodzących z niego i będących jego gałęziami, gdyż searot jego rosz odpowiada gałęziom A’B, a searot dikna – one są z AHa’P i odpowiadają gałęziom Sa’G. I w nich włączone Aw’I, z których wzięta bina de-M’A po naprawieniu, i to imię Sa’G zwierające je obydwa, i one są włączone w mazla de-dikna de-A’A. I zrozum to jak można najgłębiej, ponieważ tu, to właśnie jest tak. I wtedy jeszcze rozprzestrzeniał się Sa’G do raglej A’K.

Or pnimi

2) Searot (włosy) jego rosz odpowiadają jego gałęziom A’B, a searot dikna – z AHa’P, odpowiadają gałęziom Sa’G: te searot rosz i dikna nie wychodzą od razu przy stworzeniu parcufa, a wyłącznie po skróceniu NeH’I i wzniesieniu niższej hej w ejnaim, jak to będzie wyjaśnione dalej. Gdyż niższa hej, będąc z ogólnym masachem bhiny bet i bhiny dalet razem, wzniosła się w hochma de-rosz de-Sa’G, która nazywa się ejnaim i czyni tam ziwug z or elion, wznosząc or hozer z hochmy w keter, czyli z ejnaim w galgalta, która przedłuża wyłącznie poziom Z’A.

I wtedy podzieliło się dziesięć sfirot de-rosz Sa’G na galgalta i ejnaim, i na ozen, hotem i pe. Gdyż na skutek tego, że wyniknęło miejsce ziwuga w ejnaim, i ejnaim były wykorzystane zamiast pe de-rosz, to trzy sfiry AHa’P stworzyły guf i otrzymują od tej malchut, znajdującej się w ejnaim i dającej im światło z góry w dół. I pozostały tam w bhinie rosz, czyli „z dołu do góry”, wyłącznie dwie sfiry – galgalta i ejnaim. W ten sposób dziesięć sfirot należących do rosz zostało podzielone na dwie części: rosz i guf. Gdyż tylko keter i hochma z nich pozostały w stanie rosz, a ich bina, Z’A i malchut wyszły ze stanu rosz i stworzyły sfirot guf.

I chociaż ten ziwug, który dzieli dziesięć sfirot de-rosz na dwie części, rosz i guf, wyniknął w samej hochmie de-rosz de-Sa’G, lecz przy tym w niej samej nie odbyły się żadne zmiany, gdyż nie istnieje zniknięcie w duchowym, jak wiadomo. I tylko dodatki stworzyły się tu, dlatego że one określane są jako dziesięć sfirot gałęzi dla rosz de-Sa’G, i nazywane są dziesięcioma sfirot odnoszącymi się do searot, i właśnie one podzielone są na dwie części: rosz i guf. Ich keter i hochma pozostały w jakości rosz i uważane są za gałęzie A’B w postaci searot rosz, a trzy ich sfiry AHa’P, które stworzyły guf, uważane są za searot dikna i za gałęzie Sa’G.

I jak powiedziano: „Searot jego rosz odpowiadają gałęziom A’B, a searot dikna – one są z AHa’P i odpowiadają gałęziom Sa’G”. Czyli to podzielenie dziesięciu sfirot de-rosz na dwie części – G’E i AHa’P, które wyniknęło w rosz de-Sa’G, to odnowienie nazywa się searot, i ich galgalta i ejnaim, które pozostały w stanie rosz, określane są jako gałęzie A’B, a ich ozen, hotem i pe, które wyszły z rosz na zewnątrz, określane są jako gałęzie Sa’G. I sens tego trzeba będzie nam tu wyjaśnić.

I w nich włączone Aw’I i pomiędzy nimi było wzięte, itd., i one włączone w mazla de-dikna de-A’A”. To wskazuje nam na to, że podobnie do tego jak Aw’I de-Acilut były włączone i wyszły z dziesięciu sfirot dikna de-A’A, tak samo i dziesięć sfirot de-Nekudim wyszły w postaci searot dikna de-rosz Sa’G. I wiedz, że są trzy rodzaje bhinot Aw’I: wewnętrzne Aw’I, wyższe Aw’I i ISZSu’T. I wszystkie te trzy rodzaje są włączone w searot dikna. Gdyż jest trzynaście naprawień dikna, tworzących trzy rodzaje istnienia, czyli trzy rodzaje dziesięciu sfirot. Pierwsze dziesięć sfirot – są to cztery pierwsze naprawienia kończące się na „szibolet zakan”, i z tych szibolet zakan wyszły wewnętrzne Aw’I, które są Ga’R de-Nekudim. Drugie dziesięć sfirot – są to cztery środkowe naprawienia, kończące się na wyższej mazal, która nazywa się „nocer hesed” – chroniący miłość, hesed, i z nich wyszły wyższe Aw’I. A z ostatnich dziesięciu sfirot, które są pięcioma niższymi naprawieniami, które kończą się na niższej mazal, która nazywa się „we-nake”, wyszły ISZSu’T de-Acilut.

I jest to podobne do powiedzianego: „…i one włączone w mazla de-dikna de-A’A”. Gdyż wyżej wspomniane Aw’I razem nazywane są Aba, a ISZSu’T razem nazywają się Ima. Aba włączony jest w wyższy mazal, a Ima włączona w niższy mazal, i w ten sposób one obie są włączone w mazal. Jednak cztery wyższe naprawienia, które kończą się na szibolet zakan, odnoszą się do wewnętrznych Aw’I, i z nich wyszły wyłącznie Ga’R de-Nekudim, które są wewnętrznymi Aw’I. I zapamiętaj te słowa, gdyż one będą potrzebne tobie w każdym słowie przychodzącym niżej.

I wtedy jeszcze rozprzestrzenia się Sa’G do raglej A’K”: wyjaśniliśmy to wyżej w or pnimi p.1.

3) I początkowo w A’K było tak: Ga’R w nim, czyli A’B – keter, Sa’G – hochma i bina. I ten Sa’G znajduje się od jego połowy i niżej, czyli w jego nekudot, obłóczony od tabura i niżej de-A’K wewnątrz M’A i Bo’N de-A’K. I to wszystko jest wewnętrznym A’K: Acmut, światła i kelim.

Or pnimi

3)I początkowo w A’K było tak: Ga’R w nim, czyli A’B – keter”. Tu mówi się o tym, o czym mówiło się wcześniej, tylko innymi słowami, i pokazałem to tylko dlatego, że w słowach tych jest odrobina nowego. Tu on również bierze za osnowę parcuf Sa’G de-A’K łącząc w nim również i parcuf A’B de-A’K, obłóczony w niego. Jak wiadomo, parcuf Sa’G obłacza się od pe de-rosz de-A’B i niżej, jako Ga’R sfirot HaGa’T, odnoszących się do guf de-A’B.

I jest to podobne do powiedzianego: „Ga’R w nim, czyli A’B – keter…”. Gdyż HaGa’T de-A’B – są to te sfirot, które stają się Ga’R parcufa Sa’G, i rosz de-Sa’G obłacza je z zewnątrz. A pe, która jest malchut de-rosz A’B, jest to keter de-rosz Sa’G, znajdującej się nad nim, a HaGa’T de-A’B – jest to wewnętrzne mohin w nim.

Sa’G – hochma i bina”. W samym parcufie Sa’G jest hochma i bina, i bez względu na to, że cały poziom Sa’G tworzy wyłącznie poziom biny, jednak jest w nim zahar i nekewa. Innymi słowy, masach, który wzniósł się w malchut de-rosz A’B, dlatego żeby dokonać ziwug dla parcufa Sa’G, on składa się z dwóch wyższych reszimo: reszimo bhiny gimel, odnoszącego się do obłóczenia, i w którym brakuje przyciągania, i pełne reszimo bhiny bet. Dlatego na nie odbyły się dwa ziwugi: pierwszy na poziomie hochma, drugi na poziomie bina.

I one nazywane są Zo’N: reszimo obłóczenia bhiny gimel, na które wyszedł poziom hochma, nazywa się „zahar”, a pełne od strony awijutu reszimo bhiny bet nazywa się „nekewa”, i na nie wychodzi główne światło parcufa Sa’G tworzące poziom biny. Te Zo’N obłaczają się wyłącznie w kli de-keter, które należy do guf de-Sa’G, i od nich nic nie przychodzi do reszty dziewięciu niższych sfirot de-Sa’G, jakby nie zmniejszały się Zo’N kli de-keter do bhiny bet i bhiny alef. Wszystko to dokładnie opisano wyżej cz.5, or pnimi p.37.

I dlatego powiedziano: „Sa’G – hochma i bina”. Przecież parcuf zawsze nazywany jest imieniem najwyższych sfirot w nim, jak wiadomo. I dlatego że w sfirot Zo’N są to poziomy hochma i bina, dlatego Sa’G nazywa się imieniem hochma i bina.

Jest to pokazane, żeby zrozumieć to, co napisane dalej, że ten Sa’G stał się następnie bhiną A’B, i wiadomo, że poziom A’B – do hochmy. Lecz jak to możliwe, żeby Sa’G stał się A’B? I dlatego on przypomina tu, że w Sa’G jest hochma i bina, gdyż zahar – jest to gimel de-itlabszut, co jest bhiną A’B, i dlatego staje się następnie A’B. I zapamiętaj to.

Od jego połowy i niżej, czyli w jego nekudot, obłóczony od tabura i niżej de-A’K wewnątrz M’A i Bo’N de-A’K”. I należy pamiętać sens pojęcia taamim i nekudot, które opisane są wyżej w słowach Ari (cz.4, rozdz.3, p.11). Gdyż pierwsze rozprzestrzenienie parcufa, zanim masach rozpoczyna zmniejszać się, nazywa się taamim, i jest to or jaszar i rachamim. Lecz kiedy masach zaczyna zmniejszać się i or elion odchodzące od Stwórcy czyni ziwugim z masachem zgodnie z poziomami jego usubtelnienia, to cztery poziomy, które wychodzą przy tym: hochma, bina, Z’A, malchut, nazywane są nekudot, gdyż one – or hozer i din.

Opierając się na tym możemy zrozumieć, że wyłącznie światła, co w kli keter de-guf de-Sa’G, nazywane są taamim, a wszystkie dziewięć sfirot znajdujące się poniżej keteru de-guf de-Sa’G, nazywane – nekudot. Jak wiadomo, kli keter, które odnosi się do guf de-Sa’G, rozprzestrzenia się do tabura, czyli do sijum raglin de-guf de-A’B, i to miejsce sijuma nazywa się tabur. Jak powiedziano: „Od jego połowy i niżej, czyli w jego nekudot, obłóczony od tabura i niżej de-A’K”. Czyli jego dziewięć niższych sfirot, gdyż wszystkie dziewięć niższych sfirot są nazywane tu „nekudot”, ponieważ wszystkie one razem opuściły się w dół pod tabur i obłóczyły się w M’A i Bo’N wewnętrznego A’K, jak to dokładnie opisano wyżej, w or pnimi p.1.

I to wszystko jest wewnętrznym A’K”, wszystko to jest właściwością budowy samego parcufa Sa’G, a nie są gałęziami wychodzącymi z niego na zewnątrz, które Ari rozpoczyna wyjaśniać dalej.

4) I następnie wyprowadził zewnętrzne bhinot dla jego obłóczenia. Na początku wyprowadził światła z ogólnego wewnętrznego A’B, i są to – searot (dosłownie: włosy), odnoszące się do keter, które otaczają jego rosz z zewnątrz, do mecach i do oznaim, jak wiadomo. A następnie wyprowadził searot zakan, które wychodzą z ogólnego Sa’G nazywającego się Nekudim, i z nich wyniknęła łączność trzech mohin, co w nim.

Or pnimi

4)Searot (dosłownie: włosy), odnoszące się do keter, które otaczają jego rosz z zewnątrz, do mecach i do oznaim”: wyjaśniliśmy wyżej (or pnimi p.2), że searot podzielone są na dwie części: rosz i guf. Do oznaim, które są biną, określone jako rosz, gdyż miejsce ziwuga znajduje się w nikwej ejnaim, będących hochmą de-rosz. I dlatego rozprzestrzeniły się światła stąd i niżej: w ozen, hotem i pe w postaci obłóczenia, które nazywa się guf. A jak wiadomo, różnica pomiędzy rosz i guf jest bardzo wielka. O tym powiedziano, że searot są przedłużane od oznaim, gdyż do tego miejsca są uważane jako rosz, a od oznaim i niżej uważane jako guf.

Searot zakan, które wychodzą z ogólnego Sa’G, nazywającego się Nekudim”. Należy wiedzieć, że te sfirot AHa’P wychodzące z rosz w guf, zawsze nazywane są imieniem „ogólny Sa’G”. Sens w tym, jak Ari objaśnia dalej, cały Sa’G de-A’K, którym zajmujemy się, jest uważany za bhinę A’B, oprócz nekudot w nim, które są jego niższą połową, która dalej nazywa się ISZSu’T. I wtedy ona uważana jest jako Sa’G, gdyż wyłącznie ona wyszła poprzez nikwej ejnaim w AHa’P de-guf. Ten ISZSu’T nazywa się wszędzie „ogólny Sa’G”, i jest rosz dziesięciu sfirot Nekudim, jak to będzie opisane niżej.

I wyjaśniliśmy wyżej, że początek ziwuga w bhinie nikwej ejnaim, która wyprowadza AHa’P jako bhinę guf, odbył się w samym rosz Sa’G, lecz w postaci searot: searot rosz do oznaim określane są jako bhinot „z dołu do góry”, co oznacza rosz. I dlatego one określone są jeszcze jako A’B, gdyż póki co jeszcze nie jest rozróżnialna w nich żadna zmiana z powodu wzniesienia niższej hej w nikwej ejnaim. Jednak od nikwej ejnaim i niżej, co jest searot dikna, już uważane są jako AHa’P, które wyszły z rosz i stały się guf. Dlatego AHa’P de-searot, które nazywane „searot dikna” (dosłownie: włosy brody), jedynie one uważane są za ogólny Sa’G, którym jest Nekudim. I wszystko to będzie dokładnie opisane dalej.

A następnie wyprowadził searot zakan, które wychodzą z ogólnego Sa’G, nazywającego się Nekudim”, czyli od oznaim i niżej przedłużyły się searot zakan jako ogólny Sa’G, który nazywa się Nekudim. Jednak te searot, które wychodzą z nikwej ejnaim, czyli z malchut znajdującej się w hochmie, z dołu do góry, one są jeszcze uważane za A’B i nie są gałęziami ogólnego Sa’G. Tak, że searot rosz są gałęziami wychodzącymi z A’B, a searot dikna – są gałęziami wychodzącymi z ogólnego Sa’G. I zapamiętaj to.

Łączność trzech mohin, co w nim”. Ga’R, czyli sfirot KaHa’B de-Nekudim, one wynikają z tych „searot zakan”. I nie z samego zakan, a wyłącznie z tego ogólnego, co w nich (searot), które są zebrane w czwartym naprawieniu odnoszącym się do searot zakan, i które nazywają się „szibolet zakan”. To wszystko dokładnie będzie opisane dalej. I to jest to, o czym powiedziano, że „z nich wyniknęła łączność trzech mohin, co w nim”.

5) I schodzą na początku w postaci taamim de-Sa’G, którymi są AHa’P, do jego tabura. I po tym nie wyprowadził reszty bhinot na zewnątrz, gdyż one obłóczone wewnątrz M’A i Bo’N, podobnie do świateł ogólnego A’B, z którego otwierają się wyłącznie te searot, które wychodzą z A’B, ogólnego A’B. Reszta ich części ukryta w toch ogólnego Sa’G.

Or pnimi

5) I schodzą na początku w postaci taamim de-Sa’G, którymi są AHa’P, do jego tabura”. Na początku, zanim jeszcze wyszły na zewnątrz gałęzie ogólnego Sa’G – searot rosz i dikna, wyszły taamim de-Sa’G, które należą do poziomu AHa’P, do jego tabura, i są or jaszar i rachamim, jak to dokładnie opisano wyżej w or pnimi p.1. Jest tam również właściwość zahar, poziom którego do hochmy, lecz przy tym wszystkim parcuf nazywa się AHa’P, gdyż główne światło i osnowę poziomu określa się zgodnie z właściwością nekewa. Przecież całe rozprzestrzenienie w guf idzie wyłącznie z nekewa, w której istnieje awijut przedłużenia, a w nekewa jest wyłącznie poziomem AHa’P, czyli poziomem bina. A to, że kończy się on na taburze, było dokładnie wyjaśnione.

One obłóczone wewnątrz M’A i Bo’N”. To pojęcie obłóczenia już wyjaśniliśmy wyżej, w or pnimi p.1. A’B nie napełnił ponownie pustych kelim od tabura i niżej, w wewnętrznym A’K. Przyczyna jest w tym, że A’B nie ma masachu bhiny dalet, i dlatego on nie może świecić od tabura i niżej, gdyż tam jest miejsce bhiny dalet. I dlatego pozostałe kelim de-Zo’N, znajdujące się w wewnętrznym A’K od tabura i niżej, są bez światła. Lecz później, kiedy rozprzestrzenił się parcuf Sa’G, to jego dziewięć niższych sfirot, w których jest wyłącznie poziom światła bina, a na to światło nie było skrócenia, one opuściły się w dół pod tabur de-A’K i napełniły światłem te Zo’N, które znajdowały się tam. I jak powiedziano, że „nie wyprowadził reszty bhinot”, które poniżej taamim de-Sa’G, czyli dziewięciu niższych sfirot de-Sa’G, „gdyż one obłóczone w toch M’A i Bo’N”. Innymi słowy, jak wyjaśniliśmy, dziewięć niższych sfirot de-Sa’G obłóczone w Zo’N pod taburem wewnętrznego A’K i one nazywane są M’A i Bo’N. I zapamiętaj te wyjaśnienia, gdyż pytania tego obłóczenia dziesięciu niższych sfirot de-Sa’G w wewnętrzne M’A i Bo’N – są to bazowe pojęcia dla całej różnorodności wypadków w świecie Nekudim.

6) I chciał wyprowadzić również z wewnętrznych jego M’A i Bo’N ich zewnętrzną część na zewnątrz, i wtedy wzniosły się wszystkie wewnętrzne bhinot Sa’G, ukryte w toch wewnętrznych M’A i Bo’N, i z nimi razem wzniosły się wewnętrzne M’A i Bo’N. I wtedy te M’A i Bo’N – one objawiły ich M’A do samych taamim de-Sa’G, które nie są obłóczone w toch M’A i Bo’N. I one – jak Aw’I w stosunku do ISZSu’T, gdyż podobnie do tego, jak dla ibura Zo’N odbywa się ziwug wyższych Aw’I, a ISZSu’T włącza się do nich, tak samo i tu: taamim de-Sa’G czynią ziwug z całym A’B. A co więcej, nekudot, tagin i otijot de-Sa’G – one łączą się z nim, będąc dla nich nie głównymi, lecz wtórnymi, i dlatego nie są samodzielne, jak w przykładzie z ISZSu’T. I wtedy rodzą Bo’N zewnętrzne i obłaczają je na wewnętrzne. Przecież nekewa urodziła się tu wcześniej.

Or pnimi

6) Wzniosły się wszystkie wewnętrzne bhinot Sa’G, ukryte w toch wewnętrznych M’A i Bo’N”. To wzniesienie jest podobne do wzniesienia świateł podczas pierwszego wyjścia, które odbyło się w wewnętrznym A’K, i podobne do wzniesienia świateł podczas ich drugiego wyjścia, które odbyło się w parcufie A’B. To oznacza całkowite usubtelnienie masachu od jego awijut do tej pory, dopóki nie stanie się podobny do masachu stojącego w rosz. Podobieństwo to określa się tym, że masach i całe reszimo, które jest zawarte w nim, wzniosły się w malchut de-rosz i włączyły się tam razem z nią w ziwug odbywający się w rosz.

Tak samo było to w parcufie Sa’G, gdyż po stanie „mati” (stan przebywania światła) w malchut de-Sa’G, czyli po usubtelnieniu masachu do poziomu malchut, on przychodzi stąd całkowicie uwolniony od całego swojego awijut i staje się podobny do malchut de-rosz. Ziwug parcufa zanika, i wszystkie światła odchodzą do Stwórcy. I wszystko to odbywa się tak, jak wyjaśniliśmy wyżej w części 4, rozdz.4, or pnimi p.6.

Wyjaśniliśmy tam, że światła podczas swojego wyjścia pozostawiają po sobie reszimo. Wyjaśniliśmy również, że masach, przechodząc podczas swojego usubtelnienia od sfiry do sfiry, do całkowitego pozbawienia obecnego w nim awijut, wznosi się w rosz i włącza się w to reszimo. I wychodzi, że światła Sa’G, które obłóczyły się w wewnętrzne Zo’N, zostały wymieszane z awijut bhiny dalet, co w kelim pod taburem, bez względu na to, że wyszły stąd, pozostawiły po sobie reszimot. I te reszimot bhiny dalet włączyły się w masach, który wzniósł się w malchut de-rosz. I okazuje się, że podczas wzniesienia tego masachu w malchut de-rosz, on doprowadził ze sobą również to reszimo wewnętrznych Zo’N, które nazywane są wewnętrznymi M’A i Bo’N.

O tym mówią słowa Ari: „I wtedy wzniosły się wszystkie wewnętrzne części Sa’G, ukryte w toch wewnętrznych M’A i Bo’N”, czyli reszimot dziewięciu niższych sfirot guf Sa’G są obłóczone i ukryte wewnątrz reszimot toch wewnętrznych M’A i Bo’N, które posiadają awijut bhiny dalet. I na skutek tego, że reszimot od świateł Sa’G wymieszane i włączone w reszimot M’A i Bo’N, dlatego wzniosły się włączone razem w masach Sa’G, w malchut de-rosz, i włączyły się tam w wyższy ziwug.

I nie warto trudzić się wyjaśnieniem opisanym wyżej, że parcuf Sa’G pozostaje w stanie „mati we lomati” (światło znajduje się i nie znajduje się) na stałe, więc dlaczego Ari mówi tu, że również i w Sa’G odbywa się wyjście wszystkich świateł rosz? Lecz, jak wiadomo, nie ma zniknięcia w duchowym, i wszystkie zmiany, które my określamy w duchowym, jest to tylko dodanie właściwości, pierwotna forma przy tym nie zmienia się nigdy. Tak samo i tu: chociaż i tu również odbyło się wyjście świateł, po tym jak wymieszały się światła Sa’G z wewnętrznymi M’A i Bo’N, w każdym wypadku stała forma „mati we lomati” pozostaje na swoim miejscu.

I z nimi razem wzniosły się wewnętrzne M’A i Bo’N”. Wyjaśniliśmy to już wyżej. Reszimot de-Sa’G wymieszały się z reszimot M’A i Bo’N, i wszystkie one włączyły się w masach i wzniosły się razem z nimi w rosz.

Te M’A i Bo’N – one są ich Ma’N do samych taamim de-Sa’G”. Masach, który wznosi się w malchut de-rosz dla włączenia tam w ziwug odbywający się rosz, żeby wyjść ponownie i rozprzestrzenić się stąd w nowy parcuf, podobnie jak było to w dwóch poprzednich parcufim A’B-Sa’G, ten masach otrzymuje teraz nowe imię – Ma’N („mej nukwin” – prośba niższego parcufa do wyższego).

I to z powodu, który został wyjaśniony wyżej, że dwa rodzaje reszimot wymieszały się razem: reszimot świateł de-Sa’G, które posiadają awijut bhiny bet i reszimot świateł, które obłóczyły się w wewnętrzne M’A i Bo’N, posiadające awijut bhiny dalet. I jak wiadomo, bhina bet – jest to pierwsza hej w imieniu AWA’Ja, a awijut bhiny dalet jest to ostatnia hej w imieniu AWA’Ja, i to właśnie są dwie nukwy. I na skutek tego, że masach podczas wzniesienia dla włączenia się w ziwug w rosz posiada dwie nukwy razem, on nazywa się teraz „mej nukwin”, język mnogości, gdyż zawiera dwie nukwy.

I wiedz, że to ich połączenie wywołało pojawienie się dziesięciu kelim w dziesięciu sfirot, i naprawienie w postaci dwóch linii, jak to jest opisane dalej. I to połączenie miar rachamim i din, gdyż pierwsza hej jest to miara rachamim, a hej ostatnia – miara din, i one razem połączone są w masachu w jednym ziwugu. Jak to dokładnie opisano niżej.

I jak powiedziano: „M’A i Bo’N – jest to ich Ma’N”. Czyli stały się one przyczyną Ma’N, który wyszedł ponownie stąd i następnie w światach, gdyż one są Zo’N wewnętrznego A’K, poziom którego do keter, z powodu bhiny dalet w nim, jak wiadomo. One włączyły się i połączyły się w reszimo bhiny bet od świateł de-Sa’G, i połączyły się razem w awijut masachu, który teraz nazywa się Ma’N. I wiedz, że od tego momentu jak one połączyły się, więcej nigdy nie oddaliły się jeden od drugiego, i cała różnica pomiędzy nimi tylko w wewnętrznym i zewnętrznym, że czasami bhina dalet ukryta wewnątrz, a bhina bet i alef na zewnątrz, a czasami bhina bet ukryta wewnątrz, a bhina dalet otwarta na zewnątrz, jak to było po raz pierwszy, kiedy one się połączyły. Jak pisze tu Ari, że „wewnętrzna bhina Sa’G ukryta w toch wewnętrznych M’A i Bo’N”, czyli bhina bet ukryta wewnątrz i bhina dalet otwarta na zewnątrz, i będzie to jeszcze wyjaśnione w odpowiednim miejscu.

Ich Ma’N bezpośrednio do taamim de-Sa’G, które nie są obłóczone wewnątrz M’A i Bo’N”. Jak wyjaśniono wyżej w or pnimi p.1, że taamim de-Sa’G, czyli światła w kli de-keter de-guf parcufa Sa’G, powinny zakończyć się na równi z sijum raglej A’B, czyli powyżej tabura. Dlatego że zahar obłóczony w kli de-keter ma poziom hochma, podobnie do A’B, i nekewa w kli de-keter również jest włączona razem z nim, i dlatego nie mogą one świecić z dołu pod taburem, gdyż nie ma w nich masachu bhiny dalet. I wychodzi, że światła taamim de-Sa’G nie są obłóczone w M’A i Bo’N, które są z dołu pod taburem. I jest to podobne do powiedzianego, że one stworzyły „Ma’N do samych taamim de-Sa’G, które nie są obłóczone w M’A i Bo’N”, czyli do Zo’N w kli de-keter, należących do guf de-Sa’G i kończących się nad taburem. I to, co wyniknęło tu, i światło, które przyciągnęło się na skutek tego, zostanie wyjaśnione dalej w odpowiednim miejscu.

Aw’I w stosunku do ISZSu’T”. To porównanie należy zrozumieć szczególnie dobrze. Ponieważ tu są dwie części Sa’G, które różnią się pomiędzy sobą, i są to:

  • wyższa część Sa’G, czyli kli de-keter de-guf de-Sa’G, która nazywa się taamim, i kończy się powyżej tabura, ona nie opuszcza się i nie łączy się z wewnętrznymi M’A i Bo’N, pozostając ze swoim awijut bhiny bet i poziomem gimel de-itlabszut,
  • i niższa część Sa’G, czyli dziewięć jego niższych sfirot, od hochmy i niżej, które są nazywane nekudot de-Sa’G, one opuszczają się i łączą się z wewnętrznymi M’A i Bo’N, i tu są dwa rodzaje awijut, bhina bet i bhina dalet – razem.

I powiedziano, że wyższa część, która nie połączyła się z bhiną dalet, nazywa się „wyższe Aw’I”. A niższa część, która wymieszała się z awijut bhiny dalet w postaci Ma’N, nazywa się ISZSu’T – Israel Saba we Twuna. I zapamiętaj dobrze te imiona i ich określenia, gdyż Ari korzysta z nich w dalszych opisach.

I wiedz, że tu korzeń podziału Aw’I na dwa parcufim, które nazywane Aw’I i ISZSu’T, chociaż oba one wychodzą z AHa’P, które wyszły na zewnątrz, czyli z searot dikna. Jak powiedziano wyżej w or pnimi p.2, że te AHa’P już otrzymują od niższej części Sa’G, naprawionej za pośrednictwem Ma’N. Lecz w każdym wypadku, ponieważ jest to pełne dziesięć sfirot de-rosz, gdyż Aw’I – jest to rosz parcufa, co od nikwej ejnaim i wyżej, więc dlatego uważa się, że one nie są włączone w Ma’N, gdyż masach de-Ma’N ustawiony od niższych, czyli w nikwej ejnaim, a awijut nie działa z dołu do góry, jak wiadomo. Jednak ISZSu’T – jest to bhina AHa’P parcufa, wychodząca od nikwej ejnaim i w dół, i tu już działa na nie masach odpowiadający Ma’N. Dlatego ISZSu’T ma odniesienie do niższego parcufa de-Sa’G, gdyż one zostały wymieszane z bhiną dalet.

Odbywa się ziwug wyższych Aw’I, a ISZSu’T włącza się do nich”. Wyjaśniliśmy pojęcia Aw’I i ISZSu’T de-Acilut, że jest to część jednej rosz de-Sa’G – G’E i AHa’P. I na skutek wzniesienia niższej hej w nikwej ejanim, one zostały podzielone, stając się dwoma częściami rosz. I uważa się, że wyższa część – galgalta i ejnaim, jeszcze nie jest powiązana z bhiną dalet, która jest niższą hej, gdyż ona znajduje się niżej niż ejnaim, i one nazywane Aw’I. Druga część dziesięciu sfirot de-rosz – AHa’P, które są niżej niż niższa hej w nikwej ejnaim, uważane połączonymi z bhiną dalet w niższej hej, i dlatego one są bhiną guf, otrzymującą od nikwej ejnaim de-rosz z góry w dół.

Więc dlatego, żeby urodziły się Zo’N, łączą się te dwie części rosz w jeden parcuf. Ponieważ niższa hej, znajdująca się w nikwej ejnaim, ponownie powraca i opuszcza się na swoje miejsce w pe, czyli w malchut de-rosz, i wtedy AHa’P również powracają w rosz i łączą się z Aw’I w bhinę dziesięciu sfirot w jednej de-rosz, rodząc następnie mohin dla Zo’N de-Acilut. Jak to opisano w odpowiednim miejscu.

O tym Ari mówi, że „podobnie do tego, jak dla ibura Zo’N odbywa się ziwug wyższych Aw’I, a ISZSu’T włącza się do nich, tak samo i tu: taamim de-Sa’G czynią ziwug z całym A’B. A co więcej, nekudot, tagin i otijot de-Sa’G – one łączą się z nim, będąc dla nich nie głównymi”. Wyjaśnienie. Wyżej wyjaśniliśmy rodzenie mohin de-Z’A, kiedy Aw’I i ISZSu’T łączą się w jedną rosz, i odbywa się ziwug w masachu bhiny dalet w ogólnym pe tej rosz, a dziesięć sfirot wychodzących na ten masach, mają poziom Ga’R de-bina, one stają się mohin i Ga’R dla Z’A. Jednak dla ibur Z’A, czyli dla stanu katnut de-Z’A, jest inaczej. I bez względu na to, że ten ziwug również powinien odbywać się w Aw’I, które zawsze są rosz, jednak tutaj ISZSu’T włączają się w Aw’I, gdyż kropla Z’A, włączona w NeH’I de-Aw’I, wznosi się i włącza się w masach de-ISZSu’T, a ISZSu’T włączają się w Aw’I, i ziwug odbywa się w masachu de-ISZSu’T, który jest włączony w postaci Ma’N w masach de-Aw’I, i poziom, który wychodzi na ten ziwug, zbliżony do bhiny alef, w którym brakuje Ga’R i wtedy wychodzi Z’A, w którym brakuje mohin w postaci guf bez rosz.

I tu również wyszedł na początku wyłącznie stan katnut de-Nekudim, jak wyżej powiedziano o Z’A de-Acilut, i dlatego wzniosły się nekudot de-Sa’G wymieszane z bhiną dalet i włączyły się wewnątrz taamim de-Sa’G, które nie połączyły się z bhiną dalet, a określane są jako wyższe Aw’I. A taamim de-Sa’G wzniosły się w rosz de-Sa’G razem z Ma’N de-nekudot, i odbył się ziwug na Ma’N de-nekudot włączone w taamim, a nie na masach taamim. I wtedy wzniosły się Ma’N w ejnaim, który jest bhiną alef, gdyż or hozer, które wznosi się od hochmy do keteru, przedłuża wyłącznie poziom Z’A i jest to ten poziom, który ponownie opuścił się od tabura w dół w postaci dziesięciu sfirot nazywających się Nekudim. Jak to dokładnie opisano w odpowiednim miejscu.

Dlatego powiedziano: „nekudot, tagin i otijot de-Sa’G łączą się z nimi i są dla nich drugorzędnymi, lecz nie głównymi”. Gdyż dziewięć niższych sfirot de-Sa’G, czyli hochma, bina, Z’A i malchut nazywane są nekudot, tagin i otijot: nekudot – jest to hochma i bina, tagin – jest to M’A, czyli Z’A i otijot – jest to Bo’N, czyli malchut. I one stały się Ma’N i wzniosły się w taamim de-Sa’G, łącząc się z nim i włączyły się w te taamim, i dlatego wynikł ziwug właśnie tam – w ejnaim de-rosz de-taamim.

Bo’N zewnętrznego obłaczają je na wewnętrzne”. Nie pomyl się wyjaśnić to tak, że tu urodził się poziom malchut, który zawsze nazywa się Bo’N. Gdyż ziwug, który odbył się w nikwej ejnaim, był na awijut bhiny alef, czyli na poziom Z’A. Ale oprócz tego tu jest bhina bet de-itlabszut, która jest bliska do poziomu Sa’G, jak to opisano dalej. Jednak zwróć uwagę, że Ari nazywa go zewnętrznym Bo’N, a nie po prostu Bo’N, i dlatego że w rzeczywistości jest to bhina Sa’G, jak opisano wyżej (or pnimi p.1). Poziom ten w rzeczywistości nazywa się ISZSu’T, i jest Sa’G, lecz ponieważ zewnętrzne AHa’P tego ISZSu’T opuściły się w Nekudim, w dół, pod tabur, i stąd buduje się wyjściowa nekewa we wszystkich światach, poziom której w rzeczywistości Sa’G, a nie Bo’N, gdyż wewnętrzny Bo’N, który jest bhiną dalet, cały pozostaje w wewnętrznym A’K, i z niego nie otwiera się żadna nekewa w żadnym świecie. I dlatego nazywana ta malchut de-ISZSu’T, która wyszła poprzez nikwej ejnaim, imieniem Bo’N, gdyż on zajął miejsce wewnętrznego Bo’N, jak wyjaśniliśmy. I to jak powiedziano: „i wtedy rodzi się zewnętrzna bhina Bo’N”.

Przecież nekewa urodziła się tu przedtem”. Jak napisano wyżej, malchut de-ISZSu’T, która wyszła drogą ejnaim, z której stworzyło się dziesięć sfirot de-Nekudim, jest tą początkową nekewą, co we wszystkich światach.

7)* Kiedy pojawiło się u Stwórcy życzenie stworzyć świat Nekudim, i zamiarem Jego było stworzyć dla niego kelim, dlatego żeby była siła w niższych światach otrzymywać or elion. I zobaczył Stwórca – Ejn Sof, że póki co jeszcze nie ma siły i możliwości u niższych otrzymywać te światła, wychodzące drogą nikwej ejnaim, i które rozprzestrzeniają się od miejsca tabura de-A’K i do jego raglej, jak będzie wyjaśnione dalej. Dlatego zanim objawił te światła, odbyło się C’B w A’K, za przykładem cimcuma, o którym mówiło się wyżej w Ejn Sof. Polega ono na tym, że całe światło, które rozprzestrzenia się w wewnętrznej części A’K od miejsca jego tabura i niżej, było wzniesione powyżej miejsca tabura w wyższą część jego guf. I pozostało wspomniane miejsce od tabura i niżej bez świateł.

*Ari, „Szaar aKadmot”, świat Nekudim drusz 4.

Or pnimi

7) Nie ma siły i możliwości u niższych otrzymać te światła, wychodzące drogą nikwej ejnaim”, gdyż or hozer, które wychodzi na awijut poziomu alef – jest to cienkie, przezroczyste światło, które nie dochodzi do bhiny guf, czyli obłóczenia. Jak było wyjaśnione wyżej w poprzednich częściach. Wiadomo również, że ejnaim jest to nazwa dla sfiry hochma de-rosz, co jest bhiną alef. O tym powiedziano, „że jeszcze nie było siły i możliwości otrzymać światła nikwej ejnaim”.’

C’B w A’K, za przykładem cimcuma, o którym mówiło się wyżej w Ejn Sof”. I jest to nie bardzo zrozumiałe: przecież i w dwóch poprzednich parcufim było również zniknięcie świateł z guf wyższego parcufa, żeby stworzyć niższy. Wyżej, w słowach Ari, one są nazywane: istalkut alef (pierwsze wyjście) i istalkut bet (drugie wyjście) (patrz koniec cz.5, p.60). I czym różni się to wyjście NeH’I de-A’K, co nazywa się C’B? Co więcej, upodobnienie jego do pierwszego skrócenia w światach?

Rzecz w tym, że w rzeczywistości odbyło się tu coś nowego, oprócz wyjścia światła, które było w A’B i Galgalta de-A’K. Tu wyniknęła nowa kropka cimcuma, dodatkowo do pierwszej kropki cimcuma, podczas cimcuma w Ejn Sof Baruhu. I odbyło się to z powodu wymieszania reszimot de-Sa’G i reszimot bhiny dalet wzajemnie, jak to opisano wyżej w or pnimi p.6. I dlatego wzniosło się miejsce cimcuma, które znajdowało się w sijum bhiny dalet, czyli w kropce olam aZe – w kropce tego świata. Teraz ona wzniosła się w miejsce sijum bhiny bet, i to jest taburem świata Nekudim, jak to opisane wyżej.

W ten sposób wzniesienie świateł NeH’I HaGa’T de-A’K doprowadziło do wyniknięcia nowego cimcuma i nowego sijuma światów, co całkowicie jest podobne do pierwszego cimcuma, które było w Ejn Sof, jak opisane jest u Ari. Wiedz również, że od miejsca nowego cimcuma, czyli od tabura de-Nekudim i do miejsca pierwszego cimcuma – do olam aZe, jest to miejsce, gdzie znajdują się trzy światy, które są poniżej świata Acilut, nazywane BE’A, jak to będzie opisane w odpowiednim miejscu.

Światło, które rozprzestrzenia się w wewnętrznej części tego A’K, od miejsca jego tabura i niżej, było wzniesione powyżej miejsca tabura”. Jak wyjaśniliśmy, Ari mówi tu o dwóch parcufim: pierwszy parcuf de-A’K, który nazywa się wewnętrznym A’K, w nim wykorzystywany jest awijut bhiny dalet, i trzeci parcuf de-A’K, który nazywa się Sa’G, i w nim wykorzystywany jest awijut bhiny bet. Jak to jest opisanie wyżej w or pnimi p.1, tam obejrzyj detale, gdyż niemożliwym jest tu powtórzyć wszystkie wyjaśnienia.

Tabur oznacza miejsce sijum raglin itpasztut bet (drugiego rozprzestrzenienia) de-A’K, które nazywa się A’B. I na skutek przyczyny wyjaśnionej tam, że w tym A’B jest wyłącznie masach bhiny gimel, i dlatego on nie może świecić pod taburem wewnętrznego A’K, gdyż tam jest miejsce kelim bhiny dalet. A w A’B nie ma masachu bhiny dalet, i dlatego jego sijum ustawia się na taburze. I kelim wewnętrznego A’K pozostają puste, bez światła, od tabura i niżej, jak to było przy pierwszym wypróżnieniu, zanim rozprzestrzenił się A’B.

Jednak po tym jak rozprzestrzenił się trzeci parcuf, który nazywa się Sa’G, rozprzestrzeniły się właściwości jego nekudot, które są dziewięcioma niższymi sfirotami, w których jest wyłącznie światło biny, i one obłóczyły się i napełniły puste kelim od tabura i niżej w wewnętrznym A’K. Jak to tam opisane. W ten sposób te światła od tabura i niżej de-A’K – są to dwa parcufim: wewnętrzny A’K i Sa’G de-A’K, gdyż dziewięć niższych (sfirot) de-Sa’G obłóczone w połowie tiferet i NeH’I wewnętrznego A’K, czyli miejsce od jego tabura i niżej.

I powiedziano poprzez Ari, że „całe światło, które rozprzestrzeniło się w toch wewnętrznej części A’K od miejsca jego tabura i niżej”, czyli dwa rodzaje wyżej nazwanych świateł: dziewięć niższych de-Sa’G i Zo’N bhiny dalet wewnętrznego A’K. „Było wzniesione powyżej miejsca tego tabura w wyższą połowę jego guf”. Te dwa rodzaje świateł oddaliły się od miejsca, co jest poniżej tabura, które nazywane jest TaNH’I, i wzniosły się powyżej kropki tabura, czyli do taamim de-Sa’G. Jak to opisano wyżej (or pnimi p.6).

Było wzniesione powyżej miejsca jego tabura”. Te wzniesienie świateł spod tabura de-A’K do miejsca powyżej tabura – jest to pojęcie najgłówniejsze w całej mądrości, i dlatego należy je dobrze zrozumieć. I w rzeczywistości jest to bardzo długi temat, i nie można wyjaśnić inaczej, jak zrozumieć wszystkie komentarze Ari w stosunku do stworzenia Acilut i Nekudim. Jednak osnowę jego osi tworzy pojęcie połączenia miary rachamim i din, czyli połączenie bhiny bet – biny, z bhiną dalet – malchut. Jest to opisane w Zohar w dziale Rut, gdzie powiedziano: „i poszły one obie…”, czyli obydwie litery hej imienia AWA’Ja: pierwsza hej – bina i niższa hej – malchut, połączyły się i były jako jedna.

I to zdarzenie ma korzeń tu, we wzniesieniu świateł NeH’I de-A’K z dołu, spod tabura, w HaGa’T powyżej tabura. Gdyż na początku rozprzestrzeniło się światło dziewięciu niższych sfirot de-Sa’G, które jest bhiną bet, w dół pod tabur de-A’K, one obłóczyły się i połączyły się z Zo’N bhiny dalet, znajdującymi się tam. Tym samym bhina dalet otrzymała siłę, a następnie mogła wznieść się z dziewięcioma niższymi sfirot de-Sa’G do góry nad tabur, gdzie znajdują się taamim de-Sa’G, czyli or jaszar i rachamim, które odnosi się do rozprzestrzenienia Sa’G. I stąd w hochmę de-rosz de-Sa’G, która nazywa się nikwej ejnaim.

W ten sposób bhina dalet, czyli niższa hej, obłacza się i przychodzi w masach w nikwej ejnaim, włącza się tam w wyższy ziwug na ten masach, wznosząc or hozer z hochmy w keter, i przedłuża poziom bhiny alef, czyli poziom Z’A. Jednak na skutek tego, że są tam również właściwości obłóczenia bhiny bet, jak napisano wyżej, to z tego powodu określa się jak ISZSu’T: Izrael Saba we Twuna. Wychodzi na to, że w ISZSu’T, który wychodzi na ziwug w ejnaim, włączona jest bhina dalet, czyli niższa hej de-AWA’Ja w ten sposób, że dwie właściwości: miara rachamim, czyli bhina ISZSu’T i miara din, czyli bhina niższa hej, łączą się tu w jeden parcuf.

Widzimy, że całe to połączenie bhiny bet i bhiny dalet wyniknęło za pośrednictwem wzniesienia świateł NeH’I de-A’K w jego HaGa’T powyżej tabura. Gdyż stąd wzniosły się bhina bet i bhina dalet, włączone wzajemnie, i przyszły razem w miejsce ziwuga z or elion, które nazywa się nikwej ejnaim, i z nich obu stworzony jest jeden parcuf. Ten parcuf, który nazywa się światem Nekudim. Zapamiętaj to wyjaśnienie, gdyż ono jest osnową wszystkich wyjaśnień, które będą opisane dalej. A niuanse tego tematu, jak również przyczyna zniknięcia świateł NeH’I, były wyjaśnione wyżej w or pnimi p.6.

8) Rozumny zrozumie i wyobrazi sobie we wszystkich detalach, jak we wszystkich stworzonych światach ta część, która świeci w świecie znajdującym się pod nim, jest to zawsze niższa część tiferet i NeH’I. Gdyż my dokładnie obejrzeliśmy, jak część tiferet i NeH’I de-Z’A świecą w jego nukwie. A NeH’I de-A’A i Aw’I świecą w Z’A. NeH’I de-Atik Jomin w A’A. I tak samo te tiferet i NeH’I de-A’K świecą w Atik Jomin i w całym świecie Acilut, jak będzie wyjaśnione. I z tego będzie wyjaśnione również, że za każdym razem, kiedy wyprowadzają światła, objawiają je, to dla tego, żeby je stworzyć, niezbędne jest skrócenie. I będzie to niżej wyjaśnione w odpowiednim miejscu, w jaki sposób A’A również skrócił swoje światła NeH’I, żeby stworzyć Z’A i jego nukwę, jest to wystarczające dla pojmującego.

9) I potem, jak skrócił on siebie, ustawił jedną parsę pośród swego guf, w miejscu jego tabura wewnątrz, żeby na razie był przerwany. I w tym jest sens powiedzianego: „I będzie podział wewnątrz wód, i będą rozdzielone wody od wód”. Jak powiedziano w Zohar rozdział Bereszit str.32: „Jest parsa pośród jego guf, która przerywa od góry w dół, zbiera w siebie z góry i przekazuje w dół. I wtedy pozostaje całe światło z góry, nad tą parsą, uciska tam, będąc mocno uwiązane. I wtedy rozcina ono tę parsę, opuszcza się i świeci w pozostałej części guf, od tabura i niżej.

*Ari „Ec Haim”, szaar 8. rozdz.2.

Or pnimi

9) Parsa pośród jego guf, itd., zbiera w siebie z góry i przekazuje w dół”. Parsa oznacza masach, który kończy parcuf, w podobieństwie do ecbaot raglin (dosłownie: palce nóg), które są sijumem parcufa, różnica jest wyłącznie w stosunku do wewnętrznej lub zewnętrznej części. Gdyż parsa – jest to sijum wewnętrznych parcufim, a ecbaot raglin – jest to sijum zewnętrznej części parcufa. Parsa wyniknęła po wyższym ziwugu, co odbywa się w nikwej ejnaim, a to oznacza, że miejsce ziwuga wzniosło się z miejsca pe, czyli z malchut de-rosz, w miejsce nikwej ejnaim, czyli w hochmę de-rosz. Jak to było opisane wyżej (or pnimi p.2). I wtedy podzieliło się dziesięć sfirot de-rosz na dwa poziomy: rosz i guf, oddalenie których jest bardzo wielkie, gdyż w rosz jeszcze realnie nie ma kelim i właściwości obłóczenia, ponieważ or hozer wykorzystuje się tam z dołu do góry, a nie z góry w dół, co oznacza obłóczenie. I malchut de-rosz siłą ziwuga, który odbył się w masachu w niej, rozszerza się na dziesięć sfirot od siebie i w dół, i wtedy światło obłacza się w nią z góry w dół, czyli pełnym obłóczeniem.

I teraz, kiedy miejsce masachu i ziwuga wzniosło się w nikwej ejnaim, czyli w hochmę de-rosz, i or hozer wznosi się i obłacza or jaszar od hochmy i wyżej do keteru, widzimy, że malchut znajdująca się w tej hochmie rozszerza się i rozprzestrzenia się następnie razem z or jaszar w niej z góry w dół, czyli w trzy sfiry, binę i Zo’N de-rosz. I bina, Z’A i malchut, które nazywają się AHa’P, stają się sfirot guf, co oznacza kli otrzymywania w stosunku do światła, które wchodzi od ziwuga w nikwej ejnaim. W ten sposób tu wyniknął z dziesięciu sfirot jednej rosz cały parcuf – rosz i guf, i wyłącznie jego galgalta i ejnaim pozostały w nim w postaci rosz, a ozen, hotem i pe (AHa’P), które były w nim, stworzyły guf dla tej rosz.

I w tej samej mierze, w której wzniosła się korzenna malchut de-rosz z pe w nikwej ejnaim, w tejże mierze podzieliło się dziesięć sfirot sijuma parcufa Sa’G, gdyż dziesięć sfirot zamykających parcuf rozpoczyna się w Sa’G, od miejsca haze do sijum raglin. Bhinot keter i hochma w nim rozprzestrzeniają się od miejsca haze do tabura, a trzy sfiry: bina, Z’A i malchut w nim, rozprzestrzeniają się od tabura do sijum raglin. Widzimy teraz, że podobnie do tego, jak bina, Z’A i malchut de-rosz wyszły na zewnątrz z rosz i stworzyły guf, tak również i bina, Z’A i malchut sfirot sijum wyszły całkowicie ze stworzenia parcufa. W ten sposób, że ten masach, który kończy parcuf i znajduje się w malchut dziesięciu sfirot sijum, na miejscu ecbot raglin, wzniósł się teraz w hochmę tych dziesięciu sfirot, które są miejscem tabura. A trzy sfiry: bina, Z’A i malchut, które są poniżej tabura, wyszły całkowicie na zewnątrz parcufa, i wyszła z nich, była utracona bhina Acilut tego parcufa.

I z tego zrozum, że te dziewięć niższych sfirot de-Sa’G, które wcześniej rozprzestrzeniały się od tabura do sijum raglin wewnętrznego A’K i wzniosły się w postaci Ma’N do taamim de-Sa’G i do nikwej ejnaim, nie opuszczają się później na poprzednie miejsce, czyli do sijum raglin de-A’K. Przecież już zmieniło się miejsce kropki sijuma parcufa Sa’G na miejsce tabura, i tam jest ustawiony masach kończący Sa’G. Lecz pozostały one powyżej tabura i parsy, i wyłącznie Zo’N wewnętrznego A’K, które były włączone razem z nimi, opuściły się poniżej tabura. Pytanie „zbiera w siebie z góry i przekazuje w dół”, jak również rozcięcie, kiedy światło przebija parsę, zostaną wyjaśnione dalej.

10) Jednak jest to jasne, że skrócenie światła z góry nad taburem było wystarczającym, żeby objawiła się możliwość w świecie Acilut otrzymywać swoje światło, lecz to nie było wystarczającym, żeby dać siłę światu Bria, żeby on mógł również otrzymywać swoje światło. I dlatego dodał nową bhinę i ustawił tam masach i parsę. Widzimy, że są to dwa działania: skrócenie światła z góry, żeby Acilut mógł otrzymywać swoje światło. Sens tego w tym, że za pośrednictwem wzniesienia do góry wychodzi nowe światło, i rzecz jasna, że to światło przychodzi zmniejszone bez względu na to, że idzie ono bezpośrednio od Sa’G, i istnieje możliwość otrzymać je; i obecność parsy – dlatego, żeby świat Bria również mógł otrzymać swoje światło.

Or pnimi

10) Skrócenie światła z góry, żeby mógł Acilut otrzymać, itd., wychodzi nowe światło”. Czyli światło, które wychodzi za pośrednictwem ziwuga nikwej ejnaim, opisanego wyżej. I za pośrednictwem tego światła naprawiają się wyłącznie bhinot Acilutu, czyli bhinot Nekudim do tabura Nekudim, gdyż do tej pory – jest to miejsce Acilut, który powinien być w przyszłości po tym świecie, jednak nic z tego światła nie przyszło do tego miejsca, co od tabura Nekudim i niżej. Jak to będzie wyjaśnione dalej.

Nowe światło, i rzecz jasna, to światło przychodzi zmniejszone, bez względu na to, że pochodzi ono od samego Sa’G”. Gdyż za pośrednictwem wzniesienia do góry, w miejsce nikwej ejnaim, które jest hochmą i bhiną alef, zmniejsza się Sa’G z poziomu bina do poziomu Z’A. I dlatego kelim mogą otrzymać je w postaci Acilut. I wiedz, że to nowe światło – jest to światło, które odnosi się do kelim de-panim de-Ga’R, i jest istotą (acmut) światła Ga’R i Nekudim. Jednak to nowe światło, które było stworzone za pośrednictwem ziwuga A’B-Sa’G, który opuścił się, i rozciął parsę, i świecił w Nekudim, ono nie jest istotą światła Nekudim, a określa się jako dodatkowe światło i jako gadlut (wielki stan).

I jak powiedziano, „za pośrednictwem wzniesienia do góry wychodzi nowe światło, i rzecz jasna, że światło przychodzi zmniejszone, bez względu na to, że idzie ono od samego Sa’G, i jest możliwość u kelim otrzymać je”. Czyli u kelim de-Ga’R de-Nekudim, jak powiedziano wyżej. I nazywają je światem Acilut, gdyż one są korzeniami dla świata Acilut.

11)* I powinniśmy wyjaśnić sens tego, dlaczego były potrzebne dwa działania: 1) cimcum, 2) ustawienie parsy. Rzecz w tym, że dlatego, żeby niżsi mogli otrzymać to światło, niezbędnym jest osłabić, zmniejszyć światło, chociaż ono i przechodzi poprzez masachim. I na skutek tego, że w świecie Nekudim odbył się główny początek otwarcia kelim, było potrzebne wyżej wspomniane cimcum, żeby zmniejszyć światła i żeby mogły kelim de-Nekudim wytrzymać je. I będąc tam pod skróceniem, one są bardzo ściśnięte i na skutek tego siłą, przymusem wychodzi poprzez ejnaim i rozprzestrzenia się w dół.

*Ari „Mawo Szearim”, szaar 2, perek 2.

12) I obowiązkowym jest również ustawić parsę, i jeszcze bardziej zmniejszyć światła wychodzące przez parsę. Sens dodatkowego zmniejszenia za pośrednictwem parsy nie ma odniesienia do pojęcia samego świata Nekudim, którym jest świat Acilut, jest ono dla potrzeb świata Bria znajdującego się pod nim, żeby była w nim możliwość otrzymać światło, które przychodzi do niego. I z tego zrozum, dlaczego istnieje masach i parsa pomiędzy Brią i Acilutem. Jednak pomiędzy Acilut i tym, co powyżej niego, nie jest potrzebny masach jako taki, a wyłącznie oddzielenie, czyli skrócenie, o którym powiedziano wyżej. Dlatego że światło wzniosło się do góry od tabura i oddaliło się od kropki, co naprzeciwko tabura i niżej, na zewnątrz.

Or pnimi

12)Parsa nie odnosi się do pojęcia samego świata Nekudim, którym jest świat Acilut, jednak dla potrzeb świata Bria znajdującego się po nim”. Jak już było wyjaśnione wyżej, parsa – jest to masach kończący parcuf Sa’G, na podobieństwo ecbaot raglin, który poprzedza je. Jednak jest w nim wielkie naprawienie, które nazywa się w Zohar: „wchłania w siebie z góry i przekazuje w dół”, jak powiedziano wyżej w słowach Ari. I jest to na skutek tego, że masach składa się z dwóch bhinot: z bhiny bet i bhiny dalet razem. I dlatego działa w nim pojęcie przebicia parsy w momencie, kiedy stworzenie powinno otrzymać światło Acilut.

Pojęcie przebicia oznacza zlikwidowanie sijuma, co w nim, i rozprzestrzenienie świateł Sa’G w dół pod parsę. I to zlikwidowanie jest wyłącznie na czas, a następnie zamyka się ponownie. Odbywa się to w ten sposób, że jest podobne do szczeliny, która otwiera się i zamyka. I zależy to od opuszczenia bhiny dalet parsy wewnątrz bhiny bet parsy. Gdyż w tym momencie, kiedy dwie bhiny są połączone wzajemnie, to parsa jest zamknięta, podobnie do masachu znajdującego się w ecbaot raglain, i nie ma żadnego rozprzestrzenienia parcufa poza sijum ecbaot raglin.

I w tym czasie, kiedy bhina dalet pozostawia parsę i opuszcza się na miejsce w ecbaot raglin parcufa, jak to było wcześniej, wtedy zostaje anulowana kończąca siła parsy, co właśnie i nazywa się, że parsa została przebita, i światło przechodzi stąd w dół do świata Bria. O tym mówi się w Zohar, że „wchłania w siebie z góry i przekazuje w dół”. I będzie to wyjaśnione jeszcze dalej.

Masach i parsa pomiędzy Bria i Acilut”. Gdyż na skutek parsy, która ustawiona jest tu parcufem Sa’G de-A’K, określona jest granica świata Nekudim w jego taburze, i w tym taburze de-Nekudim znajduje się parsa, co jest pomiędzy Acilut i Bria. Jak to dokładnie opisane dalej, i o czym powiedziano: „I z tego zrozum, dlaczego istnieje masach i parsa pomiędzy Bria i Acilut”, gdyż to – jeden i ten sam temat.

Acilut – dlaczego „powyżej niego nie jest potrzebny masach jako taki, a wyłącznie oddalenie”? Bez względu na to, że sijum raglej Sa’G uczyniony na parsę jest z powodu wzniesienia świateł, co poniżej tabura, jako Ma’N do nikwej ejnaim, kiedy na skutek tego AHa’P de-rosz wyszły poza rosz, a bina, Z’A i malchut dziesięciu sfirot sijum są poza guf de-Acilut, jak to opisano wyżej w or pnimi p.9. I dlatego wydaje się być jasnym, że parsa wynika dla naprawienia procesu stworzenia obecnego świata Nekudim, dlatego że wyniknęły one ze świateł ejnaim. I dlatego mówi Ari, że jest to prawda, gdyż sijum parcufa Sa’G na parsie idzie razem z tą twórczą miarą, która obecna w nikwej ejnaim. Jednak to jeszcze nie nazywa się masachem i parsą, a wyłącznie oddaleniem, przecież sijum parcufa Sa’G wcześniej był na równi z raglej wewnętrznego A’K. Teraz na skutek ziwuga, który wzniósł się w świetle ejnaim, wzniósł się sijum parcufa do miejsca tabura, i ta nowa granica zaczęła nazywać się wyłącznie oddaleniem, zwiększeniem odległości. Jednak parsa – jest to nic innego, jak to, co dodało się do oddalenia od tabura i wyżej, i to dla potrzeb Bria, gdyż w parsie jest szczególne naprawienie, dzięki któremu światła Acilut przychodzą w Bria.

13) I ten, kto rozumie, zrozumie z tego, że każde wyjście odnowionych świateł i dodatkowych światów wynika wyłącznie za pośrednictwem skrócenia światła. W ten sposób odbył się cimcum Ejn Sof, żeby wyprowadzić A’K, A’K – żeby wyprowadzić Nekudim, a ten – Acilut. I wszystko to jest bliskie do anulowania melachim, i zakazano nam mówić o tym. Gdyż jest to wysokie miejsce.

Or pnimi

13) Każde wyjście odnowionych świateł i dodatkowych światów odbywa się wyłącznie za pośrednictwem skrócenia światła”. Gdyż pojawienie się czegokolwiek nowego w światach odbywa się wyłącznie na skutek odnowienia kelim, a w samym świetle nie ma żadnych zmian nigdy, i podobnie do tego, jak świeci ono w rosz kawa, tak samo świeci ono i w sof świata Asia. O wyniknięciu kelim Ari pisze wyżej, w cz.4, rozdz.1, p.9, że „rozprzestrzenienie światła i następnie jego wyjście, doprowadziło do stworzenia realności kli”. W ten sposób, skrócenie i wyjście światła – jest to istota realności kli. I sens tego był dokładnie wyjaśniony w cz.4, w wewnętrznym spostrzeganiu p.58.

Skrócenie Ejn Sof, żeby wyprowadzić A’K”. Jest to wyjaśnione w wewnętrznym spostrzeganiu w cz.4, p.63.

Bliskie do anulowania melachim”. Jest to wyjaśnione wyżej w cz.4, rozdz.4, p.7 w słowach Ari i wewnętrznym spostrzeganiu tak samo w p.400. I wyjaśniliśmy tu w or pnimi cz.6, p.6 podobieństwo pomiędzy skróceniem świata Ejn Sof, żeby wyprowadzić A’K, co oznacza pierwszy kaw (linia), którym wyświetlił Ejn Sof wewnątrz miejsca skrócenia, i między C’B – skracającym NeH’I de-A’K, gdyż oba one są sijumem i zamykające światła świata Acilut.

Lecz różnica w tym, że kropka przerwy, która pojawiła się na skutek C’A, kropka sijum raglin parcufa A’K, znajdowała się w olam aZe (ten świat), gdyż raglej A’K kończy się w olam aZe. W czym jest sens powiedzianego: „I znajdowały się nogi jego na oliwnej górze”. C’B stworzyło sijum Aciluta de-Sa’G, i nowa kropka przerwania nazywa się parsa. To również jest sijum raglin wszystkich parcufim Acilut, które wychodzą po parcufie Sa’G, gdyż każda nowo stworzona w wyższym parcufie siła, obowiązkowo panuje również nad niższym niż on. I to jest miejsce przerwania pomiędzy światem Acilut i trzema światami BE’A.

14) I po cimcumie i parsie, o których mówiło się, objawiła się tam, w miejscu haze, ogromna ilość świateł. Wzniesienie ich tam sprzyjało mejn nukwin (Ma’N). I zrozum to z tego, co napisano w stosunku do Aw’I, które są podzielone na dwie części każdy: Aba i Israel Saba, i bina i twuna. I ten, w którym jest zrozumienie – on to zrozumie, gdyż tu było właśnie tak. Dlatego że imię A’B, które odnosi się do A’K, one są tymi mohin, co w galgalcie wewnątrz, i imię Sa’G, które od ozen i niżej, do tabura w jego wewnętrznej części, lecz nie jako do świateł wychodzących na zewnątrz, a wewnętrznych świateł A’K. Ten A’B, będący dhura (zahar), które są jego mohin, uczynił ziwug z taamim Sa’G, które z wewnętrznych AHa’P, które są korzeniami tych świateł i gałęzi co wychodzą na zewnątrz, i te taamim wewnętrznych Sa’G – nukwa, i uczyniły one razem ziwug.

Or pnimi

14) Wzniesienie ich tam sprzyjało mejn nukwin (Ma’N). I zrozum to, itd., Aw’I, które podzieliły się na dwie części każdy”. Pojęcie Ma’N było wyjaśnione wyżej, w or pnimi p.6, i nie ma niezbędności powtarzać się. A pojęcie Aw’I, które podzieliły się na dwie części, już wyjaśniliśmy wyżej w or pnimi p.6 i 7 i jest niemożliwym to powtarzać ponownie. I znajdziesz tam, że dwa ziwugi odbyły się dla dziesięciu sfirot Nekudim: pierwszy – za pośrednictwem wzniesienia NeH’I de-A’K, włączających w siebie bhinę dalet i bhinę bet razem, w Ma’N do taamim de-Sa’G, a stąd w nikwej ejnaim de-rosz Sa’G. I to wywołało tam podział dziesięciu sfirot de-rosz Sa’G na dwie bhiny – rosz i guf: galgalta ejnaim stały się rosz, a AHa’P wyszły na zewnątrz, w guf, jak to opisano wyżej, w or pnimi p.2, gdyż ten podział na galgalta ejnaim i AHa’P nie odbył się w samej rosz de-Sa’G, a tylko w bhinie dziesięciu sfirot de-searot. Jednak rosz de-Sa’G nie może wpłynąć na parcuf niższy inaczej, niż za pośrednictwem tego parcufa searot, gdyż każda siła, która odnowiła się w wyższym, panuje obowiązkowo we wszystkich jego niższych, jak wiadomo. Dlatego wszystkie światła wpływające na niższych wychodzą za pośrednictwem ziwuga, który odbywa się w nikwej ejnaim, i otrzymują je z AHa’P de-searot, i one obowiązkowo są podzielone na galgalta ejnaim i AHa’P, podobnie do dziesięciu sfirot de-searot.

A poziom, który wyszedł za pośrednictwem wzniesienia Ma’N w nikwej ejnaim, jak wyjaśniliśmy tam, są to wyłącznie poziomy Z’A i tam brakuje Ga’R. I one są nazywane ISZSu’T, gdyż pozostała tam bhina bet itlabszut, podobnie jak i w parcufie świata Nekudim. I on jest podzielony na dwie części: galgalta ejnaim jako bhina rosz i AHa’P jako bhina guf. I ich miejsce od haze de-Sa’G i niżej, przy czym rosz, czyli G’E, rozprzestrzenia się od haze do tabura de-Sa’G i wyłącznie ona nazywa się ISZSu’T, a AHa’P rozprzestrzenia się od tabura i niżej, i jest to Ga’R de-Nekudim.

I jest to, jak powiedziano: „Po skróceniu i ustanowieniu parsy, objawiła się tam bardzo wielka ilość światła na miejscu haze. I wzniesieniu ich tam sprzyjał Ma’N”. Czyli po tym jak wyszedł ISZSu’T z nikwej ejnaim i opuścił się, i rozprzestrzenił się od miejsca haze do tabura, tam zwiększyły się światła na miejscu haze. I jak wiadomo, parsa składa się z dwóch części: bhina dalet i bhina bet, jak opisano wyżej (or pnimi p.12). I tam wyjaśniliśmy, że czasami bhina dalet opuszcza się z parsy, i wtedy przebija się parsa i zostaje anulowana granica. I rozprzestrzenienie ISZSu’T od miejsca haze do tabura wywołało opuszczenie bhiny dalet z parsy. Gdyż wyniknęły Ma’N do taamim de-Sa’G, i wtedy odbył się ziwug wewnętrznego A’B, znajdującego się w rosz taamim de-Sa’G (or pnimi, p.1) z rosz de-Sa’G, która nazywa się AHa’P, na skutek tego, że światło ozen obłóczone w galgalta de-Sa’G (or pnimi, p.1). I za pośrednictwem tego ziwuga A’B-Sa’G, niższa hej ponownie opuszcza się z nikwej ejnaim de-Sa’G na miejsce pe, czyli malchut de-rosz, jak to było na początku, i wtedy odbywa się ziwug w pe de-rosz na bhinę dalet znajdującą się tam, i wtedy wychodzi nowy poziom do keteru od pe de-rosz de-Sa’G i wyżej, i stąd opuszcza się to nowe światło w ISZSu’T, który znajduje się na miejscu haze, i opuszcza również bhinę dalet, znajdującą się w jego nikwej ejnaim, czyli na miejsce tabura. On opuścił tę bhinę w miejsce pe, czyli w malchut de-rosz, znajdującą się w sijum Ga’R de-Nekudim, i na skutek tego połączyły się Ga’R de-Nekudim, które w rzeczywistości są AHa’P de-ISZSu’T, z ISZSu’T znajdującymi się w haze i będącymi ich galgalta ejnaim, i stworzyły razem dziesięć sfirot jednej rosz w bhinie keter, gdyż teraz odbył się ziwug na bhinę dalet, która opuściła się w malchut ukończonych Ga’R de-Nekudim. I jest to nowe światło, które przebija parsę, o którym mówi Ari dalej.

I tak wyjaśniliśmy dokładnie dwa ziwugi, które były potrzebne dla Nekudim. Z pierwszego ziwuga wyniknął wyłącznie stan katnut (mały) de-Nekudim, czyli wyłącznie poziom Z’A i brakuje Ga’R. I ten ziwug odbył się w nikwej ejnaim, i to wyprowadza AHa’P de-rosz Sa’G w guf, i w ten sam sposób wyszły na poziom, który wyszedł stąd i nazywa się ISZSu’T, również dwie bhiny: rosz i guf w stosunku do jego nikwej ejnaim. Od nikwej ejnaim i wyżej są nazywane ISZSu’T. Kropka tabura – jest to sam nikwej ejnaim i tam kończy się ISZSu’T. Od nikwej ejnaim i niżej, czyli od tabura i niżej, rozprzestrzeniają się ozen, hotem, pe (AHa’P) de-ISZSu’T, i one są to Ga’R de-Nekudim. I wiedz, że bez względu na to, że w nowym świetle, które wyszło od tego pierwszego ziwuga, brakuje Ga’R, jednak on jest istotą (acmut) i główną częścią światła Nekudim.

Drugi ziwug, który wyniknął dla Nekudim, przedłużył do nich Ga’R i mohin. Ten ziwug odbył się za pośrednictwem dwóch parcufim: A’B i Sa’G, jak napisano wyżej. Za pośrednictwem tego ziwuga ponownie połączyło się to rozdzielenie, które odbyło się z powodu skrócenia NeH’I i wzniesienia w nikwej ejnaim, czyli galgalta ejnaim i AHa’P, które oddzieliły się jedne od drugiego w postaci rosz i guf. I one za pośrednictwem ziwuga A’B-Sa’G ponownie połączyły się i stworzyły na nowo dziesięć sfirot wspólnej rosz. Gdyż opuściły niższą hej z nikwej ejnaim na swoje miejsce w pe, jak i na początku. I wtedy przebija się parsa, czyli miejsce nowego sijuma, które wyniknęło w Sa’G na miejscu hochmy dziesięciu zamykających sfirot, które są źródłem dla tabura, jak powiedziano wyżej (or pnimi p.12). I teraz ta nowa granica została anulowana, gdyż podobnie do tego jak opuściła się bhina dalet z nikwej ejnaim na miejsce w pe de-rosz Sa’G, tak samo opuściła się bhina dalet z miejsca tabur, w miejsce sijum raglin guf de-A’K, jak i na początku.

15) I wtedy te światła, które znajdowały się od tabura i niżej, i wzniosły się na miejsce haze, znajdują się tam w postaci Ma’N (mejn nukwin) do nukwy, które są taamim de-Sa’G. I za pośrednictwem tych Ma’N odbył się wspomniany ziwug. I za pośrednictwem tego ziwuga urodziło się nowe światło i opuściło się to nowe światło, i przebiło parsę. Przecież wyżej niej w miejscu haze teraz są światła bardzo wielkie i nie ma siły w tym miejscu wytrzymać je, i światło przebija parsę i opuszcza się w ten sposób od tabura i w dół, wypełniając całe to miejsce, które było puste od tego nowego światła. I to jest to, co napisano w Zohar w rozdziale Bereszit str.32: „I wchłania z góry i przekazuje w dół”.

16) Jednak światło, które było na początku z dołu i wzniosło się do góry, pozostaje później ciągle z góry w haze i nie opuszcza się do parsy. Jednak na skutek tego, że znajduje się ono z góry i jest tam zaciśnięte, to wyszły z niego gałęzie na zewnątrz poprzez ejnaim, i one – te Nekudim, które rozprzestrzeniły się na zewnątrz A’K od tabura do sijum raglin. I jest to ich główna część. Jednak i to główne światło, które opuszcza się w wewnętrzną część przez parsę, ono również przebija kli i guf A’K i świeci w tych Nekudim, i poprzez gumot sear, i poprzez tabur i jesod. Widzimy, że to nowe światło dokonuje dwóch przebić: a) poprzez parsę, b) poprzez niższe (ścianki) kelim A’K.

Or pnimi

16)Dokonuje dwóch przebić: a) poprzez parsę, b) poprzez niższe (ścianki) kelim A’K”. Gdyż pierwsze przebicie (bkija) odbywa się dla potrzeb samych NeH’I de-A’K, gdyż parsa ograniczała i zamykała Acilut de-Sa’G, żeby nie opuściło się więcej żadne światło od parsy i niżej, i te kelim de-Zo’N w NeH’I były puste od światła, a teraz, za pośrednictwem drugiego ziwuga de-A’B-Sa’G, została anulowana ta granica parsy, i ponownie rozprzestrzeniły się światła wychodzące z tego ziwuga wewnątrz kelim de-Zo’N, znajdujących się tam. I jest to pierwsze przebicie. A drugie przebicie wyniknęło dla potrzeb Nekudim, czyli poprzez tabur i jesod tych świateł de-Zo’N wewnętrznego A’K, które świeciły w dziesięciu sfirot de-Nekudim. Jak to opisane dalej.

17) Jednak pierwsze światło, które na początku było z dołu i wzniosło się do góry, nie opuszcza się ponownie, a pozostaje tam powyżej tabura i tam pozostawia swój korzeń na zawsze. I stąd rozprzestrzeniło się i wyszło poprzez ejnaim, co też przedstawia sobą Nekudim. I przedłużyło się i rozprzestrzeniło się na zewnątrz do sijum raglin de-A’K. I całe światło, które przeciągnęło się do tabura, nawet bez względu na to, że jest z poziomu ejnaim, całe było pochłonięte i włączyło się w Akudim, i dlatego jest nierozróżnialne. Lecz światło, które przeciągnęło się pod taburem do jego raglin, tylko ono nazywa się imieniem nekudot, gdyż znajduje się teraz oddzielnie.

Or pnimi

17) Pierwsze światło, które na początku było z dołu i wzniosło się do góry, nie opuściło się ponownie: jak było wyjaśnione wyżej, na skutek ziwug de-akaa A’B-Sa’G opuściła się niższa hej z miejsca tabura, opuściła się w binę de-Nekudim, która jest pe ogólnego rosz de-ISZSu’T i de-Nekudim. I wtedy G’E, co w ISZSu’T, z AHa’P, które są KaHa’B de-Nekudim, stają się jedną rosz, tym samym były przedłużone mohin de-Ga’R do Nekudim.

I Ari stwierdza tu, że razem z tym nie połączyły się światła ISZSu’T, aby przyłączyć się do swoich AHa’P, które są Nekudim. O tym on mówi, że „pierwsze światło, które było tam, nie opuściło się ponownie, a pozostało tam powyżej tabura”, nawet po drugim ziwugu. I odbyło się to z dwóch powodów:

  • ponieważ wtedy i ISZSu’T również powróciły i połączyły się z taamim Sa’G w jednym poziomie, dlatego że całe podzielenie Sa’G jest na dwie połowy: na taamim, uważane za A’B de-Sa’G i w znaczeniu Aw’I, i na nekudot uważane za pierwsze światło, które nazywane jest ISZSu’T, co znajdują się poniżej tabura, określane jako Sa’G de-Sa’G, jak było o tym powiedziane wyżej.

Całe to podzielenie odbyło się na skutek połączenia ISZSu’T z bhiną dalet. I teraz, po tym jak powróciła i opuściła się bhina dalet na swoje miejsce, ponownie nie ma rozróżnienia pomiędzy taamim i ISZSu’T, i powróciły oba na jeden poziom, jak i na początku.

  • Druga przyczyna jest w tym, że anulowanie granicy sijuma z parsy odbyło się wyłącznie na krótki czas, dlatego ono nazywa się słowem przebicie, rozcięcie. Lecz po tym, jak opuściły się światła w dół, ono (działanie anulowania) od razu skończyło się i dlatego ISZSu’T nie mogą opuścić się poniżej parsy, nawet po opuszczeniu niższej hej stąd. Gdyż nie opuściła się parsa stąd na zawsze. Dlatego pozostała parsa w całej swojej sile, a ISZSu’T pozostał na stałe powyżej tabura. I tylko jego światło przychodzi dla napełnienia Ga’R de-Nekudim.

18) I tak to samo światło, które ponownie opuściło się poprzez parsę na skutek ziwuga, o którym mówiono wyżej, ono również przebija guf i kli de-A’K i wychodzi na zewnątrz, i świeci w tych Nekudim. To są dwa rodzaje światła dla potrzeb Nekudim.

19) I jest jeszcze trzecie światło i ono jest obowiązkowe, dlatego że kiedy opuszcza się i rozprzestrzenia się światło ain w dół poprzez Akudim, właśnie ono koncentruje się (dosłownie: wpatruje się) w światłach tych AHa’P, i ono przyciąga stąd i bierze od nich światło dla potrzeb stworzenia kelim nekudot. I bierze od trzech świateł, którymi są ozen, hotem, pe.

Or pnimi

19) Koncentruje się (dosłownie: wpatruje się) w światłach tych AHa’P, itd. dla potrzeb stworzenia kelim nekudot: Ari mówi tu od strony dziesięciu sfirot de-searot (dosłownie: włosy). Jak tobie już wiadomo, na skutek wzniesienia niższej hej w nikwej ejnaim, podzielił się rosz de-Sa’G na dwie części: rosz i guf tak, że G’E pozostała w stanie rosz, a ozen, hotem i pe wyszły i stały się guf i kli otrzymywania dla światła ejnaim.

Wyżej wyjaśniliśmy, że w samym rosz Sa’G nie odbywa się wielka zmiana, a wyłącznie ze strony zewnętrznych gałęzi wychodzących z niego na zewnątrz. I wyłącznie AHa’P searot wyszły, stając się bhiną guf i kli otrzymywania dla światła ejnaim.

Kiedy opuściło się i rozprzestrzeniło się światło ain w dół przez Akudim, ono koncentruje się (dosłownie: wpatruje się) w światłach tych AHa’P”. Te słowa Ari oznaczają, że światło ejnaim otrzymuje i obłacza się w poziom AHa’P, znajdujący się pod ejnaim, gdyż istaklut – ten rodzaj masachu (dosłownie: spostrzeganie, wpatrywanie się) oznacza oddawanie i otrzymywanie, jak wiadomo. I dlatego że te AHa’P otrzymują światło ejnaim z góry w dół, dlatego wychodzą z rosz i stają się guf. I już wiadomo tobie, że one nie są AHa’P de-rosz samego Sa’G, a wyłącznie jego gałęziami, które nazywane są „searot dikna” (dosłownie: włosy brody).

I te searot dikna również są podzielone na dwie bhiny, dlatego że w nich obowiązkowo powinno być dziesięć sfirot, które tworzą pełny poziom nazywany „światłem ejnaim”. I odpowiednio one również podzielone są na G’E i AHa’P, podobnie do ich korzeni, z których one wyszły.

I dlatego istnieją w nich trzy bhiny:

  • Jest to AHa’P w miejscu ich wyjścia, które w A’A de-Acilut nazywane są końcami włosów (kuce de-seare) pod lokami głowy (patej rosz) po prawej i po lewej pod uszami (udnin), do kąta policzków z dołu, skąd broda (dikna) zaczyna się rozszerzać, i jest to bhina „ozen” w miejscu jej wyjścia.

Bhina hotem w miejscu swojego wyjścia nazywa się imieniem „searot” (dosłownie: włosy), otaczające górną wargę (safa ilaa) po prawej i po lewej.

Bhina pe w miejscu swojego wyjścia nazywa się „urcha” (dróżka), która jest pośrodku górnej wargi (safa ilaa) pod nosem (hotem), wolna od włosów (searot).

I wszystkie te trzy naprawienia dikny określane są jako bhina rosz w stanie wyłącznie galgalta i ejnaim, które są bhiną alef „dikny” (brody).

  • Bhina bet – jest to AHa’P, które wyszły za granicę rosz de-dikna, które zgodnie ze swoim źródłem należą do bhiny rosz, gdyż one są światłem ejnaim, a według prawa tego światła jest w nim wyłącznie G’E w rosz, lecz jego ozen, hotem i pe nie znajdują się w jego rosz, a wychodzą w guf. I z tego punktu widzenia one są uważane za bhinę bet AHa’P de-dikna, lub poziom guf. I te zewnętrzne AHa’P de-dikna nazywane są „szibolet zakan” (dosłownie: kłos brody), jest to czwarty tikun dikny de-A’A, są to włosy wychodzące na dolnej wardze w jej środku, i on uważany jest za miejsce zebrania wszystkich trzech części, które są na poziomie G’E, i są rosz dikna, jak to było opisane wyżej. I on nazywa się miejscem zebrania, dlatego że ten szibolet jest kli otrzymywania dla świateł, które znajdują się w rosz dikna. I wszystko, co jest w rosz, czyli AHa’P w miejscu ich wyjścia, znajduje się pod wpływem i łączy się z tym szibolet.
  • Bhina gimel dikny – jest to reszta tikunim dikny, przedłużające się do haze (dosłownie: klatka piersiowa), czyli od jej ukończenia. One są bhiną jej rzeczywistych Za’T (siedem niższych) i są bhiną guf i kli otrzymywania również zgodnie ze swoim pochodzeniem.

Powiedziane: „Kiedy opuszcza się światło ain, ono przechodzi poprzez ozen, hotem i pe, i patrzy w światła tych AHa’P” oznacza, że światło ejnaim znajduje się pod wpływem AHa’P, i dlatego ono staje się otrzymującym kelim, które wychodzą w skutku z bhiny rosz i stają się bhiną guf, jak powiedziano wyżej. I powiedziano: „…i bierze od nich światło dla potrzeb stworzenia kelim nekudot”, czyli i kelim de-Nekudim otrzymujące od nich zobowiązane mieć również takie same właściwości.

20) I to odbyło się, jak teraz zostaje wyjaśnione, w ten sposób, że światła ozen rozprzestrzeniły się do szibolet zakan, i światła hotem pe również przychodzą tam. A jeżeli tak, to kiedy rozprzestrzenia się przez to miejsce światło ejnaim de-A’K, ono wymiesza się z nimi i weźmie ich światła. I jest ich dziesięć nekudot, Ga’R z nich, jak wiadomo, biorą światła, które rozprzestrzeniły się od istaklut ain w AHa’P od ich miejsca, do miejsca ich połączenia w szibolet zakan, i otrzymują je wyłącznie w szibolet zakan, gdyż stąd one rozpoczynają się, lecz nie z tego, co w szibolet zakan i wyżej. A siedem niższych nekudot bierze wyłącznie to, co rozprzestrzeniło się od istaklut w światłach hotem i pe, od szibolet zakan i niżej, jak wiadomo, gdyż hotem dochodzi do haze, a pe do tabura, lecz nie od szibolet zakan i wyżej.

Or pnimi

20) Rozprzestrzeni się poprzez to samo miejsce światło ejnaim de-A’K, ono wymiesza się z nimi i weźmie ich światła: jak powiedziano wyżej, siły, które w wyższym, bezwzględnie powinny być przyjęte w niższym. W tym jest sens powiedzianego: „bezwzględnie, kiedy rozprzestrzenia się światło ejnaim itd., i weźmie ich światło”, gdyż przy otrzymaniu Nekudim światła ejnaim, ono obowiązkowo przechodzi przez AHa’P, a jeżeli tak – bezwzględnie światło ejnaim weźmie ich światła, ponieważ będzie działać zgodnie z ich kelim i podzieli się na te same trzy bhiny, które są w AHa’P de-dikna, i przeprowadzi je na poziom kelim Nekudim. I niezbędnym jest przypomnieć sobie, że każdy wyższy jest bhiną „Stwórcy” dla niższego i bhiną „przyczyny” dla niższego, i zgodnie z tym znajduje się AHa’P de-dikna na poziomie Stwórcy dla dziesięciu sfirot Nekudim. I zrozum powiedziane.

Ga’R z nich biorą światło, które rozprzestrzeniło się od istaklut ain w AHa’P od ich miejsca, do miejsca gromadzenia w szibolet zakan. Dowiedziałeś się już, że trzy bhiny uważane są w każdym parcufie za przedłużające się od światła ejnaim: dwie bhiny rosz i guf uważane są jako dziesięć sfirot samego rosz: galgalta i ejnaim – jest to rosz i AHa’P – guf, a bhina gimel jest to rzeczywisty guf, który nazywa się: siedem niższych sfirot. Podobnie do tego, jak było wyjaśnione w stosunku do searot dikna. Naucz się tego tam. I dokładnie w ten sam sposób podzielone są również Nekudim.

Pierwsza bhina Nekudim, która jest ich poziomem galgalta i ejnaim, czyli rosz dziesięciu sfirot de-rosz, nazywa się Israel Saba i Twuna (ISZSu’T), jej miejsce jest powyżej tabura do haze. I o niej wyżej (p.17) mówi Ari: „Całe światło przyciągnięte do tabura, nawet bez względu na to, że ono jest z bhiną ejnaim, było wchłonięte i włączone w Akudim. I dlatego ono jest niezauważalne”. Naucz się tego tam i zobaczysz, że Ari podkreśla, że nawet bez względu na to, że ono jest z bhiny ejnaim, jednak odnosi się do Akudim, a nie do Nekudim. Przyczyna tego jest w tym, że awijut masachu zupełnie nie działa w tym czasie, kiedy jest wykorzystywany z dołu do góry, gdyż ten ISZSu’T jest poziomem rzeczywistego rosz de-Nekudim, czyli galgalta i ejnaim tak, że masach ogólnego awijut bhiny bet i bhiny dalet stoi z dołu w nikwej ejnaim de-ISZSu’T, które są miejscem kropki tabura, i dlatego w nim nie działa żadne objawienie połączenia z bhiną dalet, które jest przedłużane od światła ejnaim i dlatego on jest uważany za bhinę Akudim, podobnie jak Sa’G, w którym jest widoczna wyłącznie bhina bet, i nie ma w niej żadnego śladu awijut Nekudim. Ari mówi o tym: „Był pochłonięty i włączony w Akudim, i dlatego jest niezauważalny”. I tak została wyjaśniona pierwsza bhina parcufa Nekudim, która nazywa się ISZSu’T, i ona jest włączona w Akudim.

Bhina bet parcufa Nekudim – jest to bhina AHa’P, wychodząca na zewnątrz z rosz i łącząca się z jego guf, gdyż uważana jest jako otrzymująca i obłaczająca światło, które przyciągnęło się z nikwej ejnaim, jak to wyjaśniono wyżej w bhinie bet dikny, która nazywa się szibolet zakan i jest miejscem gromadzenia dla świateł de-AHa’P w miejscu ich wyjścia. Dobrze tam naucz się tego. I zapamiętaj i zrozum te zewnętrzne AHa’P, które w rzeczywistości są prawdziwą biną, Z’A i malchut de-rosz, w połączeniu z keterem i hochmą, które są w rosz alef, nazywanej ISZSu’T. Lecz wyłącznie z punktu widzenia otrzymywania światła ejnaim one wyszły z rosz i stały się guf, i dlatego one nazywane są rosz bet w stosunku do ISZSu’T, który nazywa się rosz alef. I ta rosz bet, jest to rosz Nekudim, która nazywana jest Ga’R de-Nekudim. Lecz rosz alef, czyli ISZSu’T, uważana jest za Akudim, a nie Nekudim, jak napisano wyżej w tekstach Ari.

Bhina gimel Nekudim jest to poziom rzeczywistego guf Nekudim, który znajduje się poniżej pe de-rosz, jak poprzednie gufim w parcufim A’K. One nazywane są siedem niższych sfirot Nekudim, w podobieństwie tikunim dikny znajdującej się poniżej szibolet (brody), które przedłużane są do haze i do tabura, dlatego że wyższa powierzchnia dikny przedłużana jest do haze, a niższa powierzchnia dikny jest przedłużana do tabura, gdyż są bhiną siedmiu niższych sfirot dikny, czyli Z’A, który zawiera sześć sfirot HaGa’T NeH’I i malchut siódmą. I wyższa powierzchnia dikny jest to sześć sfirot, które nazywają się Z’A i wychodzą z hotem de-rosz, jak wiadomo to z poprzedniej części. I dlatego on kończy się w haze, dlatego że od haze do szibolet zakan jest to miejsce Z’A, jak wiadomo, a niższa powierzchnia dikny – jest to malchut, kli której jest od haze do tabura, i dlatego kończy się ona na taburze. I w ten sposób tworzą one Za’T de-Nekudim: Z’A zawierający sześć sfirot, a malchut siódma.

I to są jego słowa: „Ga’R z nich biorą światło z tego, co zbliżone do istaklut ain, a nie w AHa’P, miejsce ich – jest to miejsce ich połączenia w szibolet zakan”. Wiadomo, że Ga’R (gimel riszonot, dosłownie: trzy pierwsze) de-Nekudim – jest to bhina AHa’P, wychodzące na zewnątrz z rosz i obrócone w kli otrzymywania dla światła, które opuszcza się z góry do dołu z nikwej ejnaim rosz alef, podobnie do szibolet zakan otrzymującego jako nikwej ejnaim rosz alef dikny i będącego AHa’P, które znajdują się na swoich miejscach, czyli trzy wyższe naprawienia dikny, wiszących na „kości głowy” powyżej pe. One przedstawiają sobą dwa zawężenia dikny po prawej i po lewej pod uchem, i searot safa ilaa (dosłownie: włosy górnej wargi), umieszczone nad pe po prawej i po lewej, i urcha wolna od włosów, znajdująca się pośrodku górnej wargi. Te trzy nazywane są AHa’P, które są na swoich miejscach. I znaczenie tego, że one powyżej pe, jest w tym, że malchut, która znajduje się w nich, jeszcze odnosi się do właściwości z dołu do góry, w znaczeniu „lehi elion” (dosłownie: wyższa część policzka). I one są bhiną galgalta i ejnaim, czyli ten masach w ejnaim on jest jakością safa ilaa. Jednak szibolet zakan przyłączony do „safat tataa” (dosłownie: dolna warga), on jest bhiną guf lecz od strony AHa’P, które wyszły z rosz.

I wiadomo, że cała ilość światła, która jest w rosz parcufa, opuszcza się i przekazuje się w guf, jak było objaśnione wyżej. Więc wszystkie światła trzech naprawień wyższej dikny, które są poziomem AHa’P i znajdują się na swoich miejscach, opuszczają się i łączą się w szibolet zakan. I to jest to, co on mówi, że w szibolet zakan łączy się całe przedłużenie świateł AHa’P, które znajdują się na swoich miejscach do szibolet. A od niego – Ga’R de-Nekudim, jak wyjaśniliśmy. Pamiętaj to wszystko w ciągu wszystkich wypowiedzi Ari.

I otrzymują je wyłącznie w szibolet zakan, gdyż one rozpoczynają się stąd. Już wyjaśniliśmy dokładnie, że Ga’R de-Nekudim nie są bhiną rzeczywistej rosz w parcufie Nekudim, a są bhiną rosz bet, czyli one są AHa’P, które wyszły na zewnątrz z rosz alef, i one są poziomem szibolet zakan. I jest to powiedziane przez niego: „gdyż stąd one rozpoczynają się, lecz nie od tego co w szibolet zakan i wyżej”, gdyż wyżej szibolet zakan – jest to bhina rosz alef. I stąd otrzymuje rosz alef de-Nekudim, którym jest ISZSu’T, lecz nie Ga’R de-Nekudim, które nie mają do tego odniesienia, gdyż one w stosunku do niej są bhiną guf, jak było wyjaśnione.

Siedem niższych nekudot bierze wyłącznie to, co rozprzestrzeniło się od istaklut w światłach hotem i pe, od szibolet zakan i niżej. Gdyż zostało wyjaśnione, że te siedem nekudot – to bhina rzeczywistego guf parcufa Nekudim, czyli trzecia bhina wspomniana wyżej, naucz się tego tam dokładnie. Dlatego one otrzymują poniżej szibolet zakan, czyli od dwóch powierzchni dikny do haze i do tabura, które są bhiną Za’T sfirot, jak powiedziano wyżej.

21) Dochodzimy do wniosku, że zgodnie z tym, trzy nekudot biorą światło dla potrzeb swoich kelim od trzech świateł, którymi są AHa’P, właśnie w szibolet. Lecz Za’T (zain tachtonot – dosłownie: siedem niższych) biorą wyłącznie od dwóch świateł: hotem i pe, od szibolet w dół do tabura. Gdyż światło wyższego ozen skończyło się i zaprzestało w szibolet zakan, i dlatego świecenie wyższych trzech nekudot jest większe od siedmiu niższych.

22) I z tego powodu trzy pierwsze melachim nie zmarły, gdyż jest w nich wielkie świecenie i u nich jest najlepsze kli. Dlatego że wyniknęło od bhiny wyższego ozen, hotem i pe. Ponieważ za pośrednictwem istaklut ain w światłach ozen, hotem, pe wyniknęły ich kelim. Dlatego że wzięły swoje kelim z miejsca, gdzie póki co jeszcze światła ozen, przedstawiające sobą bhinę neszama, są tam przedłużane, i to – do szibolet zakan, jak powiedziano wyżej. Jednak siedem niższych melachim zmarło, dlatego że ich kelim wyniknęły z istaklut ain tylko w hotem pe, i brakowało u nich światła wyższego ozen.

Or pnimi

22) Światło ozen eliona skończyło się i zaprzestało w szibolet zakan: gdyż od tabura w górę rozróżniane są trzy kelim, które wyniknęły od istalkut (wyjścia) świateł, jak napisano wyżej (cz.5, p.27), że przy wyjściu światła malchut do Z’A wyniknęło kli malchut od tabura do haze, przy wyjściu światła Z’A wyniknęło kli de-Z’A od haze do szibolet, a przy wyjściu światła bina wyniknęło kli de-bina w miejscu szibolet. W skutku tego wychodzi, że kli bina kończy się w miejscu szibolet, gdyż nie ma u niej kli poniżej szibolet zakan. I światło Z’A kończy się w haze, a światło malchut na taburze. I o tym on mówi: „gdyż światło ozen eliona ukończyło się i zaprzestało w szibolet zakan”.

I jeszcze jest przyczyna ukończenia światła w szibolet zakan. Gdyż w rzeczywistości szibolet i parsa – to jedno i to samo, obie wyniknęły z siły cimcum NeH’I i wzniesienia niższej hej w ejnaim. Przecież na skutek AHa’P wyszły w bhinę guf, jak powiedziano wyżej, i wtedy opuściła się pe i stała się taburem. I tam została ustawiona parsa.

Lecz różnica jest w tym, że pe w swoim korzeniu jest malchut de-rosz, i wyłącznie z powodu otrzymania przez nią światła ejnaim opuszcza się w tabur, a parsa znajduje się na miejscu rzeczywistego tabura, gdyż i w parcufim, które były przed światłem ejnaim, była ona bhiną tabura. Dochodzimy do wniosku, że podobnie do tego, jak jest parsa w rzeczywistym taburze ogólnego A’K, znajdująca się powyżej jego NeH’I, które są Zo’N, również jest parsa powyżej „mazla”, która jest bhiną NeH’I i Zo’N de-dikna, gdzie wyższa część nazywa się w kabbale – Z’A, a niższa – malchut. I obie razem nazywane są „mazla”. I ta parsa, która znajduje się powyżej mazla, ona tak i nazywa się „szibolet zakan” i umieszczona jest podobnie jak zamykająca parsa dla Sa’G. A ta zaprzestaje powyżej tabura i parsy.

Tak samo i szibolet zakan kończy światło ozen, które jest bhiną Sa’G, które znajduje się w rosz, i ono nie świeci poniżej szibolet, lecz tylko w hotem i pe de-rosz, które są wyłącznie Zo’N, jak to w NeH’I ogólnego A’K. Dlatego zaprzestało światło wyższego ozen w szibolet zakan w ten sposób, że poniżej szibolet zakan jest nieobecne świecenie Ga’R, którym jest światło ozen, a jest wyłącznie Wa’K bez Ga’R, a one są wyłącznie bhinot hotem pe, i zrozum to dobrze.

I o tym powiedziano u Ari w p.22: „I z tego powodu trzy pierwsze melachim nie zmarły”. Gdyż były u nich światła Ga’R od początku ich stworzenia, czyli światło ozen, które jest światłem bina. Lecz „siedem niższych melachim zmarło”, dlatego że nie ma u nich od światła Ga’R od początku ich stworzenia, i dlatego nie mogły wytrzymać świecenia Ga’R, które przyszło do nich od jesod de-A’K, jak wyjaśnia się w odpowiednim miejscu.

23) Również w samych Ga’R jest podział pomiędzy jednym i drugim. I to z tego powodu, że od keteru nie opuściło się nawet ahoraim, a wyłącznie ahoraim NeH’I. Jednak w Aw’I Nekudim opuściły się wyłącznie ich ahoraim, a panim pozostały na swoich miejscach. Sens tych rzeczy jest w tym, że te światła przedłużone do szibolet zakan podzieliły się na trzy: tak keter przyjął od bhiny ozen, dlatego że proces widzenia przyjmuje przy spostrzeganiu w świetle ozen. Tym bardziej, że są włączone w niego dwa inne światła, i z tego było stworzone kli dla keteru Nekudim. A Aba przyjął od tego, że proces widzenia wchłania przy istaklut (spostrzeganiu) od świateł hotem, jak również światło pe włączone w niego.

Or pnimi

23) Keter przyjął od bhiny ozen dlatego, że proces widzenia przyjmuje przy istaklut (spostrzeganiu) w świetle ozen. Tym bardziej, że włączone w niego są dwa inne światła: niezbędnym jest tu zrozumieć kolejność stworzenia tego parcufa, który nazywa się Nekudim, żeby dobrze zrozumieć właściwości tych trzech sfirot: keter, hochma, bina, które Ari wyjaśnia tu. Trzeba przypomnieć słowa Ari (cz.5, punkty 6-14) odnośnie stworzenia parcufa A’B z dwóch wyższych reszimot parcufa galgalta de-A’K, jak również wszystko, co jest wyjaśnione tam w „Or pnimi”. Przypomnijmy tu tylko główne pojęcia.

Tam było wyjaśnione, że wyjście każdego niższego parcufa odbywa się z powodu istalkut (wyjścia) świateł z guf wyższego. Że wtedy reszimot sfirot guf wyższego włączane są w masach tabura wyższego, który oczyścił się do bhiny szoresz, którą jest masach w malchut rosz nazywany pe. I wtedy włącza się w wyższy ziwug, odbywający się w rosz. A poziom wychodzący na skutek tego ziwuga, określa się jako niższy parcuf.

Również zostało wyjaśnione, że ostatnia bhina nie pozostawia po sobie reszimo od swojego awijut, a wyłącznie od poziomu swojego itlabszut (obłóczenia). W ten sposób, że reszimot, które wzniosły się w pe pierwszego parcufa, brakowało w nich reszimo bhiny dalet od strony przyciągania, a pozostało w nim wyłącznie reszimo od bhiny obłóczenia, które nie jest przeznaczone dla ziwuga z or elion, gdyż brakuje w nim awijut, jak powiedziano o tym w poprzednich częściach.

I stąd wyniknął korzeń dla właściwości zahar (męski dający początek) i nekewa (żeńska otrzymująca właściwość) w światach. Dlatego, że reszimo odnoszące się do obłóczenia, zawsze pozostające po wyjściu świateł odnoszących się do guf wyższego, określa się jako zahar. Co oznacza, że jest to połowa guf i on nie jest zdolny przyjmować or elion w sposób inny jak w połączeniu z nekewa, dopełniającej to, czego jemu brakuje.

Właśnie tak było w reszimo bhiny dalet de-itlabszut (która odnosi się do obłóczenia), które połączyło się z bhiną gimel, i wtedy był wypełniony zahar również właściwością przyciągania dzięki awijut bhiny gimel. I wtedy wyszedł na niego wyższy ziwug, a dokładniej na masach, który składa się z dwóch reszimot: bhiny dalet de-itlabszut i bhiny gimel przyciągania, jak o tym pisze Ari. I Ari wyjaśnia tam, że one dokonują dwa ziwugim na skutek wzajemnego włączenia – w pierwszym ziwugu włącza się nekewa, czyli bhina gimel, w zahar, który jest bhiną dalet. I wtedy przedłużają poziom wyższego keteru, gdyż ziwug na awijut bhiny dalet przedłuża, jak wiadomo, poziom keter. Jednak brakuje jemu bhiny dalet przyciągania, dlatego on nie może opuścić się w guf, który jest bhiną itlabszut (obłóczenia) w kelim, gdyż nie ma rozprzestrzenienia kelim inaczej jak w bhinie awijut, czyli na skutek przyciągania. Tutaj, dlatego że brakuje bhiny dalet, dlatego on potrzebuje drugiego ziwuga, który odbywa się na skutek włączenia zahar w nekewa, czyli w bhinę gimel, gdyż jest tam właściwość awijuta. Jednak poziom wychodzący na skutek tego ziwuga jest to wyłącznie poziom hochma. A potem, jak odbyły się te dwa ziwugi, one mogą opuścić się i obłóczyć się w guf, i one obłaczają się w kli keter tego guf.

I w sposób podobny we wszystkich parcufim, gdyż taką była kolejność stworzenia parcufa Sa’G z A’B, dlatego że tam była ostatnia bhina, która pozostała po wyjściu świateł de-guf A’B, wyłącznie w jakości itlabszut (obłóczenia). I nazywa się ona zahar, czyli bhina obłóczenia bhiny gimel. Gdyż ostatnia bhina A’B – jest to bhina gimel, i ona również zobowiązana jest połączyć się z nekewa, żeby dopełnić w sobie awijut, żeby być przydatną dla ziwuga z or elion. Dlatego łączy się on z bhiną bet, która pozostała całą od strony przyciągania. I wtedy włączyli się oboje w dwa ziwugi, podobnie do tego jak było wyjaśnione to w rosz parcufa Galgalta.

Tak samo było przy stworzeniu parcufa Bo’N, którym jest świat Nekudim, który był stworzony i wyszedł z rosz Sa’G. Gdyż potem, jak odeszły i oddaliły się światła odnoszące się do NeH’I de-A’K z dziewięcioma niższymi sfirot de-Sa’G, tu również ukryła się ostatnia bhina, nie pozostawiając po sobie reszimo przyciągania, a wyłącznie reszimo od strony obłóczenia, które nazywa się zahar, które nie jest przydatne dla ziwuga z or elion bez połączenia z awijutem bhiny nekewa, którą tu jest wyłącznie bhina alef. Dlatego że ostatnia bhina parcufa Sa’G jest to bhina bet, od której nie pozostało nic, oprócz bhiny obłóczenia. Wychodzi, że pełne reszimo – jest to bhina alef.

I te zahar i nekewa wzniosły się w nikwej ejnaim, które włączyły się tam w dwa ziwugim A’B-Sa’G, jak było powiedziane wyżej, tak że w pierwszym ziwugu włączyła się nekewa w zahar, która jest bhiną bet de-itlabszut. I wtedy był przedłużony na nich poziom bina, przecież, jak wiadomo, bhina bet przedłuża poziom biny.

I wychodzi, że nekewa, która jest poziomem bhiny alef, wygrała bhinę Ga’R przeniknięciem swoich właściwości w zahar. Chociaż one nie mogą opuścić się w guf z powodu braku awijut przyciągania od bhiny bet, dopóki nie dokonają drugiego ziwuga, żeby włączył się zahar w nekewa, którym jest bhina alef. I przedłużyły one poziom Z’A, i wtedy opuściły się w bhinie itlabszut w guf, tak samo jak wyjaśnił Ari w parcufie A’B. Naucz się dokładnie punktu 14 w cz.5.

Teraz ty zrozumiesz lepiej bhinę Ga’R de-Nekudim. Gdyż keter de-Nekudim – jest to zahar, który posiada bhinę bet de-itlabszut, a hochma i bina de-Nekudim – oboje są nekewa, i są bhiną alef. One włączyły się jedna w drugą w dwóch ziwugach w rosz de-Sa’G, i stąd opuściły się poprzez diknę na swoje miejsca pod taburem, rozprzestrzeniając się w samodzielny i oddzielny parcuf. Czyli w trzy wyżej opisane bhiny – dwie rosz i guf. Gdzie rosz alef – jest to ISZSu’T w stanie wyłącznie G’E, a rosz bet – jest to Ga’R de-Nekudim, którymi są AHa’P, które wyszły z rosz alef na zewnątrz, i guf – jest to Za’T de-Nekudim.

Zgodnie z tym, zrozum również parcuf dikna. Jak było wyjaśnione wyżej, każdy niższy wychodzi z powodu reszimot wznoszących się na skutek wyjścia świateł wyższego do malchut de-rosz wyższego. I one przedstawiają sobą zahar i nekewa. Na początku one włączają się w masach de-rosz wyższego i dokonują tam dwa ziwugi w dwóch rodzajach wzajemnego włączenia, przedłużając tam dwa poziomy. Pierwszy poziom – jest odpowiednio wielkości zahar, a drugi poziom – odpowiednio wielkości nekewa. I wszystko to odbywa się w rosz wyższego.

Potem one rozprzestrzeniają się i opuszczają się na odpowiadające im miejsca. I wiedz, że te dwa poziomy, które zahar i nekewa parcufa Nekudim przedłużyły podczas swojego znajdowania się w rosz Sa’G, one przedstawiają sobą cały parcuf dikna, co w rosz de-Sa’G. I nie są rozróżnialne one w rosz de-Sa’G inaczej, jak tylko w postaci gałęzi wychodzących na zewnątrz, czym są searot (dosłownie: włosy), jak było o tym powiedziane wyżej.

Tym samym zrozum, że pierwsze naprawienie dikny, przedstawiające sobą dwa zawężenia brody, przedłużające się poniżej oznaim (dosłownie: uszy), to zahar, czyli poziom, który wyszedł we włączeniu nekewa w zahar, i jego poziom jest do biny. I dwa niższe naprawienia, będące searot na safa ilaa, które są poniżej hotem po prawej i po lewej. A następnie urcha, wolna od włosów, znajdująca się pośrodku, przedłużająca się prostą linią pośrodku wargi poniżej hotem do pe. Obie one nekewa de-rosz, czyli bhina alef, która wyszła przy włączeniu zahar w nekewa. I było wyjaśnione, że nekewa również jest poziomem bina, przecież ona włączyła się w pierwszy ziwug w jakości zahar. Lecz razem z tym jest duża różnica pomiędzy nimi, gdyż zahar sam w sobie jest bhiną bet, przecież jest u niego istota światła biny. Jednak nekewa, która jest wyłącznie bhiną alef, która jest światłem Z’A, dlatego u niej jest wyłącznie niewielkie świecenie od biny, a nie istota światła bina.

Więc wszystkie światła de-zahar i nekewa, które są u tych trzech tikunim, przychodzą w itlabszut (obłóczenie) w szibolet zakan, będący AHa’P, które wyszły w bhinę guf, jak o tym było wspominane wcześniej. I dlatego uważają je za dwa poziomy w trzech wyższych de-dikna, w szibolet zakan.

I to oznaczają słowa „keter przyjął od poziomu ozen, od tego, co wzrok wchłania przy istaklucie (spostrzeganiu) w świetle ozen”. Gdyż keter de-Nekudim jest to właściwość zahar, czyli bhina bet. Dlatego on przedłuża się ze spostrzegania w świetle ozen, innymi słowy z ziwuga, który wyszedł na poziomie bina, która jest światłem ozen i stąd przyciąga się do zahar, który jest na poziomie szibolet. A z szibolet opuszcza się na swoje miejsce pod tabur na poziom keter de-Nekudim. Dlatego jest w keterze istota światła ozen.

Słowa Ari: „I Aba przyjął od tego, co wzrok wchłania od świateł hotem, jak również światło pe włączone w niego”. Gdyż Aba de-Nekudim – jest to bhina nekewa, u której jest wyłącznie bhina alef, i Ima de-Nekudim również włączona w Aba, dlatego oni oboje uważani są za bhinę nekewa w stosunku do keteru. Dlatego sam w sobie on posiada wyłącznie światło hotem, które jest światłem Z’A, gdyż bhina alef przedłuża poziom Z’A. I światło pe, którym jest malchut, włączone jest w światło hotem, dlatego że oni oboje tworzą jeden poziom, który wyszedł w drugim ziwugu we właściwości nekewa.

24) I tak kli de-keter, które przyjęło od ozen bardzo wielkie światło, nie zostało rozbite, lecz u Aw’I, które biorą wyłącznie od hotem i pe, zostały rozbite ahoraim ich kelim. Więc chociaż Aw’I otrzymały to światło od hotem i pe de-A’K, znajdując się z góry blisko do miejsca nikwej ozen, lecz dlatego, że otrzymały od świateł wyłącznie małe świecenie, to nie pomogło im, i dlatego zostały rozbite ahoraim ich kelim. Jednak keter otrzymuje prawdziwe światło ozen, bez względu na to, że przyjął je w jego ukończeniu, lecz ponieważ on bierze tylko jego istotę, tego jest wystarczająco, i nie zostały rozbite nawet ahoraim jego kelim. Wówczas kiedy Aw’I przyjmują tylko małe świecenie, i to na wielkim oddaleniu. I tak wyjaśniliśmy te trzy poziomy: keter pozostał istniejąc cały, u Aw’I zostały rozbite i spadły ich ahoraim, a u Zo’N spadły ich panim i ahoraim.

Or pnimi

24) Słowa Ari: „Więc chociaż Aw’I, itd., lecz tak jak otrzymały od świateł wyłącznie małe świecenie, to nie pomogło im, i dlatego zostały rozbite ahoraim ich kelim”. Gdyż w rzeczywistości one włączyły się w pierwszy ziwug we właściwości zahar, i wtedy one również osiągnęły światła poziomu bhiny bet zahar. W takim wypadku jest u Aw’I świecenie ozen jak zahar, a tak, jak same one są wyłącznie reszimot bhiny alef, uważa się, że to ich połączenie jest zahar wyłącznie poziomem świecenia światła ozen, lecz nie istotą, jak było wyjaśnione wyżej w stosunku do zahar. A jeżeliby otrzymały to świecenie „znajdując się blisko do miejsca nikwej ozen”, innymi słowy, jeżeli Aw’I de-Nekudim byłyby w stanie nekewa w rosz alef de-dikna, która jest przedstawiona dwoma tikunim, które nazywane są „searot safa i urcha”, wtedy rzecz jasna nie rozbiłyby się ich ahoraim, podobnie do rosz alef Nekudim, która jest nazywana ISZSu’T, który uchronił się cały. Lecz ponieważ one są poziomem rosz bet, która przyjmuje wyłącznie od poziomu szibolet, i oprócz tego nie ma u nich istoty światła ozen, a wyłącznie świecenie, dlatego zostały rozbite ich ahoraim.

Słowa Ari: „Jednak keter otrzymuje prawdziwe światło ozen, bez względu na to, że przyjął je w jego ukończeniu, lecz ponieważ on bierze tylko jego istotę, tego jest wystarczająco, i nie zostały rozbite nawet jego ahoraim”. Czyli jak wyjaśniliśmy, keter – jest to zahar, który sam w sobie jest bhiną bet, i dlatego uważa się za światło ozen w jego istocie. Pytanie o różnice między ahoraim i panim będzie wyjaśnione w odpowiednim miejscu dalej.

Teraz głębiej zrozum światło ozen, które zakorkowało się na szibolet, o którym mówi się wyżej w tekstach Ari (p.21). I tam w „Or pnimi” już były wyjaśnione dwa aspekty, i dodaj wyjaśnione tu odnośnie pytania zahar i nekewa, które jest w świetle ejnaim. Przecież nawet u zahar nie ma pełnego poziomu bhiny bet, a wyłącznie połowa tego reszimo, czyli wyłącznie właściwość itlabszut, która jest tam. Z tego powodu nie było stanu rozprzestrzenienia w kelim od pierwszego ziwuga, który wyszedł na poziomie bina. Lecz razem z tym, nawet po drugim ziwugu, który wyniknął we włączeniu zahar w nekewa, które opuściły się i rozprzestrzeniły się w guf, przedstawiający sobą zewnętrzne AHa’P, które w dikna nazywane są szibolet, a w parcufie Nekudim jest to ich Ga’R, więc nawet wtedy one nie mogą świecić światłem bina na kelim, które są poniżej nich, z powodu nieobecności awijuta, który jest w bhinie bet. I dlatego zostało zamknięte światło ozen w szibolet, które jest kli tych Zo’N, że one nie mogą świecić swoim światłem bina. W ten sam sposób w Ga’R de-Nekudim zamknięte jest światło ozen w binie, i one nie mogą oddawać na zewnątrz nic. To pytanie było opisane dokładnie wyżej i dobrze się tego wyucz. Dlatego i tu, podobnie do światła keter u A’B i światła hochma u Sa’G uważa się, że światło bina pozostało w rosz pod malchut de-rosz. Gdyż cały mechanizm działający tam ma miejsce i tutaj.

25) I tak, te Nekudim rozprzestrzeniły się od tabura de-A’K do sijum reglaw w kolejności Zo’N obłóczonych na A’A, lecz w ten sposób, że tam obłacza się Zo’N na A’A ze wszystkich jego stron, a tu główne światła trafiają wyłącznie poprzez panim de-A’K, chociaż kiedy rozprzestrzenia się odrobina świecenia od tych Nekudim, jak w części ich świateł, tak samo i w części ich kelim, obłaczają A’K ze wszystkich stron, jak wyjaśniono wyżej, w AHa’P jednak główne świecenie – jest poprzez panim.

Or pnimi

25) Główne światła trafiają wyłącznie poprzez panim de-A’K, chociaż kiedy rozprzestrzenia się odrobina świecenia od tych Nekudim, itd…: to pytanie dokładnie było wyjaśnione wyżej (cz.4, p.5 w or pnimi). I stąd wyjaśnimy. Istota jest taka, że strony, czyli bhiny jamin i smol w parcufie, oznaczają następujące: dużo hasadim nazywa się jamin, mało hasadim nazywa się smol. Miejsce otrzymania hochmy i Ga’R nazywa się panim, a miejsce niegodne dla otrzymania Ga’R nazywa się ahor. Dlatego rosz i toch do tabura w każdym parcufie nazywane są panim, gdyż on jest zdolny otrzymywać światło Ga’R do tabura. A miejsce od tabura w dół nazywa się ahor, gdyż nie są w stanie otrzymywać tam Ga’R.

Ty już wyuczyłeś się o nowym cimcumie, który wyniknął za pośrednictwem wzniesienia Ma’N w nikwej ejnaim, kiedy AHa’P de-rosz wyszły stąd i stały się bhiną guf, a pe stał się bhiną sijum świateł Ga’R, podobnie do tabura, gdyż z tego powodu zostało zamknięte światło ozen w szibolet (część brody), jak to wyjaśnione wyżej. I dlatego nazywa się świecenie ejnaim słowem panim, że one nie świecą kelim de-ahor, które umieszczone od pe w dół, oprócz małego świecenia poprzez strony, innymi słowy przedłużonego od bhiny jamin i smol, co oznacza świecenie hasadim.

26) Miejsce keteru jest w nekudot od tabura A’K do sijuma guf. HaBa’D znajduje się w trzech początkowych częściach NeH’I de-A’K. HaGa’T – w trzech środkowych częściach. A NeH’I w trzech niższych. Podobnie jak Zo’N, który obłóczony na A’A.

Or pnimi

26) HaBa’D znajduje się w trzech początkowych częściach NeH’I de-A’K. HaGa’T w trzech środkowych częściach, itd.: znajdujesz tu cztery części: keter, hochma, bina, daat, hesed, gwura, tiferet, necach, hod, jesod. Żeby to zrozumieć, niezbędnym jest na początku znać dwie różnice, które istnieją tu w stosunku do parcufim Galgalta, A’B, Sa’G, które stoją przed parcufem Nekudim.

  • Pojęcie kli daat, gdyż nie było go pośród dziesięciu sfirot, to skąd ono wyszło tu, w pięciu sfirot de-Nekudim.
  • Pojęcie guf parcufa Nekudim, gdyż Ari wyjaśnia gufim trzech poprzednich parcufim, dlatego że one rozpoczynają się od keteru (cz.5). Lecz tu on mówi, że guf zaczyna się od kli daat, a nie od keteru, i liczy się wyłącznie siedem niższych sfirot w każdym guf, a nie dziesięć. Czyli tylko daat, HaGa’T i NeH’I, jak to opisane dalej w słowach Ari.

A rzecz w tym, że Ga’R Nekudim jest to bhina AHa’P de-Israel Saba i Twuna (ISZSu’T), które są rosz alef de-Nekudim. Z powodu niższej hej, która wzniosła się w ejnaim, i wzniesienia miejsca ziwuga w nikwej ejnaim, odmieniły się te AHa’P de-rosz w bhinę kli otrzymywania i w guf. I ten guf AHa’P – jest to Ga’R Nekudim, jak to było dokładnie wyjaśnione wyżej. W ten sposób dwa kli: keter i hochma de-rosz, pozostały w ISZSu’T w stanie rosz alef, a trzy kli: bina, Z’A i malchut, przeszły w Ga’R de-Nekudim i stały się rosz bet, którą jest rosz Nekudim, jak to objaśniono wyżej.

I dowiedziałeś się już, że wszystko to, co jest w rosz, przychodzi i obłacza się również w guf. Dochodzimy do wniosku, że ponieważ w rosz de-Nekudim są wyłącznie trzy kli: bina, Z’A i malchut, to i w guf nie ma więcej niż te trzy kelim, gdyż wszystko, co jest w guf, powinno być otrzymywane z rosz. I tak, w guf Nekudim jest wyłącznie siedem niższych sfirot: bina i pięć kelim Z’A, dlatego że necach i hod tu przedstawiają sobą jedno kli, jak to będzie wyjaśnione dalej, i kli malchut siódme. Jednak w trzech poprzednich parcufim: Galgalta, A’B, Sa’G, czyli do tego momentu, jak podzieliło się dziesięć sfirot de-rosz na dwa poziomy, i było w rosz pełnych dziesięć sfirot, to cała ta ilość przychodziła również i w guf, dlatego również i w ich gufim było dziesięć sfirot od keter do malchut.

Wcześniej, w „Or pnimi” również było opisane pojawienie się sfiry daat w dziesięciu sfirot, że jest to związane z zamianą świateł, gdyż w parcufie A’B światło hochma obłacza się w kli keter, światło bina w kli hochma, światło hesed w kli bina, itd. Więc to światło hesed obłóczone w kli bina obróciło się w sfirę daat, wewnętrzny sens której Ma’N de-bina, jak to było tam dokładnie opisane. Więc obłóczenie światła hesed, które przedstawia sobą poziom Z’A w kli de-bina oznacza, że opuściła się bina na poziom Z’A. Jak pokazano wyżej w słowach Ari (cz.5, p.12), w ziwugu poziomu hochma, który odbył się z powodu zamiany świateł, odbyło się obniżenie na wszystkich poziomach, gdyż keter opuścił się na poziom hochma, a hochma na poziom bina.

I tak wyjaśniliśmy, że na skutek obłóczenia światła Z’A w kli de-bina, bina obróciła się tam w sfirę daat. Zgodnie z tym zrozum pytanie o wyjście światła Z’A z wewnętrznej części A’K na zewnątrz, o czym Ari mówi niżej. Ty zobaczysz, że w wewnętrznym parcufie, który nazywa się Galgalta de-A’K, było światło Z’A, jak to do niego należy, w kli de-Z’A. Jednak w parcufie A’B de-A’K wzniosło się światło Z’A i obłóczyło się w kli de-bina. A w parcufie Sa’G de-A’K wzniosło się światło Z’A i obłóczyło się w kli de-hochma. W parcufie Nekudim wzniosło się światło Z’A w kli de-keter. Jak napisano wyżej, w parcufie, który wyszedł ze światła ejnaim, jest wyłącznie poziom bhiny alef, który jest poziomem nekewa (żeński początek) de-keter i jest to istota światła, lecz poziom bina, który jest w męskiej części, nie rozprzestrzenia się z Ga’R de-Nekudim w dół.

I nie warto trudzić się tym, że, jak wyjaśniło się, poziom keter de-Nekudim – jest to wyłącznie kli de-bina, gdyż keter i hochmę przyjęła rosz alef. I dlatego należałoby nazwać keter de-Nekudim imieniem sfira daat, jak było powiedziane, że światło Z’A w kli de-bina nazywa się daat. Odpowiedź jest taka, że poziom rosz nazywa się zgodnie ze swoim znaczeniem imieniem keter. I jeszcze bardzo ważne jest to, że jest w tym keterze również poziom bhiny bet pierwszego ziwuga. Lecz również jest włączony w niego od drugiego ziwuga poziom bhiny alef, czyli światło Z’A. Dlatego tu, póki co, nie uważa się, że światło Z’A wyszło na zewnątrz, lecz w Acilut, gdyż tam ono obłacza się w kli de-keter i uważa się, że wyszło na zewnątrz, jak napisano o tym w odpowiednim miejscu.

A teraz dobrze zrozum, że w kli bina de-guf nie ma niczego od światła biny, gdyż światło biny kończy się i zamyka się w Ga’R, jak napisano wyżej w słowach Ari. Dlatego zmienia się jego imię na daat i absolutnie nie ma w nim światła biny. W ten sposób wyjaśnia się sens wyjścia sfiry daat w świecie Nekudim – w związku z tym, że tu kli bina de-guf stała się zupełnie pusta od swojego światła. Wyjaśnia się również przyczyna tego, że w guf Nekudim jest wyłącznie siedem niższych sfirot – gdyż wyłącznie te trzy znajdują się również w jego rosz: bina, Z’A i malchut.

I tu jest korzeń podziału NeH’I na 3/3. One odpowiadają trzem sfirotom: binie, Z’A i malchut parcufa Nekudim, obłóczonym na necach, hod i jesod de-A’K, gdyż rosz NeH’I – jest to bhina bina, toch NeH’I przedstawiający środkową część – jest to bhina Z’A, a sof NeH’I przedstawiający niższą część – jest to bhina malchut. Przyczyna takiego podziału jest w tym, że w całym parcufie świecącym w NeH’I de-A’K nie ma więcej niż te trzy sfiry, gdyż keter i hochma pozostały powyżej tabura w ISZSu’T, który jest powyżej parsy, i który uważa się za odnoszący się do Akudim i nie uważa się razem ze sfirot de-Nekudim. Jednak Ari przelicza tu cztery podziały: 1) keter; 2) HaBa’D; 3) HaGa’T; 4) NeH’I. Jest tak dlatego, że były w tym parcufie Nekudim dwa stany: katnut i gadlut, ponieważ na początku ich stworzenia one wychodzą w katnut, gdyż wyszły w nikwej ejnaim na poziom bhiny alef i jest to wyłącznie światło Z’A, jak to było objaśnione wyżej. Lecz później odbył się drugi ziwug, A’B-Sa’G, jak opisano wyżej w tekstach Ari, i wtedy wyszły mohin i gadlut Nekudim, a jest to Ga’R. Dlatego Ari dzieli teraz je w kolejności tikun kawim (naprawienia linii), jak Z’A obłóczony na A’A de-Acilut, czyli hochma, hesed, necach w kaw jamin, bina, gwura, hod – w kaw smol i keter, daat, tiferet, jesod w kaw emcai. Jednak na początku ich stworzenia siedem niższych wyszło jedna za drugą w jednej linii, jak powiedziano niżej w tekstach Ari. Ale przecież Ari mówił o gadlucie Nekudim. I jest to trudno zrozumieć, gdyż nie było naprawienia linii w Wa’K. Lecz mówi on wykorzystując podobieństwo z Z’A de-Acilut i NeH’I de-A’A.

I mówi on, że keter z nekudot obłóczony jest od tabura A’K do sijuma guf. HaBa’D znajduje się w trzech początkowych częściach NeH’I de-A’K. Wychodzi, że rosz alef, czyli Ga’R Nekudim, są podzielone wzajemnie, gdyż keter obłóczony jest na tiferet de-A’K, a hochma i bina obłóczona na wyższą część bioder de-A’K. I trzeba to zrozumieć. I jeszcze, skąd objawiła się tu w rosz Nekudim sfira daat, przecież dalej w tekstach Ari zalicza ją do siedmiu niższych sfirot Z’A? A rzecz w tym, że, jak ty już wiesz, Ga’R de-Nekudim jest to bhina AHa’P, która wyszła z rosz tak, że keter – jest to poziom ozen (dosłownie: ucho) i bina. A hochma i bina – jest to hotem (dosłownie: nos) i pe (dosłownie: usta) czyli Z’A i nukwa, przy czym Z’A jest w stanie tikun kawim (naprawienia linii) – jest to poziom hesed, gwura, tiferet, a nukwa – jest to NeH’I, jak to będzie wyjaśnione w odpowiednim miejscu.

Już wyjaśniliśmy, że dzięki ziwugowi A’B-Sa’G, opuściła się bhina dalet z nikwej ejnaim w pe, jak na początku, i wtedy ponownie wzniosły się AHa’P w rosz i opuściło się do nich światło Ga’R, jak powiedziano wyżej. I wyjaśniło się, że razem z tym nie odbyła się zmiana w poprzednim stanie, i nie powrócił i nie opuścił się z tego powodu pod parsę ISZSu’T, a wyłącznie jego światło. Zgodnie z tym uważa się, że poziom HaGa’T tych Ga’R odmienił się w HaBa’D. To oznacza, że w tych hotem i pe, które wcześniej były na poziomie Z’A i malchut, czyli Za’T, ich hesed, powracając w rosz, odmienił się teraz w hochmę, ich gwura, powracając w rosz, obróciła się teraz w binę, a reszta ich sfirot TaNHI’M odmieniły się teraz w daat. I poziom ozen lub bina, powracając w rosz, odmienił się teraz w keter. I tak wyjaśniliśmy, jak AHa’P, które były w Ga’R de-Nekudim, odmieniły się podczas gadluta w KaHBa’D: ozen stał się keterem, hesed i gwura, które są w hotem i pe, stały się hochmą i biną, a TaNHI’M, które są w hotem i pe, stały się daat.

I wiedz, że stąd i dalej w Acilucie są w każdym parcufie dwie bhiny HaGa’T NeH’I, dlatego że AHa’P wyszły z rosz i odmieniły się w guf, które są poziomem Z’A. I jest AHa’P poziomu prawdziwych HaGa’T NeH’I, które nigdy nie były na poziomie rosz. Te dwa poziomy są podzielone taburem każdego parcufa, gdyż miejsce HaGa’T NeH’I, które są AHa’P, które obróciły się w guf powyżej tabura, i one uważane są za poziom Aw’I tego parcufa, a rzeczywiste HaGa’T NeH’I uważane są za Zo’N tego parcufa, i ich miejsce jest poniżej tabura. I tak samo w HaGa’T NeH’I, które są poniżej tabura, i które są prawdziwym Zo’N, jest taki sam podział. Wówczas, kiedy idzie rozprzestrzenienie parcufa wewnątrz siebie, kiedy jego HaGa’T kończy się na taburze, one uważane są za poziom AHa’P, które wyszły na zewnątrz z rosz tego parcufa, czyli prawdziwym Z’A, a jego NeH’I, które znajdują się poniżej tabura – jest to bhina jego prawdziwych HaGa’T NeH’I, które nigdy nie były na poziomie jego rosz.

I stąd staje się zrozumiała kolejność obłóczenia parcufim Nekudim na NeH’I de-A’K, którą wyjaśnia tu Ari. Jest już zrozumiałe, że w samym Sa’G de-A’K, w którym rozpoczęło się wzniesienie Ma’N w nikwej ejnaim, co jest przyczyną wyjścia AHa’P z rosz, nie odbyła się żadna zmiana i AHa’P rosz de-Sa’G nie wyszły z jego rosz, a uważa się, że wyszedł tam szczególny parcuf searot (dosłownie: włosy), i w nim odbyła się ta wielka zmiana. Zgodnie z tym my uważamy, że tu jest HaGa’T NeH’I powyżej tabura A’K, jak w parcufim, które wyszły po tym, a powyżej tabura znajduje się bhina Akudim, gdzie dziesięć sfirot zaczyna się od keteru. I ten cały nowy parcuf jest tym, gdzie AHa’P obrócił się w HaGa’T, i tylko w nim rozróżniamy HaGa’T NeH’I, jak u parcufim rozmieszczonych poniżej niego pod taburem.

Dlatego jego obłóczenie podobne jest do Zo’N de-Aciluta, które są obłóczone poniżej tabura de-A’A Aciluta. Dlatego keter de-Nekudim, który jest od początku jego stworzenia bhiną ozen, czyli biną, jest obłaczającym niższe 2/3 tiferet, dlatego że sfira tiferet jest to bhina bina z pięciu końcami Z’A od strony jego kli. I on obłóczony wyłącznie poniżej tabura tiferet de-A’K, lecz nie powyżej tabura, gdyż tam jest bhina Akudim, i nie ma u ketera Nekudim poznania w bhinie Akudim.

HaBa’D znajduje się w trzech początkowych częściach NeH’I de-A’K”, jak to było wyjaśnione wcześniej w „Or pnimi”, sfira necach jest to bhina pięciu końców Z’A od strony kli, a sfira hod jest to bhina malchut pięciu końców. Dlatego hotem i pe, które są w Ga’R de-Nekudim Z’A i malchut, które powróciły w rosz i stały się hochmą i biną, obłaczają się na wyższą trzecią de-necach, hod de-A’K, które są poziomem rosz de-Z’A i malchut tak, że rosz Z’A jest w necach, a rosz malchut w hod. Jednak teraz te Z’A i malchut stały się prawdziwą hochmą i biną, gdyż powróciły w rosz, jak to było wcześniej. Jednak u hochmy i biny de-Nekudim są równe relacje z wyższymi częściami necach i hod, gdyż były one na początku swojego stworzenia poziomami Z’A i malchut, podobnie jak i te. I zrozum to.

Daat de-Nekudim obłóczony jest na wyższą część jesod de-A’K, ukrytą pomiędzy roszim bioder wewnątrz guf, czyli wewnątrz tiferet, który jest kli de-bina pięciu końców Z’A z wyżej powiedzianego powodu, tak że daat jest to bhina światła hesed, obłóczonego w kli de-bina. I już wiadomo, że te hotem i pe składają się z siedmiu niższych kelim, gdyż hotem włącza HaGa’T NeH’I, a pe jest to malchut. Wiadomo również, że tylko hesed i gwura, które są w nich, stały się hochmą i biną, a pięć sfirot od tiferet i niżej odmieniły się w poziom daat. Związane to jest z tym, że sfira hesed jest od strony światła, które jest w niej, jest to poziom hochma z pięciu końców Z’A, i dlatego jest w jego siłach, kiedy powrócił na poziom rosz, otrzymać bhinę hochma. Sfira gwura jest to bhina bina pięciu końców Z’A od strony jej światła. Dlatego powróciła ona teraz w stan bina. A sfira tiferet – jest to bhina światła Z’A z pięciu końców Z’A, dlatego teraz jest obłóczona w tiferet de-A’K, który jest biną od strony kli, stała się sfirą daat i obłóczyła się na wyższą część jesod de-A’K, obłóczonego na wewnętrzną część tiferet de-A’K. Jednak od strony obłóczenia on jest obłóczony wyłącznie na jesod. I przyczyna w tym, że bhina kli jesod – jest to bhina malchut z pięciu końców Z’A. Wiadomo, że masach czyniący ziwug z or elion znajduje się w kli malchut. Dlatego są w jesod trzy części będące trzema miejscami ziwuga: pe, haze, jesod, jak napisano o tym w odpowiednim miejscu. Dlatego poziom daat znajdujący się w rosz, na który odbył się tam ziwug, obłóczony jest na wyższą część jesod, będącego poziomem malchut de-rosz.

I HaGa’T w trzech średnich częściach. A NeH’I w trzech niższych”. Tak jak wiadomo, że te HaGa’T NeH’I – jest to Za’T de-Nekudim, które są rzeczywistym Z’A, nigdy nie były na poziomie rosz. Wyjaśniliśmy również, że i prawdziwe Zo’N również są podzielone taburem na dwa poziomy tak, że powyżej tabura znajduje się właściwie poziom AHa’P, które wyszły na zewnątrz z rosz, one nazywane HaGa’T. A poniżej tabura jest jego Zo’N, który nigdy nie był na poziomie rosz, i one nazywane NeH’I. Zgodnie z tymi relacjami podzielone są również średnia część i niższa część NeH’I de-A’K tak, że HaGa’T obłacza się na średnią część, a NeH’I na niższą część.

Jest jeszcze i drugi sens, i on jest bardziej prawdziwy w tym miejscu. Jak wiadomo, że HaGa’T pięciu końców Z’A jest to ich bhina Ga’R, a bhina Z’A pięciu końców, zaczyna się z punktu widzenia kelim w necach, a z punktu widzenia świateł zaczyna się w tiferet. Zgodnie z tym są podzielone rosz, toch, sof de-NeH’I de-A’K: ich rosz – jest to bhina AHa’P, który rzeczywiście powrócił w rosz, ich toch to bhina Ga’R pięciu końców Z’A, czyli HaGa’T, i ich sof – jest to Wa’K de-Wa’K lub Z’A i malchut pięciu końców Z’A, jak było wyjaśnione.

Więc wyjaśniliśmy podział na cztery części dziesięciu sfirot de-Nekudim, istniejący w nich podczas gadluta:

  • Keter de-Nekudim, który tu nie jest brany pod uwagę w parcufie, gdyż jest światłem zahar (dosłownie: męski początek) de-rosz Nekudim, jest to bhina bina i istota światła ozen, gdyż jest w nim bhina bet de-itlabszut.
  • Hochma, bina, daat, które od początku ich stworzenia przedstawiają sobą światło Z’A de-rosz, które są nazywane hotem, pe, i wyszły z rosz na zewnątrz stając się bhiną Z’A de-guf. Jednak podczas gadluta one powróciły i stały się poziomem rosz. I jest u nich również świecenie od światła ozen z powodu ich połączenia z zahar, jak mówi się o tym wyżej.
  • HaGa’T de-Nekudim, które nigdy nie były w bhinie rosz, lecz z punktu widzenia pięciu końców Z’A one uważane są za KaHa’B (keter, hochma, bina).
  • NeH’I de-Nekudim będące bhiną Z’A i malchut pięciu końców Z’A.

I nie należy trudzić się tym, że po tym jak AHa’P powróciły w rosz i stały się jednością z jego galgalta ejnaim, w tym wypadku hotem i pe, które są hochmą i biną, stały się jednością z keterem przedstawiającym sobą ozen. I są tu wyłącznie trzy bhiny. Jednak należy pamiętać, że nie odbyły się ponownie zmiany wyższych sfirot z powodu powrotu Aw’I w rosz. I ISZSu’T (parcuf Israel Saba we Twuna), będący poziomem galgalta i ejnaim tego rosz, pozostały powyżej tabura w wyższym parcufie, jak i na początku, i tak samo keter de-Nekudim, będący bhiną bet, pozostał wewnątrz siebie jak i na początku. Wyłącznie ich światła osiągnęły hochmę i binę, kiedy te powróciły w rosz, jak o tym napisano dalej.

27) Dwa rodzaje świateł wychodzą od wewnątrz guf de-A’K: pierwsze z tabura i drugie z pe jesod. I wychodzą stąd dwa ewele (or hozer). Należałoby powiedzieć, że powinny być trzy ewele odpowiednio do Ga’R, które otrzymały od AHa’P, lecz w związku z tym, że jest nieobecne światło ozen od Aw’I, więc również jest nieobecny poziom ewela, odpowiadającego ozen. I wyszły wyłącznie dwa ewele, odpowiadające hotem i pe, od których otrzymały Aw’I z góry. Również i tu z dołu otrzymują od nich.

Or pnimi

27) Jest nieobecny poziom ewela odpowiadający ozen. I wyszły wyłącznie dwa ewele, odpowiadające hotem i pe: gdyż z pe jesod wyszły wyłącznie dwa ewele, odpowiadające hotem i pe, które są waw od Ima i kropka od Aba, jak pisze Ari niżej. Lecz ewel tabura, odpowiadający światłu ozen, nie sięga Aw’I, gdyż poznanie u nich tylko w hotem pe, jak mówi niżej w tekstach Ari.

28) Lecz światło Za’T, które przyjęły wyłącznie od guf i niżej, czyli od sijuma „szibolet zakan” (dosłownie: kłos brody) i niżej. Dlatego nie ma również ewelim, które by świeciły im, jednak istnieje w kabbale wskazówka: „I otworzyli ramiona rąk”, wewnętrzny sens – dziesięciu kropel, które bryznęły pomiędzy paznokciami, to wspomina się jak wiadomo w Tikun 69, ponieważ one same są poziomem melachim. Więc wyniknęło anulowanie melachim, które póki co są nie naprawione, gdyż jeden człowiek – jest to zahar i nukwa.

Or pnimi

28) Światło Za’T, które przyjęły wyłącznie od guf i niżej, czyli od sijuma „szibolet zakan” i niżej: jak napisano wyżej, Za’T przyjmują od bhiny „tikunej dikna” (dosłownie: naprawienie brody), które są poniżej szibolet, gdzie nie dochodzi światło ozen, gdyż kończy się w szibolet zakan, i naucz się tego, co wyżej.

I otworzyli ramiona rąk, wewnętrzny sens – dziesięciu kropel, które bryznęły pomiędzy paznokciami: bez względu na to, że poniżej w tekscie Ari mówi się, że dziesięć ewelim wyszło poprzez paznokcie nóg, jak on tu mówi, że one wyszły z rąk? Lecz tam gdzie napisano, że Za’T wzięły od ewelim, które wyszły poprzez paznokcie nóg, ma się na uwadze, że wzięły od parsy, która kończy się na raglej Sa’G, z czego wynika to, że oni przyjeli od paznokci nóg. I niezbędnym przypomnieć jest, co napisano wyżej, że sens pojęcia parsa – jest to kropka nowego cimcuma, który przeszedł z miejsca malchut dziesięciu sfirot de-sijum na miejsce biny dziesięciu sfirot de-sijum, gdyż miejsce ukończenia linii jest C’A de-Ejn Sof Baruchu, było w malchut dziesięciu sfirot de-sijum, czyli dokładnie w tym świecie. Jak napisano: „I stały nogi jego na Oliwnej górze”. Teraz w C’B, który nazywa się cimcum NeH’I de-A’K, została ustawiona kropka sijum w binie tych dziesięciu sfirot, i nazywa się ona kropką przyszłego świata, i została ustawiona tu parsa kończąca się na nowej granicy, która wyniknęła w światach, gdzie kończą się raglej parcufa Sa’G de-A’K, i uważa się parsę bhiną cipornej reglain (paznokci nóg) de-Sa’G de-A’K, i zapamiętaj to.

Wyjaśniono wyżej w or pnimi, że parsa i szibolet zakan wyrażają jedno i to samo pojęcie. I Ari pisze tu, że z jesod de-A’K wyszły wyłącznie dwa ewele odpowiadające hotem i pe, od których otrzymały Aw’I i jest nieobecne tu światło ozen, i dlatego Za’T przyjeli od cipurnej raglej (paznokci nóg), gdyż przyjeli od sijuma szibolet zatrzymujące światło ozen. I zrozum, że z powodu nowej kropki sijuma wyszły trzy bhiny sijuma de-Sa’G w jego rosz, toch i sof: kropka sijuma rosz nazywa się nikwej ejnaim, kropka sijuma toch, znajdująca się w miejscu byłego tabura, nazywa się szibolet zakan, a bhina sijuma sof nazywa się parsa. W ten sposób parsa – jest to poziom cipornej reglaj (paznokci nóg) Sa’G de-A’K.

Jednak wszystko to, co rozróżniamy w Sa’G de-A’K, zupełnie nie zmienia istoty guf parcufa Sa’G, gdyż już wiadomo, że nie ma zniknięcia i zmiany w duchowym, i wszystko, co my rozróżniamy w nim, to wyłącznie stan korzenia. Lecz wszystkie te zmiany, dokonane siłą kropki nowego cimcuma, wyniknęły wyłącznie w tym nowym parcufie, który wyszedł z powodu połączenia bhiny dalet i bhiny bet poprzez nikwej ejnaim. Ten parcuf nazywa się parcuf Nekudim. I wyłącznie w rosz, toch, sof tego parcufa realnie wyszły i wyniknęły trzy parsy, o których mówi się wyżej. I zapamiętaj to.

I już wiadomo tobie, że w tej parsie jest zawarte wielkie naprawienie, co „wchłania z góry i przekazuje w dół”, gdyż ona przedstawia sobą podwójny masach, czyli składający się z dwóch bhinot: bhiny bet i bhiny dalet razem, odbyło się to na skutek wzniesienia NeH’I w HaGa’T i połączenia bhiny bet, która wykorzystywana w HaGa’T parcufie Sa’G, z bhiną dalet, która wykorzystywana w NeH’I wewnętrznego A’K. I dlatego stoi parsa pod skosem od haze (klatka piersiowa) do tabura, gdyż zawiera wewnątrz siebie NeH’I i HaGa’T razem. Odpowiednio podczas gadluta opuszcza się niższa hej, ona jest bhiną dalet, od parsy i parsa rozrywa się, co oznacza, że końcowa granica zostaje anulowana, i wtedy przychodzą światła w dół od parsy, jak objaśniono wyżej. I po tym parsa natychmiast powraca na swoje miejsce. I tym parsa jest „wchłaniająca z góry” światła Sa’G i wysyła je w dół w parcuf Nekudim, który znajduje się poniżej parsy. Dokładnie tak samo odbywa się w parcufim Acilut.

Dlatego te siedem sfirot de-Nekudim, które nie mogły otrzymać żadnego światła od Sa’G z powodu sijuma parsy, stają się teraz podczas gadluta, po tym jak parsa została rozerwana, otrzymującymi światło z miejsca parsy, gdzie znajduje się bhina Sa’G i HaGa’T de-A’K kolel. Przecież te światła, które otrzymały siedem niższych sfirot de-Nekudim z parsy – jest to poziom HaGa’T, czyli „zroot jadaim” (ramiona rąk), i dlatego powiedziano „I otworzyli ramiona rąk”, i zrozum to dobrze.

I tak wyjaśniliśmy, że do ziwuga gadluta uważa się za parsę cipornej raglin (paznokcie nóg) parcufa Sa’G, dlatego że świecenie Sa’G kończy się tam, a koniec świecenia nazywa się raglin (nogi), lecz kiedy przerywa się parsa i powraca granica w kropkę sijuma tego świata, jak było przedtem, to rozprzestrzenia się i poziom HaGa’T, jak i przedtem.

29) Więc ewelim pasujące dla tych siedmiu melachim wychodzą poprzez cipornej raglin (paznokcie nóg), bez względu na to, że tych paznokci jest dziesięć, a rozbitych nekudot wyłącznie siedem niższych. Rzecz w tym, że są również dwa rodzaje ahoraim de-Aw’I, które zostały rozbite, i jest to dziewięć bhinot, i jest dziesiąta, ponieważ w keterze była niewielka wada, jak napisano niżej w „Ec Haim”, i jest to poziom jego NeH’I, które weszły i były tam jako mohin dla Aw’I. One również zostały rozbite. Razem jest ich dziesięć bhinot, odpowiadających dziesięciu ewelim, wychodzących z paznokci nóg. I każdy stan wyjścia tych dziesięciu ewelim poprzez paznokcie, wszystkie one wyniknęły z powodu braku otrzymywania przez nich od światła ozen eliona, właśnie to stało się powodem tego wszystkiego i anulowania melachim.

30) I tak wyżej, odnośnie Akudim było wyjaśnione pytanie bhinot taamim, nekudot, tagin, otijot, które są badane tu w bhinie Nekudim. Powiedziano, że bhina nekudot – są to pierwsze światła wychodzące na początku, a otijot – jest to kelim. Później, kiedy zostały rozbite kelim i oddzielił się człowiek na skutek śmierci, a światła pozostały jako tagin nad literami, będącymi kelim. I taamim – jest to imię M’A Hadasz, który wyszedł później ze światła mecach (dosłownie: czoło) dla naprawienia melachim, jak napisano w „Ec Haim”.

Or pnimi

30) Wyżej z powodu Akudim już były wyjaśnione pytania bhinot TaNT’A: (patrz cz.4, rozdz.3, p.11). „Itpasztut alef” (pierwsze rozprzestrzenienie) parcufa, który jest or jaszar i rachamim (dosłownie: miłosierdzie), uważa się jako taamim w nim. I kiedy on rozpoczął zmniejszać się na skutek oczyszczenia masachu, wychodzi reszta czterech bhinot katnut od hochmy do malchut i one uważane są za bhinę nekudot w nim. Reszimot, które pozostały od taamim, jest to tagin w nim. Reszimot, pozostałe od nekudot, uważane za bhinę nicucim, padającymi z nich wewnątrz kelim, które nazywane otijot. Naucz się tego dobrze tam.

Nekudot – są to pierwsze światła, wychodzące na początku. Stwierdza się, że tu zmienia się kolejność w porównaniu do istniejącej w trzech poprzednich parcufim de-A’K. Gdyż tam na początku wychodzi gadlut, będący taamim, a później wychodzą małe bhinot, będące nekudot. Lecz tu, w świecie Nekudim, na początku wyszedł katnut, a następnie wyszedł gadlut, dlatego że na początku wyszły wyłącznie Ga’R za światłami ruach, nefesz, czyli poziom Z’A (patrz wyżej). A potem odbył się ziwug A’B-Sa’G i przerwała się parsa i opuściły się światła de-Ga’R do Nekudim, jak również do Za’T.

O tym powiedziano, że „nekudot – są to pierwsze światła, wychodzące na początku”, czyli w przeciwieństwie do poprzednich parcufim Sa’G de-A’K, gdzie wyszły taamim na początku, lecz tu na początku wyszły bhinot nekudot, czyli katnut, a następnie gadlut. Jednak razem z tym światła gadluta Nekudim nie są nazywane taamim, gdyż one nie były w stanie rachamim, gdyż tu w tych światłach i wokół nich odbyło się rozbicie kelim.

A otijot – są to kelim. I one zawierają również nicucim (dosłownie: iskry), które spadły w nie podczas istalkut (wyjścia) z nich świateł, podobnie do tego, jak to było w Akudim, co zostaje wyjaśnione w odpowiednim miejscu.

I taamim – jest to imię M’A Hadasz, gdyż te same taamim, które wyszły w świecie Nekudim (czyli gadlut, który wyszedł za pośrednictwem ziwug A’B-Sa’G i jest taamim de-Nekudim), nie mogły istnieć w Nekudim przed tym, jak taamim Nowego M’A nie naprawił ich. I dlatego one nazywane są imieniem M’A, jak napisano w odpowiednim miejscu.

31) Powróćmy do omawianego wyżej, i tak wyjaśniliśmy, że nekudot (dosłownie: kropki) są podzielone na trzy części: wyższe nad literami – holam, pośrodku – szuruk, i niższe – reszta nekudot. Więc nekuda holam – jest to ewel wychodzący z tabura, gdzie jest keter, jak napisano wyżej, dlatego że keter, jak wiadomo, jest to holam nad tiferet, gdyż osnowa holam jest w tiferet de-A’K. Jednak stał się on keterem dla nekudot, jak napisano w tikun 5, że holam – to keter w literach. Kropka szuruk w literze waw, która nazywa się melafum, która jest pośrodku, jest to ewel wychodzący z jesod do Aw’I, i on jest podzielony na dwa, gdyż nekudot szuruk jest to waw z jud pośrodku, więc jud – szuruk, ma odniesienie do Aba, który nazywa się pierwsza jud imienia, a waw szuruka – do Ima, wyprowadzającej i rodzącej Wa’K de-Z’A, to jest ten ich poziom waw, który przybiera Ima. Jest również inny sens, gdyż taka nekuda jak jud w szuruk jest wyższa i od niej zasila się Aba de-Nekudim, a od waw – szuruk, która jest literą waw, zasila się Ima de-Nekudim, gdyż nekudot – jest to hochma, otijot (litery) – bina, a siedem niższych nekudot z trzema kolejnymi bhinot: 1. NeH’I keteru. 2. Ahoraim de-Aw’I – to jest te dziesięć, które wyszły poprzez paznokcie nóg. I nie mamy zamiaru powiedzieć, że są to same nekudot, a wyłącznie, że ze wszystkich tych ewelim wyszło światło do dziesięciu nekudot, które wyszły poprzez ain, jak napisano wyżej, i zapamiętaj to.

Or pnimi

31) Nekudot podzielone na trzy części: odpowiada to trzem światłom: bina, Z’A i malchut, które świecą w Nekudim. Jest tam światło bina w postaci itlabszut, które nazywa się „zahar” (męski początek), który jest keterem de-Nekudim. I jest tam poziom bhiny alef, która jest „nekewa” (żeński początek) de-Nekudim, który nazywa się hochma i bina, tak, że światło Z’A jest w hochmie, a światło malchut w binie. O tym powiedziano, że nekudot są podzielone na trzy części: bina, Z’A i malchut obłóczone w keter, hochma i bina nekudot. Jednak niezbędnym jest wiedzieć, że Z’A i malchut, które są w hochmie i binie, są uważane oboje jako jeden poziom, gdyż są światłem jednego poziomu, poziomu bhiny alef. I dlatego uważanych jest siedem niższych sfirot trzecią częścią. W ten sposób keter, u którego jest bina rodzaju itlabszut – jest to wyższa część. Hochma i bina razem – jest to druga część, a Za’T (siedem niższych) – trzecia część.

Holam – jest to ewel, wychodzący z tabura, gdzie jest keter. Jest to światło bina rodzaju itlabszut, jak powiedziano wyżej. Wyżej wyjaśniliśmy, że z ziwuga bhiny bet de-itlabszut nie było żadnego rozprzestrzenienia kelim, gdyż rozprzestrzenienie odbywa się wyłącznie od masachu, w którym jest awijut. Dlatego kelim wychodzą wyłącznie z nekewa bhiny alef, w której jest hochma i bina. Dlatego powiedziano, że ewel wychodzący z tabura do keteru Nekudim jest to światło bina (p.27 w tekstach Ari) i jest to poziom holam, który jest nad literami. Gdyż litery są to kelim, jak powiedziano wyżej, i u tego światła bina, które wyszło z bhiny bet de-itlabszut, nie ma rozprzestrzenienia w kelim, dlatego jest to poziom holam, który znajduje się nad literami i nie dotyka ich, gdyż nie jest w stanie obłóczyć się wewnątrz nich.

Szuruk w literze waw, który nazywa się melafum, który jest pośrodku. Jak napisano wyżej, tylko u Aw’I, które są nekewa de-Nekudim, jest rozprzestrzenienie kelim, i one mogą obłaczać się wewnątrz nich. Dlatego zobowiązują Aw’I znakiem szuruk, czyli melafum znajdującym się pośrodku liter.

Jud szuruka ma odniesienie do Aba, który nazywa się pierwsza jud imienia. Czyli jud imienia AWA’Ja, która jest poziomem A’B, co jak wiadomo jest Aba. I ona wskazuje na kategorię pięciu hasadim jesod, które włożył Aba. Gdyż, jak wiadomo, oddawanie jesod wyłącznie hasadim gwurot, i pięć hasadim włożył Aba, dlatego że wewnętrzny sens A’B – hasadim.

A waw, itd. – do Ima, wyprowadzającej i rodzącej Wa’K de-Z’A. Ima w kabbale – jest to pierwsza hej imienia AWA’Ja i dlatego otrzymała od jesod poziom odciętą waw, która znajduje się wewnątrz hej, i u której jest jej Ma’N, wewnętrzny sens – Z’A, znajdujący się w łonie biny.

Nekuda, itd. i od niego zasila się Ima de-Nekudim. Nekuda wskazuje na niższą hej, która wzniosła się w nikwej ejnaim, skąd wychodzą Aw’I Nekudim, i która stała się teraz poziomem Ma’N do Aba, wewnętrzny sens – wielki ziwug istaklut (spostrzegania) ejnaim de-Aw’I, jak napisano o tym dalej.

A od waw szuruka zasila się Ima de-Nekudim: Podobnie do tego, jak napisano w „Ec Haim” (szaar 8, p.1), że siła wzniesienia Ma’N w nikwej ejnaim dzieli tam AWA’Ja de-Sa’G tak, że waw w pe, który jest Ima, naucz się tego tam.

Nekudot – jest to hochma, litery – bina. Tak u Aw’I na początku ich stworzenia jest wyłącznie poziom Z’A i uważa się Aba światłem Z’A, a Ima – kli, co nazywa się w kabbale otijot. I to światło nazywa się w katnucie imieniem „or nekudot” (tekst Ari, p.30). O tym powiedziano: „Nekudot – jest to hochma, litery – bina”.

A siedem niższych nekudot, itd. – to jest te dziesięć, które wyszły poprzez cipornej raglain (paznokcie nóg). Oznacza, że te nekudot (oznakowanie liter w hebrajskim), które znajdują się pod literami. Wszystkich ich jest dziewięć, dwie pierwsze: kamas patah, w których nie było „szwiry” (dosłownie: rozbicia), które są keter–hochma, lecz siedem niższych nekudot – te, w których była szwira kelim, jak pisze Ari w „Ec Haim” (szaar 8, p.1), naucz się tam. I te dziewięć nekudot – niższe, znajdujące się pod literami z tego powodu, że otrzymały ewelim poprzez paznokcie nóg, umieszczone pod kelim parcufa. I nie trzeba trudzić się powiedzianym wyżej, że holam i szuruk – jest to keter i hochma, czyli wyższe i środkowe kropki, lecz tu on uważa je za kamac patah, i wychodzi, że również keter i hochma mają odniesienie do niższych nekudot. Lecz rzecz w tym, że niezbędnym jest rozróżnić w nich istotę ich stworzenia, czyli jak one wyszły na początku poprzez nikwej ejnaim, kiedy wyłącznie dwa światła wyszły stąd – zahar i nekewa, gdyż wewnętrzny sens keteru – zahar, poziom którego od strony itlabszut do biny, a nekewa – jest to hochma i bina razem, które znajdują się razem na poziomie bhiny alef, jak opisano wyżej. I dlatego one są uważane tu jako holam i szuruk, to wskazuje, że u zahar, który jest keter, nie ma rozprzestrzenienia w kelim i on znajduje się nad parcufem, wewnętrzny sens – kropka tabura, znajdująca się powyżej parcufa Nekudim i będąca bhiną holam, która jest keter liter i nie wchodzi w rozprzestrzenienie w parcuf. Lecz z drugiej strony Aw’I wskazują na szuruk, który znajduje się wewnątrz liter, czyli wewnątrz parcufa, będąc stanem nekewa, u których jest pełny Ma’N również od strony awijutu, patrz wyżej.

Lecz nekudot, znajdujące się pod literami, wskazują na czas gadluta Nekudim po ziwugu A’B-Sa’G, i poziom, który wyszedł na skutek ziwuga, opuścił się i przebił parsę, to oznacza, że zniknęła granica sijum raglej de-Sa’G, i wtedy cały parcuf Nekudim, stojący pod parsą, otrzymał od raglej de-Sa’G znajdujących się nad parsą, czyli dziesięć sfirot sijuma Sa’G, nad którymi panowała parsa, osiągnęły teraz stan rozprzestrzenienia i świeciły Nekudim. I Nekudim stają się teraz otrzymującymi od świateł, które są poniżej ich parcufa w poprzednim znaczeniu, i nazywane one nekudot znajdujące się pod literami. I zrozum dobrze, że ten poziom holam, który znajduje się nad literami parcufa de-Nekudim z punktu widzenia istoty jego stworzenia, podczas gadluta opuścił się stąd i obłóczył się w Nekudim lub wewnątrz liter. I mówimy o nich „pod literami” wyłącznie w znaczeniu stanu maszpia (oddający), lecz nie w znaczeniu stanu mekabel (otrzymujący).

I tak wyjaśniliśmy, że również keter i hochma otrzymały od sijum raglej de-Sa’G, podobnie do Za’T, co więcej one głównie otrzymywały od nich i one są tymi, które dały je Za’T, jak wyjaśniono niżej. I z tego punktu widzenia one nazywane są „kamac patah”, które są poniżej liter. W ten sposób, żeby zaprzeczyć bhinę keter i hochma od strony istoty ich stworzenia, oznaczają je jako holam szuruk. Lecz kiedy oznaczają ich od strony tego, co one otrzymały za pośrednictwem gadluta Nekudim, nazywane są wtedy imieniem kamac patah. Jednak napisane poprzez Ari, że kamac patah nie zostały rozbite, wskazuje na to, co jest w nich od strony istoty ich stworzenia, a nie to, co otrzymały od sijum raglej de-Sa’G, dlatego że te światła zostały anulowane również w keterze i hochmie, jak napisano niżej. I one są nazywane światła ahoraim (tylnej strony) Aw’I.

I nie mamy zamiaru powiedzieć, że są to same nekudot. Oznacza, że te światła i ewelim, które wyszły z paznokci nóg, nie są istotą nekudot, a uważane są wyłącznie za dodatek, gdyż bhina istoty nekudot wychodzi ze światła ejnaim, patrz wyżej.

32) Na początku zajęć z moim nauczycielem on wznosił i ukrywał, i obłaczał pojęcia z tego powodu, że nie znałem jeszcze początku rzeczy w tej kolejności, jak wytłumaczyłem je na poprzednich zajęciach. I dlatego, kiedy zaczął on tłumaczyć mi pojęcie atik jomin, wytłumaczył mi pierwszy rozdział i ja zapisałem jego słowa, lecz nie mogłem powiązać tego z tym, co napisałem przedtem. Lecz razem z tym pragnąłem zapisać i możliwe, że uważnie badający będzie mógł połączyć je z powiedzianym wyżej, gdyż są przeciwności i z tym, co było powiedziane wyżej.

I tak wiadomo, że na początku było dziesięć Nekudim, lecz trzy pierwsze nie pozostały, a pozostały kelim i światła wyłącznie siedmiu niższych nekudot, i kelim opuściły się w Bria, a światła pozostały na swoich miejscach w świecie Acilut zupełnie bez lewuszim (obłóczenia). I wiedz, że z trzech pierwszych nekudot, jak z poziomów świateł, tak samo z poziomów kelim, wyniknął wyłącznie parcuf atik jomin, i żadna inna siła nie jest domieszana do nich. Jednak w siedmiu niższych nekudot jest wiele domieszanych do nich sił. Tak w każdej z siedmiu nekudot jest wyższa jakość, wychodząca z bhiny atik, jest również w każdej z siedmiu druga bhina – z A’A. Jest również bhina z Aw’I i jest w nich niższa bhina z Zo’N.

Or pnimi

32) Z trzech pierwszych nekudot… wyniknął parcuf atik: Wyjaśnienie: ponieważ w parcufie keter, który nazywa się atik, jest dziesięć sfirot, które są nazywane wewnętrzna AWA’Ja, gdzie koniec jud, wewnętrzny sens którego – keter, który jest w nim, lub keter de-keter. A jud, która jest w nim, jest to Aba i hochma, pierwsza hej, która jest w nim – Ima i bina, waw w nim – Z’A i ostatnia hej w nim jest to malchut.

I z każdej litery, która należy do wewnętrznej AWA’Ja, czyli z dziesięciu sfirot, które są w samym parcufie keter, wychodzi na zewnątrz pełna AWA’Ja jako obłóczenie: z jud, która jest w nim, wychodzi parcuf A’B. Z pierwszej hej, która jest w nim, wychodzi parcuf Sa’G. Jak wiadomo A’B nazywa się Aba, a Sa’G nazywa się Ima. Z waw, która jest w nim, wychodzi parcuf Z’A obłaczający go od tabura i niżej. I z ostatniej hej wychodzi parcuf malchut. I wiedz, że tak samo w każdym pełnym parcufie. Parcuf keter, który jest w nim, uważa się za wewnętrzny i w nim samym również jest wewnętrzny A’B, Sa’G, M’A i Bo’N, które nazywane są wewnętrznym AWA’Ja. I oprócz nich jest u niego zewnętrzny A’B, Sa’G, M’A i Bo’N, które są bhinot jego obłóczenia: tak A’B-Sa’G obłóczone są powyżej tabura, a M’A i Bo’N, które są Zo’N, obłóczone są poniżej tabura, jak o tym wyżej mówi Ari (rozdz.1, patrz również w „Ec Haim” rozdz.5).

Więc w parcufie Nekudim one wyszły na poziomie parcufa keter, który jest w nim z A’B, Sa’G, M’A i Bo’N w wewnętrznej części jego samego, lecz nie zdążyły wyprowadzić zewnętrznych A’B, Sa’G, M’A i Bo’N z powodu rozbicia siedmiu jego niższych sfirot i również, jak wiadomo, zostały anulowane „ahoraim” poziomu Ga’R, które są w nim.

Lecz poziom panim jego trzech pierwszych pozostał, to znaczy, że wszystko to, co było w tych trzech pierwszych od początku jego stworzenia, nazywa się panim, i to wszystko pozostało i nic stąd nie zniknęło.

O tym on mówi: „z trzech pierwszych nekudot, jak z poziomów świateł, tak i z poziomów kelim, wyniknął wyłącznie parcuf atik”. W tym sensie, że u zewnętrznych A’B, Sa’G, M’A i Bo’N nie ma żadnej części Ga’R parcufa keter. I o tym napisano: „i żadna inna siła nie wymieszana z nim”, gdyż nawet parcuf A’B zaczyna wychodzić od pe parcufa keter i w dół, czyli jest on poniżej malchut jego rosz, a co więcej reszta parcufim.

W siedmiu niższych nekudot jest wiele sił domieszanych do nich. Czyli te bhinot, z których powinny wyjść cztery zewnętrzne parcufim A’B, Sa’G, M’A i Bo’N, obłóczone na niego, gdyż jeszcze one nie wyszły z niego w świecie Nekudim, jak mówi się o tym wyżej. Jak wyjaśnia się dalej są bhinot, z których powinien wyjść A’A, itd.

33) Z tych bhinot, które są w siedmiu niższych nekudot, wyniknęły, po naprawieniu jak bhinot świateł, tak i bhinot kelim, parcufim: A’A, Aw’I, Zo’N. Jednak bhinot, w których jest atik jomin, wzniosły się z nich i wymieszały się z trzema pierwszymi nekudot, gdzie wszyscy są poziomem atik jomin. Ze wszystkich tych bhinot powstał parcuf atik, tak jak wyjaśniliśmy.

Or pnimi

33) Z tych bhinot, które są w pierwszych niższych nekudot, wyniknęły parcufim de-A’A, de-Aw’I, itd., czyli za pośrednictwem sortowania we wzajemnym oddziaływaniu nowego M’A z nimi, jak wyjaśnia się w odpowiednim miejscu. I nawet parcuf A’A wyniknął z poziomu NeH’I de-keter, będąc wybranym i naprawionym za pomocą nowego M’A z powodu anulowania ahoraim, które przyszły tam, jak wiadomo, podczas szwirat (rozbicia) kelim. I wiedz, że te NeH’I de-keter, z których wyniknął A’A de-Acilut, uważane są za poziom siedmiu niższych sfirot de-keter. Gdyż jest to reguła – wszystko, co było w parcufie Nekudim od początku jego stworzenia, innymi słowy, jak wyszło z nikwej ejnaim, uważa się jako Ga’R, dlatego że światło ejnaim świeciło na początku ich stworzenia wyłącznie w Ga’R de-Nekudim. Jak było powiedziane wyżej w „Or pnimi”, że ze światła ejnaim wyszedł wyłącznie rosz bez guf, dlatego że w bhinie alef nie ma świecenia w guf. Jak napisano wyżej w słowach Ari (cz.3, rozdz.1, p.6). Dlatego w Za’T (siedmiu niższych) de-Nekudim było wyłącznie świecenie kelim od stanu istaklut ejnaim w AHa’P, jak to wyjaśnia się dalej.

Zgodnie z tym zrozum, że wewnętrzny sens całego stanu gadlut, który przyszedł do nich, jest wyłącznie dodatkiem do tego, co było u nich od początku ich stworzenia, i uważa się za Za’T i kelim de-ahoraim, gdyż wzięte są one od poziomu „cipornej raglin” (paznokcie nóg) de-Sa’G, jak objaśniono wyżej.

34) Wiadomo, że każdy niższy rozprzestrzenia się w wyższy dla jego ożywienia, lecz niższy nie rozprzestrzenia się wyżej od niego, i dlatego siła parcufa atik jomin jest w siedmiu niższych nekudot, i nie miesza się siła A’A, Aw’I i Zo’N z trzema pierwszymi nekudot, które są poziomem atik.

35) Lecz z powodu tych melachim, od samego początku chciał Stwórca stworzyć je w ten sposób, żeby zawierały w sobie stan świętości, lecz żeby ona była dinim i gwurot, i z nimi mieszały się szmarim i klipot. I zupełnie celowo stworzył tak, żeby były w świecie kara i wynagrodzenie „do faraona jak do złodziei, i dać dobre wynagrodzenie sprawiedliwym…”. I nie ma tu miejsca przedłużać tego, jednak celowo stworzył tak, żeby anulować i uśmiercić ich, żeby zostały odebrane od nich święte iskry i wzniosły się do góry, a klipot, które wymieszane z nimi, pozostałyby z dołu. To, co nazywa się w kabbale dodatkami w złocie i osadem w winie.

36) I wiedz, że te siedem melachim – jest ich dziesięć, lecz podobne one do siedmiu ejhalot (sal), których jest dziesięć, lecz nazywane słowem siedem z tego powodu, że wyższy ejhal składa się z trzech pierwszych ejhalot, a niższy ejhal zawiera dwa ostatnie ejhalot. Tak samo wygląda tych siedem melachim, jest ich dziesięć, lecz nazywane są słowem siedem. I ponieważ te melachim są bhinot dinim i gwurot, to wszystkie one, jak wiadomo, znajdują w stanie nekewa (żeński początek, stan braku), gdyż cała nekewa – jest to din.

37) O tym napisano: „Idź i patrz, początek pracy w wierze… wybija iskry ciemności (bituszej de-kardinuta)”. I jest to korzeń din, ukryty w sercu de-Ima. Jak powiedziano w „Idra zuta”: „I rzucił iskry w trzystu dwudziestu kierunkach”. Gdyż te melachim, będąc silnymi dinim i gwurot, nazywane są iskrami ognia, który wyszedł z „bucyna de-kardinuta” (dosłownie: świeca ciemności – świecenie malchut de-C’A). I ich liczba była trzysta dwadzieścia iskier, każda iskra różniła się od innych, „człowiek jest zawrócony w swoją stronę”. I ich rzucenie przedłużało się, dopóki nie spadły w dół ze świata Acilut. I kiedy one znajdowały się tam, odbierały się odpady z każdej myśli i rozjaśniły się. Gdyż były one ciężkimi dinim, więc były w nich śmieci klipy, i będąc rzucone w dół oczyszczały się i naprawiały się. I najlepsze, i najświętsze z nich powróciły dla naprawienia za pośrednictwem ósmego melecha, który nazywa się „Adar” (dosłownie: Wspaniały) i wzniosły się do góry, a z odpadów znajdujących się w nich wyniknęły poziomy klipot i one pozostały z dołu.

38) I rzeczywiście, te dziesięć nekudot rozmieszczały się jedna nad drugą, i wielkość ich poziomu była taka, jak teraz wielkość Aciluta i jego poziomu, gdyż do tego miejsca, dokąd sięgnęły nekudot, teraz rozprzestrzenia się świat Acilut, a stąd do dołu świat Bria.

Or pnimi

38) Te dziesięć nekudot rozmieszczały się jedna nad drugą: dziesięć nekudot, o których mówi się tu, niewygodnie tu komentować, lecz w rzeczywistości wyłącznie Za’T de-nekudot były jedna nad drugą, a Ga’R z nich były w tikun kawim (naprawieniu linii). Jak wiadomo ze wszystkich źródeł.

A sens tego, że te Za’T de-nekudot rozprzestrzeniły się w jedną linię, jedna pod drugą, w tym, że pojęcie tikun kawim (naprawienie linii) wyniknęło na skutek wzniesienia NeH’I w HaGa’T, kiedy połączyły się bhina bet i bhina dalet razem. Gdyż wtedy włączyła się malchut w każdą sfirę aż do hochmy, i z tego powodu pojawił się kaw hesed i kaw din w każdej sfirze. I dzięki ziwugowi, który wznosi or hozer, połączyły się razem i w tym jest wewnętrzny sens słowa „rachamim” (dosłownie: miłosierdzie). Jak napisano o tym w odpowiednim miejscu, rozpoczęło się to naprawienie w parcufie Nekudim, który wyszedł z nikwej ejnaim de-Sa’G. Co prawda, to światło doszło wyłącznie do Ga’R Nekudim, lecz nie do siedmiu niższych. Dlatego pozostało siedem niższych kelim bez tikun kawim.

I jest niezbędnym żebyś tu dowiedział się, że kelim każdego parcufa wyniknęły z tych samych kelim w parcufie umieszczonym powyżej niego, po wyjściu z nich ich świateł. I stąd zrozum, że kli dziesięciu sfirot de-Nekudim wyniknęło z niższych dziewięciu sfirot de-Sa’G, przedłużającego się poniżej tabura, i zniknęło z nich światło podczas cimcuma NeH’I de-A’K i zgodnie tym, gdyż w Sa’G póki co nie było naprawienia linii, dlatego wyszło tych siedem niższych kelim w jedną linię. Lecz Ga’R, które otrzymały od tego ziwuga w nikwej ejnaim, wyszły w naprawieniu linii. I bez względu na to, że siedem niższych również wzięło od istaklut ejnaim w AHa’P, tego małego światła nie było wystarczająco dla nich do naprawienia linii.

Długość ich poziomu była taka sama, jak teraz długość Aciluta i jego poziomu. Gdyż z przyłączenia bhiny dalet do bhiny bet i połączenia ich razem, objawiła się nowa kropka cimcum w światach, czyli w miejscu bhiny bet dziesięciu sfirot de-sijum. I pierwszy parcuf, który wyszedł we właściwości nowego sijuma – jest to parcuf Nekudim. A po nim wszystkie parcufim Aciluta. To miejsce od starej kropki cimcuma, która znajduje się w tym świecie, do nowej kropki cimcuma, która nazywa się miejscem trzech światów BE’A. I z tego powodu, że stoją one w tym miejscu po kropce odnowionego cimcuma, nazywane są te trzy światy trzema światami rozpadu. To oznacza, że poziom Nekudim i poziom świata Acilut mają jedną i tą samą wielkość. A stąd i w dół świat Bria, jak wiadomo.

39) Lecz światło tych dziesięciu Nekudim było bardzo duże, dodało się w nich również or elion i nie było w nich siły otrzymać go, i wtedy te kelim zmarły. Wyjaśnienie: kiedy opuściły się w dół w miejsce gdzie teraz jest Bria, ten upadek był ich śmiercią. Jednak dotyczy to wyłącznie siedmiu niższych nekudot, gdyż w kelim Ga’R była siła otrzymać ich światło i one nie zmarły. Lecz dla siedmiu kelim niższych, tych, które zmarły i spadły w miejsce, które teraz jest Brią – jest to śmierć. W rzeczywistości czasem ich śmierci było to, kiedy wyszła bhina nekudim. Dlatego że kiedy wyszły akudim, które wszystkie razem były włączone w keter, skąd wyszły i podzieliły się na dziesięć nekudim, to i było ich wyjście, i od razu zmarły, jak napisano w „Idra”: „są to iskry, podobne do iskier, które wychodzą spod młota mistrza, uderzającego w żelazo”.

Or pnimi

39) Dodało się w nich również or elion: gdyż wszystko to, co było u nich od początku ich stworzenia, było z powodu ziwuga w nikwej ejnaim. Teraz przyszedł do nich jeszcze cały parcuf de-gadlut na skutek ziwuga A’B-Sa’G. Pierwsze światło nazywa się istotą ich stworzenia, a drugie światło nazywa się słowem dodatki. To oznaczają słowa „dodało się w nich or elion”.

I nie było w nich siły otrzymać je, itd.: gdyż kelim były zbyt małe, żeby otrzymać to wielkie światło, które przyszło w stanie dodatku, dlatego że to światło było bhiną Ga’R, a ich kelim rozpoczynały się od biny w dół. Dlatego one nie mogły istnieć, dopóki nie przyszedł M’A Hadasz i nie połączył je razem, wtedy wyrosły te kelim i zaczęły istnieć, jak napisano o tym w odpowiednim miejscu.

W kelim Ga’R była siła otrzymać ich światło. Czyli światło ich było takie samo, jak było w nich od początku ich stworzenia, czyli pierwsze światło, o którym mówi się w poprzednim rozdziale. Lecz drugie światło, które nazywane jest słowem dodatki, nie istniało również i w Ga’R. I dlatego anulowane ahoraim de-Aw’I i wada w NeH’I de-keter, które Ari pokazuje wyżej.

Kiedy wychodziły akudim, itd. i podzieliły się na dziesięć nekudim, to było ich wyjście i od razu zmarły. Dlatego że na początku przyszły i włączyły się wszystkie światła w kli de-keter de-Nekudim, a to kli jeszcze uważa się za Akudim, innymi słowy, za poziom parcufa Sa’G, dlatego że jest w nim itlabszut bhiny bet. I jest w nim istota światła ozen. Lecz dalej, na skutek świecenia jesod de-A’K, rozprzestrzeniły się NeH’I tego keteru wewnątrz Aw’I, i w nim Aw’I „panim be panim” połączyły się w ziwugu, co w kabbale nazywa się Ma’N niższej hej lub „kropka, którą ustawił Aba”, i odbył się wielki ziwug, który nazywa się „istaklut ejnaim de-Aw’I jeden w drugiego”. I kiedy rozprzestrzeniło się to wielkie światło z góry w dół do kelim de-Nekudim, czyli podzieliło się na dziesięć Nekudim, gdyż każde kli zawierało dziesięć, co jest wiadomo w kabbale, jak „Sza’H nicucim” (trzysta dwadzieścia iskier), one od razu zostały rozbite i zmarły, jak powiedziano: „iskry podobne do iskier, które wychodzą spod młota mistrza, uderzającego w żelazo”. Gdyż każdy melech składa się z czterech bhinot: hochma i bina, tiferet i malchut, i w każdej bhinie było dziesięć nekudot, czyli czterdzieści w każdym melechu, i dlatego że było osiem melachim, to osiem razy czterdzieści daje wszystkich trzysta dwadzieścia. Jest to wewnętrzny sens terminu „Sza’H” nicucim”, który jest wspomniany w wielu miejscach.

40) W zasadzie było dziesięć prostych istot, i składały się one z dziesięciu, lecz te nie były rozróżniane w nich. A Ga’R, które były właściwością rachamim (miłosierdzie), były w stanie otrzymać światło Ejn Sof, lecz kiedy ono przyszło do siedmiu nekudot, to one zostały anulowane. I to są umarłe melachim. Zgodnie z tym, że one są din, a światło, które przyszło – rachamim, dlatego potrzebują naprawienia, żeby utworzyć kelim dla keteru, i w ten sposób podsładza się światło, które przychodzi i przechodzi poprzez masach, i jeszcze, żeby stały się rozróżnialne te dziesięć. I te melachim znajdują się poniżej malchut de-Acilut. I z nich pozostał wyłącznie Adar, dlatego że były w nim zahar i nukwa, i jest to – tiferet i malchut.

Or pnimi

40) Dziesięć prostych istot, i składały się one z dziesięciu, lecz te nie były rozróżniane w nich: gdyż były w Ga’R de-Nekudim, i bez względu na to, że było w nich już naprawienie linii i bhinot dziesięciu kelim (to oznacza, że włączyła się malchut w każdą sfirę i wyniknęło dziesięć kelim dla dziesięciu świateł), jednak z tego powodu, że one są poziomem rosz, gdzie masach wykorzystywany jest z dołu do góry, uważa się jeszcze, że wszystkie światła są włączone w kli de-keter, podobnie jak w Akudim, i nie jest odczuwalna w nich obecność dziesięciu kelim, gdyż awijut nie jest odczuwalny w stanie „z dołu do góry”, czyli do tego, jak światło obłacza się w kelim.

A Ga’R, które były właściwością rachamim (miłosierdzie), były w stanie otrzymać światło Ejn Sof: jak napisano wyżej, awijut, wewnętrznym sensem którego jest din z powodu włączenia malchut w każdą sfirę, nie zamieniony jeszcze w Ga’R, gdyż nie ma u nich w rzeczywistości jeszcze stanu obłóczenia, a istnieje on wyłącznie w potencjale, dlatego one – rachamim.

Zgodnie z tym, że one są din, a światło, które przyszło – rachamim, one nie mogły go otrzymać. Jak napisano wyżej, kelim były małe, gdyż wielkie kelim, które były w gufim trzech poprzednich parcufim de-A’K, czyli kli de-keter i kli de-hochma, były tu nieobecne w guf Nekudim, przecież one rozpoczęły się od sfiry daat i niżej, a jest to kli de-bina. I na skutek tego, że światło, które przyszło do nich, było rachamim (czyli światło Ga’R, które nazywane jest „światło rachamim”), i ono powinno obłóczyć się w czyste kelim de-keter, hochma, nie były w stanie otrzymać go.

Kelim dla keteru, itd., który przychodzi i przechodzi poprzez masach. Mówi się o masachu de-jesod de-atik, który został ustawiony w Acilucie, na skutek tego podsłodziło się światło, jak będzie powiedziane w odpowiednim miejscu.

Żeby były rozróżnialne te dziesięć. Gdyż dzięki bhinie ibur (dosłownie: zarodek) i jenika (skarmianie), ustawił się tikun kawim (naprawienie linii) i dziesięć sfirot również w Za’T, i wtedy obłóczyła się istota w to kelim.

Niżej malchut de-Acilut. Oznacza, że rozprzestrzeniły się poniżej parsy de-Acilut i wyszły za granicę kropki nowego cimcuma, który odbył się w Nekudim. I to było, jak już powiedziano, ich śmiercią.

Adar, dlatego że były w nim zahar i nukwa. Oznacza, że jego nukwa była naprawiona jak należy i dlatego uchronił się. W kabbale jego imię – M’A Hadasz, co wyjaśnia się w odpowiednim miejscu.

41) I tak każda z tych dziesięciu sfirot, rzecz jasna, zawierała w sobie wszystkie dziesięć sfirot, lecz całość polegała na wymieszaniu podobnie do tego, jak to odbywa się w wodzie: tu jest i śmietana, i miód, i mleko, itd. – i wszystko to wymieszane razem jest podane w jednym kli. I mieszanina niższych była w stanie dinim. Sens tego: podobnie do tego, jak istnienie świata i sterowanie nim możliwe wyłącznie w dinim i klipot, jak napisano w Misznie: „Do faraona – od złodziejów… i dać dobre wynagrodzenie sprawiedliwym”.

Or pnimi

41) Zawierała w sobie wszystkie dziesięć sfirot, lecz całość polegała na wymieszaniu: za pośrednictwem cimcum NeH’I, itd., odbyło się już naprawienie dziesięciu kelim, polegające na domieszaniu bhiny dalet do każdej sfiry na skutek połączenia jej z bhiną bet. Wtedy była ustawiona bhina masach i ziwug w każdej sfirze do poziomu hochma, i do nikwej ejnaim. Jednak to naprawienie odbyło się tylko w Ga’R de-Nekudim, a w Za’T de-Nekudim, bez względu na to, że tam panuje połączone bhiny bet i bhiny dalet, dlatego że te kelim są to dziewięć niższych sfirot de-Sa’G, w których odbyło się to połączenie, i tam odbyło się pogrubienie bhiny bet, z powodu świecenia w wewnętrzne Zo’N de-A’K. Dlatego na początku otrzymały te Za’T podwójny awijut. Lecz u nich było to bez naprawienia, były wyłącznie wymieszane wzajemnie, podobnie do płynów, jak to jest pokazane w przykładzie przez Ari, czyli nie były rozróżniane według odrębności ani w stanie dinim, ani w stanie rachamim, ani w podobnych do nich stanach. I wszystko było wymieszane bez uświadomienia, i z tego chaosu pojawiły się tam bhinot klipot, które są nazywane w kabbale – dodatki w złocie i osad w winie. I one również wymieszały się w tych kelim bez rozróżnienia.

Niezbędnym jest rozumieć we wszystkim tym znaczenie awijut w kelim, że w tym jest ich cała wielkość i przewaga, że nimi mierzona wysokość ich poziomu. Lecz to jest realne tylko wtedy, jeżeli mają one naprawienie masachu, odpowiadające mierze tego awijutu. Lecz jeżeli nie ma w nich odpowiedniego naprawienia masachu, odpowiadającego temu awijutowi, wtedy obraca się awijut w ciężkie i gorzkie dinim, dlatego że różnica właściwości – jest to duchowy rozpad, dlatego nie mogą one wchłaniać z or elion niezbędnej miary życia i wtedy obraca się awijut w bhinę dinim i klipot. Innymi słowy, zamieniają się one w wielkie szkodniki, do tej pory, dopóki nie otrzymają naprawienia w pełnej mierze.

Istnienie świata i sterowanie nim jest możliwe wyłącznie w dinim i klipot: czyli sterowanie światem zgodnie z zamysłem stworzenia – dać nasłodzenie Jego stworzeniom lub dać dobre wynagrodzenie sprawiedliwym. I takie sterowanie może odbywać się wyłącznie za pośrednictwem pracy, jak powiedziano: „…jedno naprzeciwko drugiego stworzył Elokim”. Dlatego zostało przygotowane miejsce dla realności dinim i klipot.

42) I chociaż din istniało z dołu, w siedmiu niższych, lecz z tego powodu, że wszystko było wymieszane razem, nie było w dziesięciu sfirot żadnego naprawienia w ogóle. Dlatego kiedy światło Ejn Sof opuściło się i wdarło się wewnątrz z góry w dół, ono opuściło się od keter do hochmy i od hochmy do biny, będącej trzecią sfirą. Lecz przy rozprzestrzenieniu tego or elion przedstawiającego sobą maksymalne miłosierdzie i maksymalny brak korzyści (hesed gamur), kiedy sięgnęło ono siedmiu niższych, którzy jak było już powiedziane są dinim, te dinim obudziły się i nie były w stanie otrzymać go, gdyż one są przeciwlegle – jest to hesed, a to din, dlatego one zostały anulowane przez or elion i zmarły. Jak powiedziano: „I umrze obżerający się i umrze leniwy…”

Or pnimi

42) Światło Ejn Sof opuściło się i wdarło się wewnątrz z góry w dół: mówi się o nowym świetle, które opuściło się i rozrywając parsę zaczęło świecić w Nekudim. Rozerwanie oznacza anulowanie granicy.

43) I wtedy całkowicie opuściło się tych siedem niższych melachim w dół, w świat Bria, poniżej miejsca malchut Aciluta. I pozostały ich miejsca poniżej sfiry bina wolne. I w tę przestrzeń pomiędzy sfirą bina i siedmioma tymi melachim wyszło jeszcze siedem innych sfirot, włączonych razem w obraz człowieka, stworzonego z zahar i z nekewa, nazywanego w kabbale Zo’N. I nazywa się on ósmy melech, imię którego Adar, i imię jego żony – Meitbael, gdyż Adar – jest to Z’A, a Meitbael – jest to nukwa.

Or pnimi

43) Całkowicie opuściły się poniżej miejsca malchut Acilut: czyli poniżej nowej kropki cimcuma, gdzie kończy się poziom Acilut i zaczyna się miejsce światów rozpadu (olamot de-pruda).

Pozostały ich miejsca poniżej sfiry bina wolne: gdyż Ga’R, czyli KaHa’B istniały, i wyłącznie melachim rozmieszczone od biny w dół zostały rozbite, dlatego pozostało to miejsce wolne. Jest to miejsce rozmieszczenia świata Acilut po naprawieniu.

44) Jeżeli policzysz imię od A’B, to wyjdzie, że cała bhina A’B – jest to litera jud de-AWA’Ja, a Sa’G – pierwsza litera hej z AWA’Ja, M’A – litera waw i Bo’N – ostatnia litera hej. Jeżeli policzysz imię tylko od Sa’G, to wychodzi, że taamim Sa’G jest to litera jud, nekudot – pierwsza litera hej, tagin waw, a otijot – ostatnia hej. Jeżeli podzielić również taamim, to litera jud będzie w ozen (ucho), pierwsza hej w hotem (nos), litera waw – w pe (usta) i ostatnia litera hej w ejnaim (oczy). To dlatego, że w ain jest bhina ostatnia hej i pierwsza hej.

Or pnimi

44) Jeżeli policzysz imię od A’B, itd., Jeżeli policzysz imię tylko od Sa’G: niezbędnym jest wiedzieć, że odniesienie taamim, nekudot, tagin, otijot odpowiada czteroliterowemu Imieniu, różni się od odniesienia pięciu sfirot lub pięciu parcufim w czteroliterowym Imieniu, gdyż zgodnie z dziesięcioma sfirot uważa się końcówkę jud za sfirę keter, a samą jud – hochmę, hej – binę, waw – Z’A, a ostatnią hej – malchut. Lecz zgodnie TaNT’A uważa się jud taamim keter, pierwsza hej – nekudot i hochma, waw – tagin i bina, niższa hej – otijot i Zo’N. Przyczyna tego jest w tym, że cztery bhiny TaNT’A przedstawiają sobą tylko cztery wielkości, idące w kolejności wyjścia świateł z parcufim do naprawienia. Jak pisze Ari wyżej (rozdział 9), że pierwsze rozprzestrzenienie od malchut rosz w guf nazywa się „taamim”, będąc or jaszar i rachamim i to kli nazywa się keter, gdyż początek wejścia świateł w guf jest zawsze w kli de-keter, i on (keter) nazywa się jud AWA’Ja, dlatego że on jest początkiem obłóczenia guf i kelim, i A’B odnosi się do jud, które jest początkiem AWA’Ja. I kiedy usubtelnia się masach, który jest w kli de-keter, i poziom zmniejsza się i przechodzi przez cztery bhiny, dopóki całkowicie nie zniknie w Stwórcy, to wszystkie te cztery bhiny nazywane są słowem nekudot, gdyż tworzą się podczas wyjścia świateł (istaklut) do Stwórcy, i dlatego uważane są za or hozer i din, i nazywane są hochma, dlatego że najwyższa sfira w nich – hochma i trzy bhiny: bina, Z’A i malchut, włączone w tą najwyższą. I nazywa się pierwsza hej AWA’Ja, dlatego że ona jest bhiną din, a właściwość din zawsze uważana jest za nukwę, która jest hej de-AWA’Ja. I reszimo pozostałe po wejściu światła taamim nazywa się tagin (korona), gdyż one okrywają kelim podczas wejścia świateł, podobnie tagin nad literami, i one nazywane są bina, dlatego że przychodzą od or jaszar i rachamim, i one są Ga’R, lecz w związku z tym, że one znajdują się w stanie istaklut, uważane są za bhinę bina, która jest bhiną nukwa de-Ga’R. I reszimot od światła nekudot, po ich wyjściu nazywane są otijot, jest to bhina kelim. Ponieważ przychodzą one od or hozer i din, i są również stanem istaklut, uważane za kelim. I nazywane również bhiną Zo’N z tego powodu, że Zo’N, które są Wa’K, jest to światło kelim.

Zwróć uwagę, że reszimo de-taamim nazywa się tagin i bina, i reszimo nekudot, które nazywa się otijot – jest to stan istalkut i ahoraim (dosłownie: odwrotna strona), lecz reszimo de-taamim będące bhiną Ga’R i dlatego nazywane są bina, również jest bhiną waw de-AWA’Ja, czyli waw w rosz, a reszimo de-nekudot, będąc bhiną Wa’K nazywa się Zo’N i otijot, i one są bhiną ostatnia hej de-AWA’Ja.

Zamysłem Ari jest tu pokazać położenie i poziom, na którym stoi parcuf Nekudim pomiędzy parcufim A’K, kolejność jego rozprzestrzenienia od nich i jego związek z nimi. Dlatego on uporządkował od początku pięć parcufim zgodnie z czteroliterowym imieniem. On stwierdza, że A’B, który jest parcufem hochma A’K, jest to jud de-AWA’Ja, a Sa’G, który jest parcufem bina de-A’K, jest to hej de-AWA’Ja. I potem, jak dowiedzieliśmy się, że Sa’G jest to bhina hej de-AWA’Ja, on również dzieli sam parcuf Sa’G w zgodności z TaNT’A, który jest w nim, kolejność w którym różni się od kolejności pięciu parcufim, lecz jest pomiędzy nimi w bliskiej relacji, co wyjaśniliśmy wyżej.

Jeżeli podzielić również taamim. Ten podział wyniknął po wzniesieniu świateł z NeH’I de-A’K jako Ma’N do taamim de-Sa’G, i do bhiny nikwej ejnaim de-rosz taamim (patrz rozdz.14), co doprowadziło tam do podziału dziesięciu sfirot de-rosz Sa’G na dwie bhiny w nikwej ejnaim z tego powodu, że masach i miejsce ziwuga wzniosły się tam, i w skutku od nikwej ejnaim w górę wynikł rosz, a od nikwej ejnaim w dół wynikł guf i ozen, hotem i pe, które znajdują się tam, wyszły z bhiny rosz w bhinę guf.

Litera jud w ozen, pierwsza hej – w hotem, litera waw w pe i ostatnia litera hej – w ejnaim. Jak wyjaśniliśmy wyżej, wszystko to było przyczyną wzniesienia świateł NeH’I de-A’K w nikwej ejnaim, gdyż wtedy nekudot de-Sa’G tworzący cztery bhiny: hochma, bina, Z’A i malchut, które wyszły w Sa’G po oczyszczeniu masachu keter de-guf Sa’G, który nazywa się taamim, rozprzestrzeniły się poniżej tabura wewnętrznego A’K i świeciły w jego wewnętrzne Zo’N. I pozostały dwa rodzaje świateł – nekudot de-Sa’G i wewnętrzne Zo’N wymieszane wzajemnie. Tu bhina Sa’G – jest to bhina bet i pierwsza hej de-AWA’Ja, a bhina wewnętrznych Zo’N – jest to bhina dalet i niższa hej de-AWA’Ja. I tam był wyjaśniony sens wzniesienia dwóch hej jako Ma’N w nikwej ejnaim i pojęcie ich podziału na dwa poziomy. I mówi się, że ostatnia hej wzniosła się w nikwej ejnaim na skutek jej połączenia z pierwszą hej, i dlatego wyszły AHa’P z rosz na zewnątrz tak, że stały się te AHa’P poziomami jud-hej-waw. Innymi słowy, one uważane są za bhinę niższej rosz, w którym jest pełnych dziesięć sfirot oprócz ostatniej hej, brakującej z tego powodu, że pozostała ona w nikwej ejnaim.

On mówi o tym: „jud, hej, waw w AHa’P i ostatnia hej w ejnaim”. Gdyż teraz podzieliła się rosz taamim na dwie roszim tak, że ostatnia hej pozostała w rosz alef, która włącza galgaltę i ejnaim, a w rosz bet, jak wiadomo, jest wyłącznie jud, hej, waw, gdzie jud-hej – jest to KaHa’B i waw – HaGa’T NeH’I, a malchut, czyli niższa hej, nie jest obecna w rosz bet.

Żeby zrozumieć te dwie roszim, o których mówi się wyżej, niezbędnym jest badać je zgodnie z parcufem Nekudim, który wyszedł za pośrednictwem ziwuga de-nikwej ejnaim, gdyż w miejscu, gdzie odbywa się ten ziwug, czyli w samym rosz Sa’G, nie odbywa się żadna zmiana z powodu podziału, który odbył się w nikwej ejnaim. Lecz wyłącznie poziom, który wyszedł z tego ziwuga de-nikwej ejnaim, otrzymał wszystkie te rozgałęzione zmiany z powodu wzniesienia niższej hej w nikwej ejnaim. I ten poziom, który wyszedł stąd nazywa się światem Nekudim.

I wiedz, że trzy roszim trzeba rozróżniać w świecie Nekudim. I wszystkie trzy roszim są wyłącznie dziesięcioma sfirot jednej rosz, tak samo jak były one do wzniesienia Ma’N w nikwej ejnaim. Trzeba przypomnieć kolejność wzniesienia świateł dla ziwuga dwóch parcufim A’B-Sa’G, które były przedtem. Gdyż po zniknięciu świateł z wyższego parcufa, z którego urodził się ten niższy, wznoszą się w rosz wyższego dla ziwuga dwa wyższe reszimot – zahar i nekewa, które dokonują na początku dwa ziwugi w rosz wyższego, włączają się wzajemnie, opuszczają się i rozprzestrzeniają się na odpowiednie im miejsca w guf wyższego, powracają i rozprzestrzeniają się tam w rosz i guf.

I wychodzi, że po tym jak wzniosły się reszimo nekudot de-Sa’G z niższej hej w nikwej ejnaim de-rosz Sa’G, i rozprzestrzeniły się tam w rosz i guf zgodnie z obrazem ziwugim, które odbyły się w rosz, czyli w miejscu nikwej ejnaim. I wyjaśniliśmy, że masach de-nikwej ejnaim stoi w taburze, czyli w miejscu parsy ustawionej tam. Dlatego wychodzi, że rosz tego parcufa wychodzi od tabura do góry do haze (dosłownie: klatka piersiowa) de-Sa’G, i w nim (w rosz) są tylko dwie sfiry: galgalta i ejnaim, wtedy jak niższa hej znajduje się w tej nikwej ejnaim. Jest to rosz alef w parcufie Nekudim, on uważany jest według znaczenia jako ekwiwalent RADL’A (dosłownie: nieosiągalna głowa, parcuf atik) de-Acilut, gdyż on zupełnie nie łączy się z parcufem Nekudim, a jest wyższym korzeniem parcufa nikwej ejnaim.

Następne trzy sfiry de-rosz: ozen, hotem, pe, które wyszły z poziomu rosz alef, gdyż znajdują się poniżej tego masachu, tworzą dwie roszim, gdyż one są uważane trzema sfirot AHa’P z punktu widzenia brakującego w rosz alef, który nazywa się ISZSu’T, lecz same w sobie one złożone są z dziesięciu całkowitych sfirot: galgalta, ejnaim i AHa’P. One nazywane są Ga’R Nekudim rozmieszczonych poniżej tabura A’K. I one są istotą Nekudim, w których mają miejsce te same dwa ziwugi – katnut i gadlut. W stanie katnut znajduje się niższa hej w ejnaim tej rosz, a trzy sfiry AHa’P uważane są w stosunku do wyższej jako niższa rosz i poziom HaGa’T, i jest to rosz bet, znajdująca się poniżej jego nikwej ejnaim. A w gadlucie opuszcza się niższa hej w pe, czyli w malchut, zawierającą wszystkie trzy roszim, i wtedy przyłącza się galgalta i ejnaim, które są rosz bet do AHa’P, które są rosz gimel i obracają się w jedną rosz – przecież z dziesięciu sfirot jednej rosz były stworzone trzy roszim. Tak rosz alef, zawierająca galgaltę i ejnaim, nazywa się ISZSu’T i uważa się jeszcze bhiną taamim, a nie bhiną Nekudim. Rosz bet – jest to galgalta i ejnaim poziomu Ga’R de-Nekudim, zawierające AHa’P, którego brakuje w ISZSu’T, lecz w stosunku do samych siebie składające się z dziesięciu sfirot. I rosz gimel są to AHa’P brakujące w rosz bet, który stał się w odniesieniu do siebie rosz gimel. Rosz bet – jest to keter de-Nekudim, rosz gimel – hochma i bina de-Nekudim. Niższa hej znajduje się w ejnaim de-rosz bet. Jud-hej-waw znajdują się w rosz gimel, a w ziwugu stanu gadlut, który łączy je razem, kiedy opuszcza się niższa hej w pe de-rosz gimel, i dwie niższe roszim obracają się w jedną rosz, wtedy znajduje się w nich uporządkowane imię AWA’Ja: jud-hej-waw-hej, gdyż niższa hej powróciła na swoje miejsce.

W ain jest poziom ostatnia hej i pierwsza hej. Gdyż cały parcuf w Nekudim, który nazywa się światło ejnaim, wynika z nekudot de-Sa’G, które wzniosły się i oddaliły się z NeH’I de-A’K i stały się Ma’N w nikwej ejnaim, przecież ejnaim jest to bhina pierwszej hej de-AWA’Ja, gdyż zgodnie ze słowami Ari, opisanymi wyżej, nekudot de-Sa’G – jest to pierwsza hej. I poziom ostatnia hej, która wzniosła się z nimi razem w nikwej ejnaim, również stała się poziomem ejnaim, w ten sposób ejnaim – jest to poziom ostatniej hej de-AWA’Ja. Dlatego uczymy się, że masach znajdujący się w nikwej ejnaim – jest to podwójny masach, składający się z dwóch hej razem. I już zostało wyjaśnione, że jest to korzeń połączenia właściwości rachamim i din, początek którego jest w połączeniu dwóch hej (pierwszej hej i ostatniej hej) w nikwej ejnaim.

45) Wewnętrzny sens napisanego w „Tikunim”: „ani jaszena” (ja śpię) odpowiada ostatniej hej, gdyż w zaprzestaniu światła Nekudim ani jaszena – od słowa „szyna” (sen), również: ani jaszena – te same litery co w słowie „sznija” (dosłownie: druga), ponieważ hochma jest to pierwsza hej i ona druga po keterze. Wiadomo, że taamim – jest to keter, nekudot – hochma, tagin – bina i otijot – Za’T. Wychodzi na to, że ain (oko) – jest to bhina hochma, która jest nekudot. I jest to sens tego, że mędrcy prawa nazywali się oczami prawa. Podobnie do napisanego: „I zdarzało się, jeżeli z oczu prawa, itd.”

Or pnimi

45) „ani jaszena” (ja śpię) odpowiada ostatniej hej, gdyż w zaprzestaniu światła Nekudim ani jaszena: ponieważ korzeń „szwirat kelim” (rozbicie) był we bhinie ostatniej hej, i stąd przyciąga się do niej stan, który nazywa się w kabbale szina – sen, odpowiednio „szina” wskazuje na ostatnią hej.

Hochma – jest to pierwsza hej, itd., i nekudot – jest to hochma. Kiedy światła wznoszą się w jakości Ma’N z NeH’I de-A’K, one zawierają wszystkie nekudot de-Sa’G – od hochmy i niżej z Zo’N de-A’K. I wiadomo, że parcuf nazywa się imieniem najwyższej sfiry, dlatego nazywany jest nekudot imieniem „hochma”.

46) I te nekudot są to bhinot „melachim” (królowie), którzy panowali w krainie Edom i zmarli, jak napisano w „Ec Haim” (Drzewo Życia). I jest to wewnętrzny sens powiedzianego: „I ziemia była „tohu i bohu” (dosłownie: chaos), gdyż ziemia – jest to ostatnia hej, która jest poziomem „ain” (oczy), jak o tym mówi się wyżej. I ona była „tohu i bohu”, co oznacza śmierć „melachim”, do tej pory, dopóki nie odbyło się ich naprawienie, i wtedy powiedziano: „Niech stanie się światło i niech będzie światło”. I jest to: „Otwórz oczy swoje i ujrzyj nasze spustoszenie”.

47) I żeby zrozumieć ten cytat wyjaśnijmy istotę powiedzianego, że nekudot wszystkich jest dziewięć: kamac, patah, cerej, segol, szwa, holam, szuruk, hirik, kibbuc. Lecz pośród nich również jest podział na wyższe, do których odnosi się nekud (znak wyróżniający) holam, średnie jak szuruk, i reszta – niższe, miejsce których pod literami. Później to wszystko będzie wyjaśnione w „Ec Haim”.

Or pnimi

47) Wyższe, do których odnoszą się nekud holam, średnie jak szuruk i reszta – niższe: gdyż trzy światła są wykorzystywane w Nekudim:

1. Ewel (or hozer) tabura, które przedstawia sobą poziom pe de-rosz alef, który nazywa się ISZSu’T. To światło nazywa się holam, które świeci z góry liter i ono z tego powodu, że rosz alef nie jest uważana za poziom światła nekudot, a wyłącznie za korzeń, i nawet podczas gadlut nie łączy się w jedną całość ze swoimi AHa’P, które są Ga’R de-Nekudim.

2. Drugie światło – ewel jesoda, będący poziomem „wewnętrznych Zo’N”, które rozjaśniają Ga’R de-Nekudim, waw – do Ima, jud – do Aba, jak powiedziano wyżej u Ari. I to światło nazywa się szuruk, z tego powodu, że ono świeci wewnątrz kelim de-Aw’I.

3. Trzecie światło – jest to światło działające od pe de-Nekudim w dół na Za’T de-Nekudim, które przedłużane są od parsy za pośrednictwem ziwuga de-gadlut. I dlatego ten rodzaj niższych nekudot znajdujących się pod literami, czyli są przedłużane spod kelim wyższego, gdyż parsa – to są same końce palców nóg de-Sa’G de-A’K.

48) I tak wszystkich siedem ostatnich nekudot parcufa, jest to forma litery jud, oprócz dwóch pierwszych nekudot, które są kamac patah, przedstawiających sobą dwie waw i jud. I rzecz w tym, że jeżeli obliczyć wszystkie jud, które są w tych siedmiu nekudot, to ich ilość wynosi trzynaście, gematria 130, taka jak gematria „ain” (oczy), co wskazuje, że z oczu wyszły te nekudot. I pozostaje jeden kamac patah, który jest jud i dwie waw, co w gematri tworzy 22. W kabbale to oznacza dwadzieścia dwie litery, z których są stworzone kelim Nekudim.

Or pnimi

48) Siedem niższych… – jest to forma liter jud, oprócz dwóch pierwszych nekudot. Gdyż kamac patah, jak pisze Ari, są korzeniem wszystkich nekudot. Ponieważ kamac – jest to keter, a patah – hochma. I już wiadomo tobie, że Ga’R de-Nekudim podzielone są na galgalta (czoło) i ejnaim (oczy), które nazywane są keter i na AHa’P (ozen-ucho, hotem-nos, pe-usta), które wyszły poza granice tego keteru, który nazywa się hochma i bina. Sens tego podziału powiązany jest z dwoma literami hej, które połączyły się razem i wzniosły się w ejnaim, co było powodem podziału dziesięciu sfirot rosz de-Nekudim, co w kabbale wyraża się terminem „niższa hej w oczach” (hej tataa be-ejnaim) i „jud-hej-waw w AHa’P”.

Wyjaśnienie. Ponieważ masach bhiny bet de-itlabszut, oznaczony jako „pierwsza hej”, nazywa się tu waw, gdyż jest to bhina zahar (męski początek), a ostatnia hej, która połączyła się z tym waw, która znajduje się w nikwej ejnaim (otwór oczu) – jest to kropka wewnątrz waw, gdyż kropka wskazuje na miarę din (wewnętrzny sens – czarna kropka, w której absolutnie jest nieobecna biel). Jednak połączenie kropki z waw w nikwej ejnaim nie tworzy tam bhiny szuruk, a wyłącznie bhinę kamac, dlatego że waw leży, a pod nią znajduje się kropka (wewnętrzny sens – rakia (nieboskłon) i nicuc (iskra)). Sens powiedzianego: z tego powodu, że AHa’P wyszły i znajdują się na zewnątrz, na skutek tego połączenia nieboskłonu z iskrą, one nazywane są słowem kamac, które oznacza zawężenie, które wyniknęło z powodu wzniesienia i połączenia niższej hej w ejnaim. Jud-hej-waw, które świecą teraz w AHa’P, znajdują się w zawężeniu, gdyż cierpią z dwóch przyczyn. Jedna, to że cały ich poziom – jest to bhina alef, która przedstawia sobą bhinę nekewa de-keter, i powinna otrzymywać świecenie Ga’R od zahar, czyli od keteru. Jednak z powodu zawężenia (kamac) w kli keter, one nie są uważane już za bhinę rosz i nie mogą włączyć w siebie zahar, który jest keter. Druga, to że przechodząc w stan guf, hochma i bina znajdują się w stanie „ahor be ahor”.

Lecz według własnych właściwości one są poziomami jud-hej-waw, jak wyżej opisane u Ari, czyli jud-hej-waw znajdujące się w AHa’P. I jest tu głęboki sens, gdyż tym stwierdza się, że bhina niższa hej (nazywana w kabbale kropką pod wejściem (patah)) znajdująca się w nikwej ejnaim i tworząca tam zawężenie (kamac), nie opuściła się stąd w AHa’P, a wyłącznie w bhinę rakija (nieboskłon), wewnętrzny sens którego – kaw (linia), która jest jakby wejściem nad tą kropką. Ta jedna linia opuściła się w AHa’P nie biorąc ze sobą nic od tej kropki, czyli od niższej hej, a masach umieszczony w pe – jest to jeden waw bez kropki, włączonej w niego w nikwej ejnaim.

I tak stało się zrozumiałym, że masach w kli keter Nekudim włącza w siebie patah i kropkę, co nazywa się w kabbale rakija i nicuc (nieboskłon i iskra), czyli forma kamac. Masach w kli hochma i bina Nekudim – jest to wyłącznie rozprzestrzenienie pataha włączonego w kamac, który znajduje się w nikwej ejnaim, czyli w kli keter, i nie ma w nim absolutnie niczego od tej kropki.

Lecz podczas ziwuga A’B-Sa’G, który stał się przyczyną opuszczenia niższej hej z nikwej ejnaim na miejsce pe, jak było na początku, okazało się, że kamac znajdujący się w kli keter opuścił się i połączył się w kli hochma i bina, gdzie był wyłącznie patah. Na skutek tego odbyło się otwarcie oczu, dlatego że miejsce ziwuga było w nikwej ejnaim, wewnętrzny sens – kamac, zawężający światło, które otworzyło się, dlatego że powróciły AHa’P w rosz, gdyż opuściło się światło w siedmiu niższych sfirot Nekudim. Teraz ty widzisz, jak z ziwuga kamac i patah wyszła reszta nekudot.

Zostało wyjaśnione, że po opuszczeniu kamac na swoje miejsce w pe, czyli dzięki ziwugowi gadlut, wyszło siedem niższych sfirot. I okazuje się, że te siedem nekudot wyszło z tej kropki wewnątrz kamac. Gdyż cały czas, dopóki ta kropka była włączona w nikwej ejnaim i w pe Nekudim, był wyłącznie patah, nie mogło siedem nekudot rozprzestrzenić się z pe w dół, dlatego że wtedy AHa’P same były bhiną guf, a patah w pe był bhiną malchut de-malchut, która nazywa się tabur. Lecz po opuszczeniu niższej hej na miejsce pe, otworzyły się światła siedmiu niższych sfirot i wyszły na swoje miejsca. I ponieważ wszystko najlepsze z Za’T przedłuża się z tej samej kropki, lecz nie z osnowy rakija (nieboskłonu), który jest patah, a z osnowy nicuc (iskra), odpowiednio wskazuje to na formy litery jud, czyli wyłącznie kropki.

Właśnie o tym mówi Ari: wszystkie siedem ostatnich nekudot parcufa – jest to forma liter jud, oprócz dwóch pierwszych nekudot, które są kamac patah, przedstawiające sobą dwie waw i jud. Ponieważ litery waw oznaczające patah włączone są wyłącznie w keter i hochmę: waw i kropką w keter (forma kamac) i waw w hochmą (forma patah). Lecz w Za’T nie ma nic oprócz kropek, dlatego że stąd one wychodzą.

Z oczu wyszły nekudot. Jak było wyjaśnione wyżej, że dzięki opuszczeniu niższej hej z oczu, wyszły wszystkie nekudot.

Dwadzieścia dwie litery, z których stworzone są kelim Nekudim: kelim nazywane są literami, ich ilość jest dwadzieścia dwa, włączając wszystkie rodzaje kelim istniejące w realności. Było wyjaśnione, jak z ziwuga kamac i patah wyszły Za’T. Tak samo wyszedł u nich również nowy rodzaj „nowych kelim”, które nazywane są „kelim odwrotnej strony” – kelim ahoraim, lecz o tym napisano w odpowiednim miejscu.

49) Nie należy dziwić się temu, że w napisanym o kelim w dwóch pierwszych nekudot wskazuje się na ich pierwszeństwo nad resztą. A rzecz w tym, że z tych dwóch pierwszych nekudot, które jak wiadomo są keter i hochma, wyniknęły kelim reszty, i właśnie one urodziły i wyprowadziły kelim do sfirot znajdujących się pod nimi. Jeszcze jedno przemyślenie w stosunku do już wiadomego: siedem niższych nekudot – jest to siedem melachim, które zmarły, jednak pierwsze nie zmarły. Wiadomo, że bhina mita (śmierć) – jest to rozbicie kli, dlatego siedem nekudot pozostały bez kli, tylko jedno światło, które przedstawia sobą poziomy nekudot. Lecz pierwsze, które nie zmarły i pozostały ze swoimi kelim – światła obłaczane są i znikają wewnątrz tych kelim. One nazywane są kelim przedstawiające sobą dwadzieścia dwa światła, na co, jak już było wspomniane, wskazują słowa kamac i patah.

Or pnimi

49) Pierwsze nie zmarły: lecz kiedy powrócił kamac w „nikwej ejnaim”, gdzie on znajdował się przed tym, patah ponownie pozostał jeden w kli hochma, ponieważ kiedy one znajdują się na swoich miejscach, gdzie były na początku swego stworzenia, uważane one są za kelim de-panim, na które nie działa anulowanie i rozbicie.

50) I tak kamac, jak wiadomo, wskazuje na keter, a keter – jest to taamim, patah wskazuje na hochmę i jest to nekudot. Dlatego nazywane są te dwie nekudy kamac i patah, i one wskazują na opisany powyżej stan. Rzecz w tym, że cały ten czas, kiedy wyszły wyłącznie taamim parcufa Sa’G, będące światłami AHa’P, te światła były zawężone i ściśnięte, jednak kiedy przyszła bhina nekudot, czyli hochma, ona również patah (otwarty), ona również poziom ain (oczy), to one otworzyły się w otwarciu oczu, jak o tym jest wspomniane w tikunim. W tym jest sens nekudot patah. Lecz na początku w stanie taamim, czyli keter, on jest zaciśnięty (kamac), gdyż światła były ściśnięte i zamknięte.

Or pnimi

50) Patah wskazuje na hochmę i jest to nekudot: nekudot czyli siedem niższych sfirot wyszło z tego ziwuga kamac-patah, lub keter i hochma. I wtedy wychodzą i przejawiają się nekudot Sa’G, jak będzie opisane dalej.

Taamim parcufa Sa’G, będące światłami AHa’P,… kiedy przyszła bhina nekudot… otworzyły się w otwarciu oczu: tu niezbędnym jest zrozumieć zmianę, która odbyła się z powodu wzniesienia niższej hej w ejnaim, że nekudot wyprzedzały taamim. Zasadnicza różnica pomiędzy taamim i nekudot jest w tym, że taamim de-Sa’G, znajdujące się nad taburem, nie są połączone z niższą hej, czyli z wewnętrznymi Zo’N świata A’K, a nekudot Sa’G, które są dziewięcioma niższymi sfirot – od hochmy i niżej, połączyły się z niższą hej i wzniosły się jako Ma’N w ejnaim. Właśnie tu w parcufie, który wyszedł z powodu tego ziwuga w nikwej ejnaim, odbyła się zmiana, dlatego że bhinot nekudot, czyli połączenie wyższej hej i niższej hej, odbyło się w nikwej ejnaim, a bhina taamim, czyli pierwsza hej, zupełnie nie połączona z niższą hej, wyszła w AHa’P. I znajdują się nekudot z góry – w nikwej ejnaim, a taamim z dołu – w AHa’P. Jest to przeciwne ich położeniu w Sa’G, gdzie taamim jest powyżej tabura, a nekudot poniżej tabura. Lecz w rzeczywistości to jeszcze nie nazywa się wyjście w nekudot, dlatego że dopóki nekudot znajdują się w nikwej ejnaim, one nie otwierają się na zewnątrz, gdyż tam one są w stanie kamac. Jednak w następstwie, kiedy dzięki ziwugowi A’B-Sa’G nekudot opuszczają się z nikwej ejnaim w pe, poniżej taamim, uważa się, że kropka połączona z patah staje się osobną i oddziela się stąd, i pozostają ejnaim (oczy) wyłącznie patah bez kropki, i wtedy otwierają się oczy i AHa’P powracają w rosz, a siedem niższych przychodzi na swoje miejsce.

Słowa Ari: „…że cały ten czas, kiedy wyszły wyłącznie taamim parcufa Sa’G, będące światłami AHa’P, te światła były zamknięte i ściśnięte” oznaczają, że cały ten czas, kiedy niższa hej była w ejnaim, nekudot nie mogły wyjść, a były wyłącznie taamim, mową kabbały: jud-hej-waw, czyste od niższej hej, wtedy światła były zamknięte i ściśnięte. „Kiedy przyszła bhina nekudot, czyli hochma, ona również patah…, to one otworzyły się w otwarcie oczu”, wtedy opuściła się kropka przymocowana do pataha, który znajdował się w ejnaim, i otworzyły się na zewnątrz światła nekudot de-Sa’G, które są bhiną hochma.

51) Powrócimy do zawartości cytatu „otwórz oczy”. Gdyż wtedy, kiedy przyszła bhina ain (oczu), która jest nekudot, to mówi się: „odkryj swoje oczy”, dlatego że wtedy były z otwartymi oczami. I już wyjaśniono, że wszystkie te bhinot nazywane są imieniem Sa’G, i to imię wskazuje na binę, która jest wyższą gwurą, i od której wychodzą właściwości dinim (sądu). Dlatego w bhinie Sa’G odbyło się anulowanie melachim. Pośród indywidualnych bhinot samego Sa’G jest również bhina taamim, nazywająca się A’B w Sa’G, lecz nekudot Sa’G – jest to istota samego Sa’G, gdyż jest to Sa’G w Sa’G, i właśnie tam odbyło się anulowanie i śmierć. Jak napisano: „Wszyscy razem – Sa’G”. Gdyż w imieniu Sa’G było wszystko anulowane. I samo imię Sa’G wskazuje na to, że są w nim wspólne korzenie ze słowem „odchodzący do tyłu” (nasugu ahor), co oznacza anulowanie melachim.

52) Tak samo ain (oczy), podobnie do AHa’P, nazywa się imieniem Sa’G. I przyczyna tego nie w tym, że kiedy były te trzy poziomy AHa’P w bhinie taamim, był tam ich Sa’G bhina AWA’Ja odpowiadającą Sa’G, jud-hej-waw-hej. A rzecz w tym, że w oczach będących bhiną nekudot, Sa’G jest potrójnym taamim EK’E, które w gematri jest również Sa’G. I jest to Sa’G, który jest w ain (oku).

53) Więc każda EK’E z tych trzech bierze całą strukturę dwudziestu dwóch liter, wskazującą na kamac patah, żeby utworzyć z nich kelim za pośrednictwem istaklut ain (spostrzegania w nich oczami), w ten sposób każde imię EK’E zawiera całą strukturę dwudziestu dwóch liter. W skutek tego trzy imiona EK’E z potrójnymi dwudziestoma dwoma literami mają wspólne liczbowe znaczenie 130, w gematri ain (oko). W ten sposób imię Sa’G wskazuje również na oko.

54) I to oznaczają słowa „otwórz oczy i zobaczysz”, dlatego że w AHa’P znajduje się trzy razy Sa’G (łączne liczbowe znaczenie liter 63, czyli 63×3=189), w gematri „PKA’H (otwórz) plus jedynka, jako ogólne znaczenie całej konstrukcji. A po nich powstała bhina „oczu”. I to „otwórz oczy”, gdyż trzy te EK’E, które znajdują się w oczach – jest to EK’E w napełnieniu jud, ich gematria 161 jest równa liczbowemu znaczeniu słowa ejneha, 160 (twoje oczy) plus jedynka, jako wspólne znaczenie. I to: „I widział nasze przerażenie”, gdyż było tu wielkie opustoszenie i anulowanie melachim.

Or pnimi

54) „Otwórz oczy i zobaczysz”, dlatego że w AHa’P trzy razy zawarty jest Sa’G (gematria PKA’H) plus jedynka, jako wspólne znaczenie całej konstrukcji. A po nich powstała bhina „oczu”: oznacza, że jest to modlitwa, żeby naprawić kolejność, żeby „jud-hej-waw”, czyli taamim, były z góry, a Sa’G, znajdujący się w oczach, co jest poziomem połączenia dwóch hej, które są tam, opuściłby się na miejsce poniżej taamim. Gdyż wtedy po opuszczeniu kropki, przymocowanej do wejścia (patah) znajdującego się w oczach, pozostał patah bez połączenia z niższą hej. Wtedy otworzą się oczy (wewnętrzny sens słowa patah).

Słowa: „A po nich powstała bhina „oczu” – oznacza – po taamim, na co wskazuje gematria „PKA’H”.

„I widział nasze przerażenie”, gdyż było tu wielkie opustoszenie i anulowanie „melachim”. Gdyż dzięki powrotowi do poprzedniego porządku (o czym mówi się wyżej), kiedy opuściła się niższa hej w dół, a jud-hej-waw powróciły na górę, było naprawione „wielkie opustoszenie”, które odbyło się z powodu rozbicia kelim, czyli całe naprawienie, które jest dzisiaj w świecie naprawiania.